Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 08, 2015 19:03 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Od razu znika.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 19:06 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Będzie miauczał, szczególnie ze to kot wychodzący, musisz go przetrzymać w domu pod obserwacją, na pewno nie będzie jadł, też od razu się nie załatwi.Moja kotka po wycięciu tego i owego nie siusiała 1 dzień. biegałam z kuwetką za nią.

Będzie dobrze. Nie martw się.

Niestety każda zmiana kota będzie bolała. dobrze ze szybko udało się załatwić tą sprawę. szkoda zwierzaka.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 19:11 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Podejrzewam, że jak mu puści znieczulenie, to ta łapa będzie go boleć i trochę straci na przebojowości.
I dobrze w sumie, bo dopóki łapsko się nie wygoi, ni powinien wychodzić na dwór, żeby sobie tego nie zainfekować.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 20:19 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

A co polecacie do przemywania rany? Czy lepsza będzie woda utleniona czy Rivanol?
Kocurek w końcu zrobił siusiu do kuwety:) śmierdzi w całym domu teraz. Śpi w przedpokoju pod drzwiami wyjściowymi.Muszę jeszcze raz przemyć mu ranę i oby kotek spał ładnie całą noc-niech się łapka goi:)
A odnośnie kastracji to mój tata i mój chłopak są tym bardzo oburzeni.Mówią, że kocur powinien być kocurem "z jajem" i że u nas na wsi nikt nie kastruje kotów i ten mój będzie jedyny i , że teraz dopiero będą się koty z nim gryźć i go przeganiać:(

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 20:24 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Taa, śmiać się z niego będą :roll:
Typowo męska solidarność jaj :evil:

A masz mu tą łapę przemywać?
Woda utleniona piecze, rivanol nie.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 20:36 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Tak mam mu przemywać bo mu wetka 2 "dziurki" zrobiła żeby tą ropę usunąć. Przedtem wodą utlenioną mu przemywałam to teraz weznę rivanolem.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 20:42 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Myślę, że będzie lepszy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 20:45 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Jakby ktoś jeszcze chciał pomóc to będę bardzo wdzięczna za każdy najmniejszy grosz:)

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 22:26 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Muszę spróbować kotu przemyć ranę z rana, bo tak teraz śpi na siedząco pod drzwiami, że akurat tą łapę ma schowaną, a ja nie chcę go budzić. Smutny widok jak tak siedzi i czeka aż ktoś go wypuści:(

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Czw kwi 09, 2015 5:29 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

chyba ta wolność mu za dobrze nie wyszła, nie ma czego żałować
a ma jakieś swoje posłanko w wygodnym miejscu?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 09, 2015 6:53 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Tak ma posłanko, ale teraz i tak nie chce tam spać tylko pod drzwiami wyjściowymi śpi na dywaniku, całą noc tak przespał:(
Pół nocy nie przespałam, kilka razy słyszałam jak drapie w drzwi. Dzisiaj z rana też prosił żeby go wypuścić; serce się kroi na jego widok:( Musi wytrzymać tak z tydzień w domu bez wychodzenia, będzie to bardzo trudne bo on zawsze był wypuszczany na zawołanie. Przespał całą noc a teraz się kręci i na dwór go ciągnie. Ciężko mu było ranę przemyć z rana bo syczał i nie bardzo chciał, ale jakoś z trudem się udało. Zastanawiam się czy nie poprosić wetki żeby mu dała coś na spanie-może wtedy szybciej by się ta rana zagoiła.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Czw kwi 09, 2015 7:10 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Żałuje, że kot nie został wykastrowany dużo wcześniej, może wtedy siedział by bardziej w domu, a teraz obawiam się, że jak ma nawyk wychodzenia na dwór to mu to zostanie i będzie go dalej ciągnęło na powietrze.Ale tak to już jest, że "człowiek jest mądry po szkodzie". Nie wiem jak ja wytrzymam najbliższy tydzień....
Może macie jakieś rady???

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Czw kwi 09, 2015 9:49 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

dobre jedzenie i miska z wodą
głaski, mówienie spokojnie
zabawa np. zwiniętą kulka papierową
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 09, 2015 11:35 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Zostanie mu wychodzenie, ale nie będzie się włóczył, bo nie będzie miał powodu - panienki już go nie zainteresują. Powinien się trzymać bliżej domu i mniej wojować z innymi kotami.
Dla wszystkich lepiej.
A na razie musicie po prostu wytrzymać - nie ma tu żadnych cudownych sposobów niestety.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 09, 2015 13:27 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Dobrze, że dzisiaj jest ładna pogoda, świeci słonko i jest dosyć ciepło to może kot troszkę na balkonie na słonku poleżeć i się wygrzewać:)

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości