BYŁO SOBIE KOTKÓW PIĘĆ cz 7

No właśnie . To na pewno był robal ? Moze się weta poradź , jak ten preparat nie działa .
U mnie Maja tabletkę zwymiotowała . Później , tak ze dwa tygodnie , jednego żywego obcego i teraz pastę dostaje .

Hej Agusia

Oj robale to nie żarty. Ja swoje tez odrobaczałam kilka dni temu ale kupy czyste ufff
Wygłaskaj to swoje super stadko :201461

Wiecie co, ja patrzyłam, Adaś patrzył no i wychodzi że to był robal

długi i cienki i nieżywy
odrobaczane były jak Dyzio do nas przyjechał czyli listopad, grudzień
Możliwe że Dyzio nie odrobaczył się do końca ?

A niuniek był mocno zarobaczony bo nawet wymiotował robakami ale dwa razy go odrobaczałam
Jako że Dyzion nieobsługiwalny i ani tableta ani pasta w grę nie wchodzą bo nie ma jak podać to dostał taki lek na kark ADVOKAT.
Reszta odrobaczana była MILBEMAXEM i ADVOKATEM też.
No nic muszę do veta skoczyć i zapytać co z towarzystwem zrobić

A i musze się pochwalić :dance:

otóż dzisiaj poszłam do kosmetyczki i przekułam sobie ucho i mam teraz dwa kolczyki w prawym uchu :201413

normalnie przyszalałam :201413

agusialublin pisze:A i musze się pochwalić
otóż dzisiaj poszłam do kosmetyczki i przekułam sobie ucho i mam teraz dwa kolczyki w prawym uchu
normalnie przyszalałam

Ja od 15 lat mam po dwie dziurki w każdym uchu. :mrgreen:

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:A i musze się pochwalić
otóż dzisiaj poszłam do kosmetyczki i przekułam sobie ucho i mam teraz dwa kolczyki w prawym uchu
normalnie przyszalałam

Ja od 15 lat mam po dwie dziurki w każdym uchu.

ja od dawna o tym myślałam a dzisiaj poszłam i zrobiłam
no to jeszcze jakiś tatuażyk i normalnie sama siebie nie poznam :mrgreen:

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:A i musze się pochwalić
otóż dzisiaj poszłam do kosmetyczki i przekułam sobie ucho i mam teraz dwa kolczyki w prawym uchu
normalnie przyszalałam

Ja od 15 lat mam po dwie dziurki w każdym uchu.

ja od dawna o tym myślałam a dzisiaj poszłam i zrobiłam
no to jeszcze jakiś tatuażyk i normalnie sama siebie nie poznam

Ja marzę o małym czarnym kotku - tylko jeszcze nie wiem gdzie :mrgreen: