dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 05, 2015 10:21 Re: dziki Patmol

Józia, a Ty jakies szczególne połaczenia wybierasz, bo akurat zamawiam bilet i sprawdziłam w rozkładzie, że trasa Jelenia Góra - Łódź Kaliska to 6:30 h.
Teraz jest raczej tendencja do skracania połączeń.
Np. by Pendolino. Z Wawy do Katowic zajechałam ostatnio w mniej niż 2,5 godziny i jeszcze przed czasem parę minut 8O
Koledzy z Gdyni tez się ostatnio chwalili, że z Gdyni do Warszawy mają teraz bardzo krótko, a był czas, że prawie dwa razy dłużej.
Do Gdyni jest połączenie pendolino (jechałam nim w zeszłym tygodniu do Warszawy), które robi w 6:11 (to jakieś niecałe 600 km z tego co pamiętam). A więc da się ...

A Pendolino strasznie czyste, ładne, ale ciasno, stukanie łokciami na porządku dziennym. W IC jest więcej miejsca.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 05, 2015 10:28 Re: dziki Patmol

psiama pisze:Józia, a Ty jakies szczególne połaczenia wybierasz, bo akurat zamawiam bilet i sprawdziłam w rozkładzie, że trasa Jelenia Góra - Łódź Kaliska to 6:30 h.

W moim rozkładzie nie było takiego pociągu :-)
Może z przesiadkę we Wrocku. Od nas wszystkie w kierunku Wa-wy jadą przez Górny Śląsk.
Jest tendencja do łączenia bo bardziej się opłaca. Mam szwagra - sokistę a o rozkład jazdy jak miałam do Wa - wy jechać pół dnia nie mogliśmy się dowiedzieć :ryk:
Aha, coś tam było planowane ostatnio.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33206
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 05, 2015 10:33 Re: dziki Patmol

Szwagrunio :mrgreen:
Zobacz sobie tu: rozklad-pkp
Niedawno zmienił się rozkład, może wcześniej połączenia nie było.
Jest tylko to jedno BEZPOŚREDNIE o 14:07 :) Z przesiadkami nie szukałam, zaznaczyłam bezpośrednie. Jedzie przez Wałbrzych.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 05, 2015 10:34 Re: dziki Patmol

Ale i tak do Wa - wy jedzie 12 h :smokin:
Aż tak mi nie zależy na jeździe pociągami - dosyć się najeździłam swojego czasu :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33206
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 05, 2015 10:43 Re: dziki Patmol

jozefina1970 pisze:Ale i tak do Wa - wy jedzie 12 h :smokin:
Aż tak mi nie zależy na jeździe pociągami - dosyć się najeździłam swojego czasu :-)
Też nie :wink: . Bezposredni Jelenia_Wa-wa Centralna 8:43. Pozmieniało się trochę ;)
Ja lubię jeździć pociągami ale od czasu do czasu. No i chwalę sobie bardzo szybkie połączenie do Wawy, gdzie bywam służbowo. Samochodem w życiu nie dojechałbym w tym czasie co pociąg (3,5 h).
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 05, 2015 10:58 Re: dziki Patmol

psiama pisze:Też nie :wink: . Bezposredni Jelenia_Wa-wa Centralna 8:43. Pozmieniało się trochę ;)

Może teraz do Wrocka już szybciej jedzie. Bo swojego czasu ponad cztery godziny jechał.
A przed wojną pociąg z Miedzianki do Berlina jechał 5 h :smokin: I samolot był...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33206
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 05, 2015 12:33 Re: dziki Patmol

znacie się na liściach?
czy ja dobrze myślę?

to grab
Obrazek

a to buk
Obrazek


oba maja liście troszkę kwaskowate

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 05, 2015 12:40 Re: dziki Patmol

tak, grab pospolity i buk zwyczajny :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto maja 05, 2015 13:04 Re: dziki Patmol

dziękuje :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 06, 2015 11:52 Re: dziki Patmol

