Czarna ze St. Jabłonek uratowana przed śmiercią- znalazła DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 17, 2015 10:05 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Nie mam wątku moich tymczasów :( Nie ogarniam wszystkiego.Dużo tymczasuję,wyadoptowuję,ale nie piszę o wszystkich,bo...nie mam czasu się w tyłek podrapać :evil: Zakładam wątki jak już jestem wyjątkowo bezradna i zdesperowana. Albo jak mam kryzys i potrzebuję grupy wsparcia :wink: :mrgreen:
Ale mam jeszcze kilka tymczasów, w tym bezogonkę. Siedzi u mnie już rok :cry: Nikt nie dzwoni.Dawałam nawet 2x ogłoszenie do Gazety Wyborczej.I nici. Może na nią znalazłabyś patent ogłoszeniowy Arcana? Bo ja już nie mam koncepcji :?

Obrazek

Obrazek

Też fajna,wystawia brzuszek do głaskania.Toleruje psy.Otwierana 2x do sterylizaccji,bo jak złapałam wet nie poznał,że ma oznaczone ucho :evil: My też nie. Było ciemno,szybko zakryłyśmy klatkę szmatą,by kot się nie stresował. Ale ,że w narkozie,na spokojnie,,na stole wet nie dostrzegł oznaczonego koniuszka ucha :evil: !
Zwinięta została z jakiegoś warsztatu samochodowego.Mega głodna wlazła w sekundę do wątróbki rozstawionej w klatce-łapce. Postanowiłam,że już tam nie wróci.Za szkoda tak łagodnej,dobrej kocicy w takim miejscu. Niestety nienawidzi się z jedną z moich kocic.Są zadymy :| Dlaczego pingwiny tak słabo idą?!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lip 17, 2015 11:16 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Pingwiny jak pingwiny, raczej z dorosłymi zawsze trudniej. W jakim wieku ta kicia?
Patent tylko taki: jak najwięcej fajnych, ujmujących zdjęć - jak te rudego z psem - i jakiś pomysł, jakiego domu szukasz. Jak kot lgnie do psów lub kotow, to ogloszenie i zdjęcia pod tym kątem. Jak niekoniecznie, to jakies inne zalety, które trzeba podkreslić. Suche ogłoszenie zginie wśród tysiąca innych na Warszawę, nikt nie zauważy. Musisz mieć pomysł, do jakiego domu pasuje i podkreślić atuty. Czymś zainteresować i ująć, bo podobnych ogloszeń są setki. Dzwoniących o innego kota mozna probowac zainteresowac tym, ktory lepiej pasuje do danego domu. No i dbac o ogloszenia. Zobacz, od paru dni nie masz 5 minut na edycje ogloszenia na OLX, a to najważniejszy portal, najwięcej zgłoszen. Wrzucilabym tam swoje dla rudego, ale bez wyróżnienia spadnie błyskawicznie, a Ty nie bedziesz mogla powielić identycznego. Niestety do wyróznień mam więcej ogłoszeń i tak nie mogę pomóc. Na Adopcje Miau własnie dałam i czeka na akceptację. Na Gumtree tez oglaszam i podnoszę rudego, tam nie powielaj mojego, ale dwa różne ogłoszenia nie zaszkodzą ;) Jak ktos sensowny zadzwoni o rudego, zapraszaj do siebie, niech pozna i inne kotki :mrgreen:
Czemu nie masz zadnych ogłoszeń na Adopcjach Miau? Superowy dom znalazlam przez Adopcje.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Pt lip 17, 2015 11:58 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Edytowałam na olx. Na gumtree wrzucam codziennie :strach: Na miau nie wrzucam,bo mam wrażenie,że przy tak zakoconym miau,nic z tego portalu nie pójdzie...Może błędne.Fakt.Kiedyś wyadoptowałam sunię,której dano ogłoszenie na jakiś portal budowlany 8O Byłam zła,że tam dano.Dla mnie była to strata czasu i pomyłka.A zadzwoniła Pani,która szukała mieszkania u dewelopera i wyskoczyło jej ogłoszenie o suni.Tak ją ujęła,że suka znalazła DS!
Zawsze zapraszam do siebie,do poznania innych kotów.Niestety b.rzadko ,przynajmniej u mnie,jak ktoś kto się napali na tego danego kota,weźmie innego.Pani od MisioKota to wyjątek. Widać,że b.chciała kota.Jakiegokolwiek. Takie domy trafiły mi się tylko parę razy. Zwykle chcą tego określonego. A jak się trafią tak fajne ,nigdy nie pozwalam im uciec.Na MisioKota też ponamawiałam,choć on sam świetnie się zaprezentował.
Niestety nie tylko dorosłe słabo idą.Zeszłego lata miałam miot 5 kociąt.Wśród nich była jedna pingwinka.I oczywiście wszystkie kocięta w miarę poszły,a pingwinka dopiero jako 8-miesięczny kot (a siedziała u mnie od 8tygodnia życia).

