*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lip 14, 2015 23:11 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Poproszę o nr konta, przeleję kasiorę z bazarku :ok:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 14, 2015 23:57 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Cudak1, ale dlaczego chcesz przelewać nam pieniądze 8O . Podczytuję wątek Mruczka, przecież go leczysz i płacisz. O, proszę:
Cudak1 pisze:...Poprawy nie widać, ale wg weta to będzie długie leczenie, poprawa po min miesiącu ma być. Jedynie spray zmienimy na maść, bo psikanie bardzo go denerwuje...

Choćby ta maść. Za darmo nikt Ci jej nie da. A bazarek był właśnie na leczenie Mruczka.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 15, 2015 21:58 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

wiewiur pisze:Cudak1, ale dlaczego chcesz przelewać nam pieniądze 8O . Podczytuję wątek Mruczka, przecież go leczysz i płacisz. O, proszę:
Cudak1 pisze:...Poprawy nie widać, ale wg weta to będzie długie leczenie, poprawa po min miesiącu ma być. Jedynie spray zmienimy na maść, bo psikanie bardzo go denerwuje...

Choćby ta maść. Za darmo nikt Ci jej nie da. A bazarek był właśnie na leczenie Mruczka.

Tak, tylko jak już bazarek zmieniłam na Fundusz, to już mieszać nie powinnam... a mam zamiar jeszcze skonsultować gdzieś te uszka i nie wiem, czy jednak nie będzie potrzeby z pomocy Funduszu skorzystać (jesli to jednak sprawy nowotworowe i potrzebna bedzie operacja), więc choć ta mała cegiełka od nas by już była...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lip 16, 2015 10:10 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Słuchaj, to zrobimy tak: trzymaj te pieniążki, bo, póki co, leczysz i diagnozujesz Mruczka jako podejrzewanego o nowotwór, a ja zapiszę u nas na 1 stronie, że był wpływ z bazarku i tego samego dnia wypłata z Funduszu dla Mruczka. Uważam, że tak będzie najuczciwiej i unikniemy "mieszania". Tylko napisz mi, jaką kwotę mam tam zapisać, bo nie wiem, ile ostatecznie uzyskałaś z tego bazarku.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw lip 16, 2015 11:42 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

vega29 pisze:Słuchaj, to zrobimy tak: trzymaj te pieniążki, bo, póki co, leczysz i diagnozujesz Mruczka jako podejrzewanego o nowotwór, a ja zapiszę u nas na 1 stronie, że był wpływ z bazarku i tego samego dnia wypłata z Funduszu dla Mruczka. Uważam, że tak będzie najuczciwiej i unikniemy "mieszania". Tylko napisz mi, jaką kwotę mam tam zapisać, bo nie wiem, ile ostatecznie uzyskałaś z tego bazarku.

Dziękuję :) było 15 i 25 zł - razem 40zł z bazarku

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 18, 2015 13:19 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Podniosę naszą grupkę :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lip 18, 2015 19:39 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Dopisałam i odpisałam kwotę z bazarku Cudak1. Pozostałe operacje uzupełnię na dniach :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon lip 20, 2015 6:46 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Vego, dopiero teraz wysłałam mailem oryginał badania histop. Przepraszam ze sie nie odzywałam ale nie jest dobrze. Po operacji mała dwa razy zdejmowała kolnierz, był też odczyn zapalny od szwów, kilka razy jezdziliśmy do okulisty. Generalnie oko wygląda super, tzn miejsce gdzie ono było ale po zdjęciu kołnierza pojawiły się dziwne rany na głowce które nie schodzą. Dodatkowo od paru dni Zoe się strasznie ślini, gęstym śluzem, dziś jakby z domieszką krwi.... Poza tym od jakiegoś czasu zrobiła się apatyczna, cały czas leży prawie, chociaż mruczy i przeciąga się przy głaskaniu. Zaraz umawiam usg i wizytę u lekarza, chociaż jeszcze nie wiem do kogo mam z nią jechać.... Nie mogę jej stracić, tylko nie ona :cry:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon lip 20, 2015 12:21 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Otrzymałam :ok: wynik... Mało to wszystko optymistyczne.... Niemniej jednak, trzymam mocno kciuki za Zoe :ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon lip 20, 2015 16:12 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

vega29 pisze:Otrzymałam :ok: wynik... Mało to wszystko optymistyczne.... Niemniej jednak, trzymam mocno kciuki za Zoe :ok: :ok: :ok:


