Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 07, 2015 16:38 Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Witam. Piszę w sprawie mojego kota-Tomusia. Kot przed świętami zaczął nagle kuleć na tylną łapkę. Stawiał ją na ziemi ,ale utykał. Oglądałam łapkę kilkakrotnie i nic tam nie widziałam żeby coś miał tam wbite. Myślałam , że może mu przejdzie przez święta a tu wczoraj zaczął łapkę trzymać w górze i chodził na trzech. Łapka mu spuchła, widziałam jak ją liże i potem zobaczyłam krew tak jakby ją "rozgryzł", jakby coś mu tam przeszkadzało. Wczoraj weterynarz miał wolne,było święto więc nawet nie dzwoniłam do wetki. Dzisiaj mam z kotem przyjechać do wetki, dopiero o 20. Płakać mi się chce :( , tak mi go szkoda.Kotek wcześniej bardzo często chorował, już było wszystko ok a tu znowu coś.... Kot jest wychodzący, myślę, że mógł sobie ją skręcić, może źle zeskoczył. Proszę ludzi dobrej woli o pomoc, gdyż obecnie jestem w trudnej sytuacji nie stać mnie za bardzo na leczenie a wiem, że na pewno koszt nie będzie mały. Już wcześniej jak leczyłam kota to ludzie na miau.pl pisali, że bardzo drogo sobie wetka policzyła za zastrzyki, które mu przepisała. Jeśli ktoś chciałby dorzucić parę groszy to będę bardzo wdzięczna. Każdy najmniejszy grosz się przyda. Jak coś to proszę pisać na pv.

Jeśli ktoś chciałby poczytać o moim Tomusia to tutaj: viewtopic.php?f=1&t=162774

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Wto kwi 07, 2015 17:45 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

A może wiecie czy jakaś fundacja albo stowarzyszenie by mi pomogło???

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Wto kwi 07, 2015 18:01 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

napisz jakie jest większe miasto w Twojej okolicy, może ktoś jest z tych rejonów i zna jakąś fundację...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 07, 2015 18:07 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

To Podkarpacie, o ile się nie mylę.Ja tu mieszkam i coś na ten temat wiem :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 08, 2015 7:38 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Tak podkarpacie. Wczoraj na 20 byłam umówiona do weterynarza, ale do wyjazdu nie doszło gdyż kot czując co go czeka schował się do wersalki i za żadne skarby (smakołyki) nie chciał z niej wyjść. Wyszedł dopiero po 3 godzinach. Dzisiaj o 10 mam jechać. Strasznie to przeżywam:( żałuje, że od razu z nim nie pojechałam bo na początku lekko utykał a teraz widzę, że jest gorzej.Łapkę trzyma w górze, zaczął sobie tam lizać i gryźć i rozgryzł łapkę, jest mała rana. Oby to nie było nic strasznego.Oby nie złamanie. Nie wiem jak kot sobie poradzi jak będzie musiał przez jakiś czas nie wychodzić z domu, bo jest kotem wychodzącym i kiedy tylko drapał w drzwi to był wypuszczany. Jak dam radę to po wizycie napiszę więcej.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 8:04 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Spokojnie. Wszystko bedzie dobrze. Nie martw sie na zapas. Czekamy na wiadomości wiec co sie dowiedziałaś u weterynarza.
Trzymaj sie ciepło
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 8:16 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Ja jestem taka, że właśnie przejmuję się na zapas:( Zastanawiam się jak zabrać kota do auta, muszę go do pudła wsadzić bo transporter jest już za mały na niego.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 8:50 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Zrób jakieś otwory w tym pudle :201494
Pamiętaj o kocyku, zimno jest zeby nie zmarzł :(
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 12:15 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Byłam już. Kot został:( mają mu dać narkozę i zbadać łapkę, gdyż kot tak "płakał" i syczał, że wetka stwierdziła, że muszą dokładniej ją oglądnąć, możliwe, że łapka jest złamana i coś z biodrem jest nie tak bo jak dotykała to go bardzo bolało. Wetka ma do mnie zadzwonić jak ustali diagnozę co to na pewno jest. Przy okazji kot zostanie wykastrowany.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 12:16 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

;( płakać mi się chce
czy ktoś chciałby pomóc?

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 12:51 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Podaj konto na PW. Nie dużo ale przelew pójdzie jutro.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro kwi 08, 2015 18:28 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Przywiozłam kota. Kot miał ropień w łapie. Zrobiono drenaż, mam przemywać rany i przez 4 dni dawać antybiotyk w zastrzykach.Przy okazji kot został wykastrowany.
Narkozę bardzo dobrze zniósł. Już nie jest osowiały. Chodzi po całym domu. Ale jest jeden problem-chce iść na pole. Siedzi pod samymi drzwiami już od godziny. Pewnie chce się załatwić, bo obecnie załatwia się na polu mimo, że kuwete ma w domu. Jak był mały to do kuwety robił a teraz tylko na polu. I jak ja mam go zatrzymać? :(
Na siłę?

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 18:39 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Zatrzymać siłą, ziemie do kuwety nasypać. Lekko nie bedzie ( bedzie miauczał), ale przetrzymaj
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2015 18:49 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

Thorkatt będę twarda!!! Może jak kilka dni posiedzi w domu to się oduczy wychodzenia. Ma żwirek. Na razie cały dzień nic nie robił do kuwety.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro kwi 08, 2015 18:50 Re: Proszę ludzi dobrego serca o pomoc! :(

A jak to po tej kastracji jest? Ile czasu trzeba, aby kotu zaniknął popęd seksualny???

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 26 gości