Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 26, 2015 21:27 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

:piwa:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie lip 26, 2015 21:28 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

kuba.kaczor13 pisze::piwa:

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 26, 2015 21:42 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Gosiu , mnie też ścięło . Nie mogłam się dobudzić . Dopiero spacerek z psami pomógł . :mrgreen:

Żałuję, że nie mam psa. Nie lubię sama spacerować. :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26794
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 26, 2015 21:44 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Ja mam . :twisted: I choć czasem się nie chce wychodzić , to jednak te spacerki dobrze mi robią . :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 26, 2015 22:00 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Ja mam . :twisted: I choć czasem się nie chce wychodzić , to jednak te spacerki dobrze mi robią . :ok:

Miałam swoją sunie ponad 16 lat i tęsknię za psiakiem ale moi mężczyźni w domu nawet nie chcą o tym słyszeć. Twierdzą że trzy koty to już i tak dużo zwierzaków w domu. A przecież tyle poprzednio było.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26794
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 26, 2015 22:06 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Mój chłop już nic nie twierdzi . :twisted:
On nie ma wyjścia :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 27, 2015 4:45 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Mój chłop już nic nie twierdzi . :twisted:
On nie ma wyjścia :twisted:


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cóż, ktoś musi podejmować w domu poważne decyzje. :mrgreen:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon lip 27, 2015 14:02 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Racja . Zawsze jesst : Ty decyduj ! :wink:
Byłysmy dziś z Gacuchą u weta . Znowu te węzły się powiększyły . Dostała steryd i antybiotyk . USG pokazało , że śledziona i wątroba w jakiej takiej normie .
Po leczeniu zrobimy badania krwi .
Poza tym psica jest w normie . Apetyt ma ogromny , przytyła trochę , [po drapaku łazi , nie dusi się , nie wymiotuje . I oby tak dalej :ok: :ok: :ok: :ok:
Koty dalej maja apetyty ogromne . W nocy i rano robiły takie tornado , że strach .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 27, 2015 14:28 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Cieszę się Gacunia czuje się dobrze - skoro po drapaku chodzi to można mieć najlepsze myśli :) Ja tak mam jak widzę, że Kitusia drapie po dywanie, bo zawsze to robi jak szalona i bardzo radośnie, więc wiem, że ma dobry humor i dobrze się czuje :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 27, 2015 14:46 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Dokładnie . Dopóki nie pogorszył jej się komfort życia , nie męczy się , nie cierpi , będziemy dawać radę :ok:
Nawet , jeśli ma mieć niezbyt stylowo brzuch ogolony :wink:
Zaczynam się zbierac do pracuni . Od dziś na 18 do 6 rano . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 27, 2015 14:47 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Jak jedzą i łobuzują, to chyba jest dobrze. :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon lip 27, 2015 16:14 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Nawet bardzo . Tylko dlaczego w nocy ? :?
Uciekam do pracuni :mrgreen:
Do jutra :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 27, 2015 16:43 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Nawet , jeśli ma mieć niezbyt stylowo brzuch ogolony :wink:

E tam, brednie, teraz modne są takie fryzury, tu wygonone, tu przycięte, tu ogolone :mrgreen:

Dzień dobry, miłej pracy :D

Ty do pracy, ja z pracy i tak tydzień upływa za tygodniem :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lip 27, 2015 22:16 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Gosiu , mnie też ścięło . Nie mogłam się dobudzić . Dopiero spacerek z psami pomógł . :mrgreen:


Coś musiało w powietrzu być czy co 8O
ja wczoraj w sklepie siedziałam cały dzień, ale tylko ciałem bo duch mi wyparował :evil:
rano przed wyjściem machnęłam kawę, w pracy machnęłam dwa powery i dalej siedziałam nieprzytomna :roll: takie otępienie mnie naszło, normalnie bym się kimnęła ale w sklepie nie było jak :roll:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lip 28, 2015 13:30 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

W sobotę chyba było . Wszyscy śnięci byli .
jedna nocka za mną .
Koty nawt pospac dały . Niestety poczta i ulotki nie bardzo . :twisted: Jutro wyłaczam domofon :mrgreen:
Poczytam troche i uciakam :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 11 gości