Jesteśmy po kolejnym usg... - naciek nowotworowy w okolicy oczodołu, nieoperacyjny, 3 x 2 cm. wokół stan zapalny. Dodatkowo inny lekarz i sterydy i antybiotyk, bo jest potworna nadżerka w pyszczku, nie wiadomo czy to reakcja autoimmunologiczna czy efekt naciekania na śliniankę. Nie zostało nam wiele czasu. Zabiorę ją jeszcze do onkologa. może uda się wykraść chociaż trochę więcej dni, dopóki będę w stanie je kraść, Nie wiem tylko jak w miarę normalnie przeżyć to co przede mną. ona tak wyczuwa moje nastroje, tak bym chciała żeby się nie stresowała przeze mnie ale nie jestem w stanie sie uspokoić. Przez ostatni rok nie odstępowała mnie na krok, jest dla mnie wszystkim, nie wyobrażam sobie bez niej życia

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon lip 20, 2015 19:51 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Never, nawet czytać smutno, domyślam się, co czujesz, bo miałam tak samo w styczniu.U mojej kotki zdiagnozowano nieoperacyjny nowotwór, nawet histopatologia go nie wykluczyła, na szczęście okazało się, że to tylko jakiś potężny stan zapalny, a przynajmniej taką mam nadzieję, bo jeszcze przed nami kontrolne usg w sierpniu. Pamiętam to uczucie, gdy patrząc na kota liczyłam w myślach te ostatnie wspólne dni i myślałam, co będzie, gdy jej zabraknie...
Nie wiem, co Ci napisać, bo żadne słowa tu nie pomogą, ale bardzo, bardzo Cię przytulam...

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 22, 2015 20:02 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

wiewiur pisze:Never, nawet czytać smutno, domyślam się, co czujesz, bo miałam tak samo w styczniu.U mojej kotki zdiagnozowano nieoperacyjny nowotwór, nawet histopatologia go nie wykluczyła, na szczęście okazało się, że to tylko jakiś potężny stan zapalny, a przynajmniej taką mam nadzieję, bo jeszcze przed nami kontrolne usg w sierpniu. Pamiętam to uczucie, gdy patrząc na kota liczyłam w myślach te ostatnie wspólne dni i myślałam, co będzie, gdy jej zabraknie...
Nie wiem, co Ci napisać, bo żadne słowa tu nie pomogą, ale bardzo, bardzo Cię przytulam...


zacytuję wynik badania usg:
Całą przestrzeń oczodołu prawego wypełniona nieregularna w strukturze, hipoechogenna tkanka unaczyniona, dopasowująca się do stos anatomicznych, penetrująca dolno bocznie, w okolicę śliniakową, nielabilna, w pełni zrośnięta z tk okolicznymi i powierzchnią kostną, ew możliwe cechy
naciekania tk kostnej. Centralnie widoczny twór jak torbiel ok 1cm śr. Zasięg całego procesu ok 3x2cm, obraz wsk na naciek nowotworowy okolicy oczodołowej, odczyn zapanly wokół.

