Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
haaszek pisze:A to na pewno twoja kotka? Moze szukając zlapalyscie innego kota? Jest jakoś charakterystycznie umaszczona?
Sabrine pisze:Cześć!
Piszę ponieważ pojawiły się problemy behawioralne z moją 3,5 letnią kotką.
Kotka FRUZIA była spokojną kotką z, którą nigdy nie miałam problemów. Kotka jest wysterylizowana, nigdy też nie była na dworze.
3 tygodnie temu byłam na urodzinach siostry. Zmuszona zostałam zabrać kotkę ze sobą, ponieważ jechałam na noc, a nikt kotki nie mógł wziąć.
Początkowo zastanawiałam się nad dobą w hotelu dla zwierząt, ale 30 zł na jedną noc to dla mnie nie mały wydatek, zwłaszcza, że siostra, która mieszka w domku zgodziła się na wzięcie kotki. Postanowiłam więc kotkę zabrać ze sobą.
W trakcie urodzin siostra zaproponowała wyjście na sklaniak przed dom, lecz warunkiem było wzięcie ze sobą kota.
Kotka na wolności cieszyła się bardzo. Na wszystkie drzewa chętnie wskakiwała.
W pewnej chwili straciłam kotkę z widzenia. Kotka znalazła się po 2 godzinach, prędzej nie szukałam jej, ponieważ siostra zapewniła mnie, że samochodów tu 20 na cały dzień przejedzie, a nic niebezpiecznego jej nie grozi, bo tu zwierząt nie ma.
Siostra dała jej smakołyk w domu i zamknęliśmy drzwi.
Po powrocie do mojego mieszkanka kotka wszystko obwąchała, lecz zaczęła dziwnie miauczeć – taki płacz.
Dodam, że ten płacz wykonywała przy drzwiach wyjściowych.
Byłam u weterynarza na wszystkich badaniach, lecz „niestety” kicia jest zdrowa.
Niestety, bo tak przynajmniej znałabym dokładnie problem.
Wszystkie problemu są nowe.
Najlepiej przedstawię wam typowy dzień:
Kotka zaczyna miauczeć przed 4:00, gdy udaję, że już nie śpię kotka jest w stanie drapać kołdrę.
Gdy zła wstaję i idę za kotką ta pokazuje mi drzwi wyjściowe. Gdy to robi po raz kolejny z smutkiem zamykam ją w toalecie i otwieram o 7:00
Mam kwiatka z dość dużą doniczką w kuchni. Kotka zaczęła w nim baardzo głęboko grzebać i masa ziemi jest na stole, więc za każdym razem muszę poświęcić 5 min na sprzątanie stołu.
Gdy wracam do domu pierwsze co robię to wkładam ręce przy uchylonych drzwiach i odpycham nimi głowę kotki, bo ta szybko próbuje uciec.
W domu mam sajgon. Zazwyczaj wszystkie kwiaty, które mam (nie szkodliwe dla zwierząt) są zdewastowane. Ostatnio nawet zauważyłam, że mam ogromne zaciągnięcia na firanach, które już teraz nadają do kosza
Kotka od mojego przyjścia stale zawraca mi głowę. Miauczy mi do ucha głośno, drapie drzwi wyjściowe.
Ostatnio odbezpieczyłam okno z siatki ochronnej bo kotka na tej siatce wisiała, robiła sobie z tego wspinaczkę, a do tego miauczała. Ludzie wracający z kościoła patrzą zawsze na moje okno (pewnie obgadują, że kotka ma źle, że chce uciec itd.) i się śmieją. Młodzież szkolna robiła sobie zdjęcia gdy kotka wspina się po siatce lub nagrywają. Teraz okna mam zawsze zamknięte.
Jest mi ogromnie wstyd za kota.
Z kotem bawiłam się zazwyczaj 30 minut, teraz wet. Doradził zwiększyć czas zabaw, lecz i to nic nie daję, bo kotka po zabawie dalej piszczy i miauczy chcąc wyjść.
Stanowczo podkreślam, że ja na pewno nie będę z kotką wychodziła na dwór.
Tak samo zdecydowanie mówię, że nie zaadoptuję drugiego kota.
Po prostu jestem bezradna. Nie mam zielonego pojęcia co mam zrobić z tym kotem, który zatruwa mi ostatnio życie.
Przez całe dobre 3 lata kot nie zrzucił nawet „długopisu” na podłogę.
Wiedział kiedy jest czas zabaw, a kiedy ma mi nie przeszkadzać.
Szukał podobnych tematów, lecz dużo nie wnoszą np: viewtopic.php?f=1&t=91370
Nie oczekuję od was cudów, ale jeśli to wszystko się nie zmieni nie wiem jak dalej będę sobie wyobrażała dobre 10 lat życia z kotką.
Martinnn pisze:Mnie nie przyszło do głowy, że mogła by nie poznać swojego kota po kilku godzinach. Musiałby być identyczny jak jej raczej czarny, czy jakiś cały szary i tej samej wielkości płci itd. Bo nie sądzę aby ktoś nie poznał swojego kota jeśli ma jakieśkolwiek mieszane umaszczenie.
Sabrine pisze:W internecie też nie widzę żadnych artykułów i ostrzeżeń, by kota nie wypuszczać na dwór, bo będzie chciał wychodzić non stop.
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, ewar, Google [Bot] i 39 gości