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lip 17, 2015 12:20 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Ale nie chodzi o forum, tylko ogólnie dostepne Adopcje Miau. Kliknij w fote kota pod moim nickiem, to wejdziesz na Adopcje. Rudego juz zglosilam i tez bedzie sie pojawial pod moim nickiem na Miau, ale inne kotki mozesz oglosic. Ogloszenia są dostepne dla wszystkich jak na kazdym innym portalu ogloszeniowym.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Pt lip 17, 2015 12:51 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Spróbuję dać na Adopcje. Dzięki.
A ogłoszenia rudego wykupiłam też już dawno,bo 15.06. u CatAngel- pakiet 100 portali.
viewtopic.php?f=27&t=117559&start=1410

I cisza Nie jestem w stanie czasowo robić więcej. I trudno tu mówić o tym,że nie dbam o ogłoszenia :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lip 17, 2015 12:58 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Tyle lat ogłąszam i nadal głupia jestem. Nie mam fajnych fot. Znaczy się mało kiedy. Z reguły jakieś z komórki. Ale kociska jakoś znajduja domy. Tylko ja dużo ogłoszeń daję na jednego kota jeśli mi nie pójdzie na swoje w miare wcześnie. Te same fotki a inny tekst. Jak mam fajniejsze to wymieniam albo i nie.
Kociakom daję zbiorcze na początku.Licząc ,ze jakieś pójdzie do DS. Potem każdemu osobno.Lub w parach ,jak sie lubią. Lub by zaskoczyć czytacza.
Jak też nie mam zdania co do chodliwości kotó. Fajny siedzi. A ten brzydal grzeje już tyłek na własnej kanapie. Młodziki mi zostały a wszystkie (no prawie wszystkie, bo Semir mi został ) poszły do domu na przełowmie maja/czerwca.
Myślę ,że każde ogłoszenie jest dobre. Bo każdy co innego szuka.

Nie wykupuję też ogłoszeń i nie wyróżniam. Daję na olx, gumtree, alegratka, miau.adopcje, morusek i przygarnijzwierzaka. Z tych mam najczęściej pytania i tylko te obrabiam. OLX czy Lagratka są z opcję na fb i któreś samo przenosi na wp. OLX i Gumtree nie przyjmuje tych samych tekstów, nawet jak da koleżanka ogłoszenie ze swego konta ,czy ty za kilka dni. Reszta tak.
Ale jak napiszę nowe to wklepuję juz wszędzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 17, 2015 14:43 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Asiu, Twoje ogłoszenia mają pomyslowe tytuły i niemal literackie opisy charakteru i zachowania kota. No i każdy kot ma co rusz całkiem nowe ogloszenie. Mnie by zabrakło weny, tym bardziej że zwykle kota na oczy nie widzę ;) Robie jedno ogloszenie, które poprawiam, zmieniam zdjęcia...
Nawet nie wiem, czy na portalach typu Morusek, Alegratka itp. przedluzenie ogłoszenia, ktore traci ważnosc, oznacza automatycznie skok na góre strony. Jeśli tak, to warto dawać z krótkim terminem.
Tabo, akceptowali Ci edycje na OLX? Nie widzę tego ogłoszenia.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Pt lip 17, 2015 15:44 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Tak, przedłużenie to pojawienie się na górze. Dodasz przecinek , zmienisz szyk zdania...na olx, alegratce (tutaj masz dodatkowo wp) czy morusku już skaczą. Przygarnijzwierzaka nie daje powiadomień o końcu edycji. Trzeba pilnować.Każde odnowienie czy edycja to znów skok. Tylko trzeba na przygarnij pilnować czy wszystkie punkty prawidłowo w zatwierdzonym wyświetliły się. Bywają klopoty.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 17, 2015 16:14 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