bardzo bym chciała, żeby to byl stan zapalny ale nie jest, stan zapalny jest wokół. Pytalam dr Marcińskiego czy to nie może być coś innego - wykluczył. Dziś byliśmy u dr Micunia - onkologa. Nie dal mi żadnych szans, nawet na chemię. Na szczęście nadżerka wg niego to nie wynik nacieku, tylko po prostu wirus wynikający z osłabienia. Biorąc pod uwagę tempo rozrostu, jest żle. Rozmawialiśmy o opcji kolejnej operacji. Przede wszystkim trzeba by było zrobić tomografię i sprawdzić czy jest naciekanie na kość. Jeśli nie - spróbować usunąć 1/4 czaszki ale pytanie czy za chwilę to nie odrośnie i czy kot będzie mógł żyć po takiej operacji? Plus czas nas goni, bo w sumie go nie ma. Szanse na powodzenie znikome, wg niego to tylko męczenie kota. Poza tym potwierdził, że Marciński nie mógł się pomylić.
Najgorsze jest to, że gdyby ta operacja byla wcześniej, byla szansa. I gdybym zrobiła jej usg zaraz po otrzymaniu badań histopat też mogła być szansa na powtórną operację. Tylko że nikt mi nie powiedział że trzeba robić usg tak szybko.... wtedy też można by było dać chemię, teraz zmiana jest za duża. Za długo była żle diagnozowana, niepotrzebnie robiliśmy 2 usg żeby monitorować zmianę... nikt mi nie powiedział, a dopytywałam sie, czy takie czekanie może być ryzykowne. I jest to rzadki rodzaj raka, jeśli chodzi o gałke oczną i uklad nerwowy to najgorsze świństwo podobno, bo najtrudniej zdiagnozować. Podobno też najgorzej rokują guzy które odnawiają się w miejscu wycięcia, lepiej jest jak są przerzuty. Dziś zjadła trochę wołowinki, jestem przeszczęśliwa. Mamy też na dziś zaplanowaną operację fantomową, cokolwiek to jest nie zaszkodzi. a nawet jak jest szansa 1 na milion że pomoże choc trochę....
poza tym leczymy nadżerkę, za 3 dni przyjedzie do mnie wet obejrzy ją, już nie mam siły jej wozić, ona bardzo żle to znosi, placze. Nie umiem sobie wyobrazić tego co nastąpi i tak bardzo mi jest żle, tak bardzo

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro lip 22, 2015 20:34 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Słabo to brzmi :(

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 24, 2015 15:32 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Witam... Chciałam opowiedzieć Wam krótką historię mojej Ptysi i prosić o podzielenie się doświadczeniem i radami.
Ptysię adoptowałam z łódzkiego schroniska w niedzielę. Diagnoza przy adopcji - uszko poharatane przez psa. Jednak coś nie dawało mi spokoju. We wtorek zrobiłam badania krwi -
WBC 15.9
RBC 6.56
HGB 8.3
HCT 30.6
MCV 46.6
MCHC 27.1
PLT 827
kwasochłonne 4
granulocyty segmentowate 82
granulocyty pałeczkowate 1
limfocyty 12
monocyty 1

nieznaczna anizocytoza erytrocytów
nieznaczna anizocytoza płytek krwi

Aspat 42
Alat 34.8
Ap 25.9
mocznik 52.6
Kreatynina 1.16
białko całkowite 7.11
cholesterol 171.8
GGTP 0.8
Glukoza 79.3
albuminy 1.88
fosfor 8.13
chlorki 124.1
potas 4.92
sód 165.5
bilirubina całkowita 0.7
wapń 10.88
magnez 2.16

W środę Ptysia miała zrobioną biopsje ucha - dianoza: rak płaskonabłonkowy. Pełen opis mam mieć dzisiaj wieczorem. Załączam zdjęcia jej uszu. Pisze uszu bo jak już wiem co to jest to w drugim uszku są na pewno początki nowotworu. W poniedziałek jedziemy do dr Jagielskiego na konsultacje. Kicia jest apatyczna i osowiała. Gdy ją głaszcze cała się usztywnia ale po chwili się rozluźnia. Myślę, że była kotką wolnożyjącą. Dostaje antybiotyk, tolfine, kroplówki bo mało je i w ogóle nie pije. Uszko przemywam rivanolem i balsamem szostakowskiego. Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami, radami. Chciałam również zapytać o możliwość pomocy z funduszu onkologicznego. Jakie warunki muszę spełnić? Dziękuję za pomoc.

http://imageshack.com/a/img661/1747/URdLBT.jpg
http://imageshack.com/a/img661/7513/q18SCE.jpg
http://imageshack.com/a/img538/3179/NUjdok.jpg
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2015 21:17 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Witaj Carpenterko, pewnie, że możesz się ubiegać o pomoc z Funduszu :) Kwota dofinansowania to 200 zł, chyba, że mamy sporo środków, wtedy istnieje możliwość, by w uzasadnionym przypadku otrzymać większe dofinansowanie. Kwotę, którą przyznamy należy rozliczyć fakturą, wystawioną na nazwisko opiekuna kota (dane wrażliwe na fakturze jak najbardziej można zasłonić, ale dla mnie na maila trzeba przesłać skan pełnej wersji). Z faktury musi wynikać, jakie leczenie i jakiego kota dotyczy. Ponadto dołączasz wydruk karty z opisem leczenia i jeśli była biopsja, skan wyniku.
Trzymam kciuki za Ptysię :ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości