Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:a dlaczego go tak późno kastrowałaś? Czy to ten sam kot o którym ciągle piszesz,radzisz się a i tak robisz swoje?
Albo masz swoje zdanie albo nie. Jesli ciągle znajomym żalisz się, mencisz i ciągle im swoje problemy przedstawiasz to dajesz im pretekst do wyrażania swojej opinii. A jak jest inna niż twoja to wpadasz w panikę .
ewar pisze:Chyba jestKolega mojej siostry nie dawał się przekonać do kastracji swojego kota.Nie będę pisać, co od mojej siostry wciąż słyszał.Wykastrował w końcu i teraz sam wrzeszczy na takich, którzy są przeciwni temu zabiegowi.Po prostu przekonał się.
Moli25 pisze:Od razu znika.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 17 gości