Obiad się szykuje ? :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw maja 07, 2015 9:58 Re: dziki Patmol

pewnie
chociaż
liście dobre do po-żucia na spacerze raczej -fajnie się idzie i podjada 8)

kupiłam kuchenkę z piekarnikiem -pierwszą w moim życiu
jak ja mogłam żyć bez niej - nie wiem 8)
zapiekam i mięso i warzywa
warzywa obtaczam w jajku i w takiej panierce samo-robionej -można pofantazjować :kotek:
mielę w młynku (Młody miele 8) bo to ręczny młynek) płatki owsiane z kaszą kukurydzianą z kozieradką, zielem angielskim, czarnuszką, zielonym pieprzem, lubczykiem, oregano i kminkiem i co mi tam jeszcze wpadnie w ręce. potem dodaje czosnek niedźwiedzi i czerwoną paprykę w proszku - i to traktuje jako panierkę

taka panierka dobra jest i do mięsa i do warzyw -pokrojonych w plastry ziemniaków (ziemniaki są super warzywami, bo i smaczne i teraz można kupić po 40 -50 groszy za kilogram normalne przyzwoite ziemniaki -ja kupiłam kilka dni temu worek 5 kg za 2zł -i juz prawie nie ma 8) )

i zagadka
co to za kwiatek -zdjęcie z końca kwietnia
Obrazek

Obrazek

i kupiłam sobie za 30 zł wagę elektroniczną
bo bez wagi to ciągle przeliczam przepisy na szklanki i łyżeczki -a do mydła się tak nie da
wczoraj robiłam mydło z bazy glicerynowej -dodałam maceratu z marchwi i wyszło fajnie żółte, chociaz nierówno -podobno trzeba mieszać blenderem
a mnie szkoda blendera :oops:
dodałam zmielonej czarnuszki i maku i olejku eterycznego z pomarańczy
fajnie wygląda

nalałam do dwóch plastikowych? silikonów? pudełeczek
jedno jest nie wiem po czym
a drugie, takie akuratne na wielkość mydła i z wzorkiem i napisem jest po małym aparacie fotograficznym -idealne mydło wychodzi 8) nawet ma numer aparatu na spodzie 8)

ciekawe jaki by kolor wyszedł jakbym dosypała czerwonej papryki

chciałam pokrzyw narwać -bo z nich wychodzi zielony kolor w mydle
ale
nie chce ich zrywać gołymi rekami
a rękawiczki nijak mi zakładać i pokrzywy do torby napychać - jak tyle ludzi wkoło :oops:
może w weekend pójdę o wschodzie słońca, a potem odeśpię

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 07, 2015 10:20 Re: dziki Patmol

to chyba żywokost lekarski
ale nie jedz go :201477

pokażesz mydełko?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 07, 2015 10:47 Re: dziki Patmol

ale czemu sie tak krzywisz?
kiedyś tam -ludzie go jedli przecież -robili napary na złamania i zwichnięcia
tylko teraz go szkoda niszczyć by było, żeby korzeń zdobyć
no i teraz tez niektórzy piją

ja osobiście kupiłam korzeń żywokostu w Darach Natury 8) Młoda sobie robi okłady na nadgarstek

cytat stąd http://klaudynahebda.pl/zywokost/
Żywokost lekarski (Symphytum officinale, po angielsku comfrey) był dość szeroko używany w medycynie ludowej, ale teraz wydaje się być nieco zapomniany, właściwie kojarzy go chyba garstka zapaleńców. W Polsce stosowano głównie korzeń, natomiast w innych krajach równie często korzysta się z liści. Piszę w czasie teraźniejszym, ponieważ żywokost jest gwiazdą w anglojęzycznych książkach poświęconych zielarstwu i praktycznie nie ma książki dla początkujących zielarzy w której by nie występował*.

ubezpieczyłam się w PZU 8) tym grupowym w pracy
tak , wiecie, na wszelką ewentualność
czyli z 3 miesiące jeszcze muszę być bardzo, bardzo ostrożna 8) potem już będę objęta ochroną

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 07, 2015 10:59 Re: dziki Patmol

się nie krzywię, tylko mówię nie-nie-nie :roll:
ludzie jedli, dopóki nie dowiedzieli się o długotrwałych skutkach ubocznych
a okłady jak najbardziej można robić

to pokażesz to mydełko? :smokin:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 07, 2015 11:01 Re: dziki Patmol

nie mam zdjęcia mydła 8)
mydłu robić zdjęcie?

TŻ ma wolną niedzielę i może pojedziemy na Ostrzycę https://www.google.pl/search?q=Ostrzyca ... 16&dpr=0.9
to jakies 30 km
tam jest dużo fajnych roślin
np. kopytnik pospolity rośnie -kwitnie do maja -to może znajdę chociaz jednego kwitnacego
przypomina kopyto końskie
do jedzenia nie bardzo - chyba, że ktoś potrzebuje wymiotować
Ostatnio edytowano Czw maja 07, 2015 11:06 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 18 gości