O super, dzięki, nie wiedzialam, ze edycją nadal można podnosic :)
Ostatnio na e-zwierzak nie znalazlam opcji dodawania zdjec, moze dlatego, ze usunelam calkowicie jakis flash player, ktory mi sie zaktualizowal z paskudnym wirusem.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Nie lip 19, 2015 16:57 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

mam za duże zdjęcia rudego,na Adopcje miau tylko do 1MB,a nie umiem tego zmniejszyć :evil:

ps.Czarna koteczka ze SJ pięknie obrosła w futro. Ale ma mega biegunkę,znów.Bo się przeżera.Nawet Gastro Intestinal RC nie pomaga.A dopada pierwsza do misek.Wszystkich.Nie wiem czy powinna już dostać antybiotyk na tą biegunkę? Humor ma dobry,tylko cały czas głodna 8O

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lip 19, 2015 17:55 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Ogloszenie rudego juz wyslalam na Adopcje Miau, od 2 dni oczekuje na akceptację. Moze ktos wyjechal na weekend ;)
Wszystkie fotki rudego, które sciagnelam z forum, sa mniejsze niz 1 MB.

Przy biegunce zawsze warto zbadac kupale na lamblie/kokcydia.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Pt lip 24, 2015 9:16 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Pyta ktoś w ogóle o rudego? Jak nie bardzo, to rób mu jeszcze zdjęcia. Robisz ładne fotki, to coś nowego się wybierze.
Rudy dalej męczy inne koty czy się trochę cywilizuje?

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Pt lip 24, 2015 13:03 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Nikt nie pyta :( ,oprócz Pani co zabrała MisioKota i jakiejś idioty,o której nawet nie chce się pisać,bo odpadła w sekundę.
Rudy nadal niedobrzyniec. Koszmarny. Dla kotów oczywiście.Leje koty i gryzie napadając od tyłu,także spokojnie śpiące na drapaku i co dziwne także kocice.Tylko futro z nich leci :evil: Dla mnie cudowny,tulimy się ,dla psów też ,ociera się o nie :mrgreen:
I zaczęło mu śmierdzieć z pysia :roll: Nie wiem dlaczego.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lip 24, 2015 21:31 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek

Taki jest kochany dla ludzia :) Tak się wtula :1luvu: Tak sobie leżymy i mruczymy :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dziś pięknie rzygnął robalami :evil: Dostał ponownie Milbemax.Pewnie stąd ten zapach z pysia :roll:
I jest bardzo miły dla kociąt. Podchodzi z zainteresowaniem ,nie syczy.Bo moje to zdziry.Prychają,plują jadem i nie chcą mieć z maluchami nic wspólnego.Nie można liczyć na żadną pomoc i współpracę :wink: .

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob lip 25, 2015 10:49 Re: Dramat kotów ze Starych Jabłonek-RUDY SZUKA DS

Taki chojrak, a przed obcymi zwiewa :mrgreen: Nabyta czujność. Długo mieszkał pod krzakiem.
Znajdzie dom, kwestia czasu. Moj rudy łobuz tez przyjmuje mlode tymczaski jak dobry wujek, natomiast miedzy nim a staruszką Murką iskrzy, ale futro nie fruwa.
Można dodać fotki do ogłoszeń. Rób dalsze ;)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 47 gości