Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

[klaudiafj]

Aia a widziałaś resztę zdjęć Maluszka? On ma wyraźne ubarwienie dwukolorowe z ciemnym środkiem buzinki i łapkami, no może nie jak syjam, ale znalazłam, że jak kot tonkijski http://pupile.wieszjak.polki.pl/koty/286125,Kot-tonkijski--charakterystyka-rasy.html a tu maluszek:
http://naforum.zapodaj.net/0a14763f8d8a.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/ba0decb2a65d.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/379a6dd99469.jpg.html
Myślę, że zaniedbany czarny kot były brązowy równo a ten jest brązowy tam gdzie "syjamki" są, czy właśnie koty podobne do syjamków, które mają ciemne buzinki i łapki A one mają różne ubarwienia jasne, ciemne, szmapńskie - w każdej rasie jest kilka odmian, jak dziś czytałam

Czy to dobrze, jak Kitusia zostanie sama? Z MAciusiem tworzyli duet. Z Marysią też się dobrze dogaduje. Serce by mi pękło jakby trafiła na margines i Marysia i Morisek nie chcieliby z nią biegać. Ale może tak nie będzie...

Mirko ja myslę, że to nie syjam, bo dziś poczytałam i widziałam więcej ras z ciemnymi pyszczkami. Tak jak pisałam wcześniej te kotki w każdej rasie też mają różne umaszczenie - w którejś było nawet 5 odmian koloru futerka, od jasnej po bardzo ciemne. Rozumiem, że ten maluszek nie jest czystej rasy, ale tak rozważamy z ciekawości, co to wyrośnie z niego

Gosiu to Migotka daje czadu Ja nie będę angażować sąsiadki

Ja dziś przy obiedzie pytałam m. dlaczego on chce tego kota, nigdy nie chciał trzeciego kota i jakie on wzbudził w nim emocje - powiedział mi, że on nie ma żadnych emocji jak to facetowi głupio się przyznać

[agusialublin]

Wiedziałam że na dwóch kotach nie skoczysz Klauduś

cudownie że będziesz miała maluszka od Miry

Panny odchowane a Ty znowu w pieluchy

[klaudiafj]

Jej dopiero pierwszy raz, bo Kiedy tam była Kitusia

Kot burmski sprawdzony nie pasuje, ale do Tonkijskiego jak ulał Znalazłam takie rasy z ciemnymi pyszczkami: burmski, tonkijski, birmański, syjamski, tajski

[Aia]

Rudzieją wpierw grzbiety, np pingwinek http://imageshack.us/a/img208/8901/3il8.jpg , zdjęcie z wątku viewtopic.php?f=1&t=153988
Ale przeważnie spotykałam dorosłe już zrudziałe koty, nigdy takiego maleństwa. Nigdy nie możemy być pewni co On tam ma w "rodowodzie", gdy nie mamy przed oczami prawdziwego rodowodu

Dokocenie zawsze bywa stresujące, ale dacie radę (z Marysią daliście!). Co do tego, jak się dogadają koty, piszesz, że Kitusia nie szuka kontaktu, a Marysia tak, więc lepiej chyba, jak każdy kotek będzie miał to, czego sobie życzy - Kitunia spokój i człowieka wg uznania, a Marynia zabawę i przytulanki z drugim kotuszkiem.
Strach ma wielkie oczy, jak już nowy będzie u Was, to się zacznie układać i zobaczycie, że nie będzie tak źle, jak sobie wyobrażacie teraz

[klaudiafj]

Nie nie, Kitusia chce się bawić. Pisałam, że raz chce a raz zabawa należy tylko do niej i pogoni MArysię. Kitusia sama nie tuli się do drugiego kota, ale lubi podejść i powąchać, czy też polizać w łepek czasem. Lubi być z drugim kotem, ma potrzebę z nim biegać, czy polować na siebie. Bawić się przy pudle też lubi, w sensie tłuc łapami w pudło z Marysią.
Zawsze jak bawię się z jedną to przychodzi druga w mig
Kitunia podchodziła do Maciusia i całowała go w łepek, Maciuś kładł się obok niej i ona czasem przy nim zostawała, ale ona pokochała Maciusia ogromnie, mimo, że czasem futro leciało, że było aż biało

[Aia]

ach, jak tak, to trzeba zakładać, że wszystkie 3 koty się polubią i będziecie mieć wspaniały tercet.
Czytałam na forum, że trójka to liczba idealna, bo kiedy któryś kotek chce sobie odpocząć, to pozostałe mają tego drugiego do zabawy

[Gosiagosia]

Trzymam kciuki bedzie dobrze, on jest sliczny i taki biedniutki

[agusialublin]

Będziesz miała wesoło Klauduś
takie maluszki kotki są rozkoszne

[klaudiafj]

Nie wiem czy Kitusia będzie podzielać to "wesoło" - najbardziej mnie rozczula to zdjęcie http://naforum.zapodaj.net/0a14763f8d8a.jpg.html Taki samotny, w końcu dostał jedzonko, którego mu brakowało. Taki malutki, zależny od innych
Mój m. nie ma wątpliwości - pytam go - jak to będzie z trzecim kotem? A on - normalnie, będzie sobie chodził trzeci kot
Aia Kitunia właśnie raz chce się bawić z kimś raz przegania Marysię. Ale jest tak, że jak jedna chce się bawić to często druga śpi i na odwrót

[agusialublin]

Wiesz co Klauduś, dokacałam się wielkokrotnie
ale powiem Ci że dokacanie takimi małymi szkrabami idzie najszybciej
u mnie już po dwu, trzech dniach kociarnia przyjmowała nowego domownika do swojego stadka
i wreszcie miały się z kim bawić

[mir.ka]

myślałam ,ze tu juz nowy wątek załozony

[mir.ka]

przygotowujesz już nowy?

[barbarados]

Jeszcze setuni nie ma .
Malego nejłatwiej do stada wprowadzić .
A panom przyznać się do emocji ? No co Ty ? Przecież to opanowane zimne głazy

[mir.ka]

Jeszcze setuni nie ma .
Malego nejłatwiej do stada wprowadzić .
A panom przyznać się do emocji ? No co Ty ? Przecież to opanowane zimne głazy

teoretycznie, tylko udają

[mir.ka]

Klaudia masz gotowy nowy watek bo ja zaraz muszę iść spać bo muszę jutro wcześnie wstać na 8.30 muszę być z Kubusiem u weta