Mokatkowo cz IV

[alab108]

Prośba o interpretację wyników suczki viewtopic.php?f=46&t=155135

[magdar77]

Alus ja dopiero w niedzielę będę przy komputerze. W telefonie nic nie widzę.

[alab108]

To spójrz w niedzielę

[magdar77]

Latte się wydrapuje i nie jest to alergia. Jak zwykle problemy behawioralne. Noż......
Mam ślicznego kotka do wydania, w typie rasy, miły, kochany przytulaśny, cudowny. W pakiecie sikanie pid siebie i wydrapywanie w sytuacjach stresowych oraz kupa obok kuwety w 100% przypadków. Komu kotka, komu?

[Myszolandia]

O kurka,ale sztuka kotka Ci się trafiła
A jak nie ma nic stresowego to też zaiwania kole kuwety ?

[magdar77]

Tak. Kule obok kuwety to norma a stresuje go np.czajnik czy pralka więc o wyeliminowaniu czynników stresogennych nie ma mowy.

[Myszolandia]

to nieźle coś musiał przejść zanim do Ciebie trafił z niczego się to nie wzięło przecież
A jakieś odstreszacze dajecie mu ?

[magdar77]

Ciężko trafić. Na obrożę zareagował zwiększonym stresem, teraz czekam na felinwaya. Jeśli on nie pomoże to się powieszę

[Myszolandia]

gdzies czytałam,że jeszcze cos było dobrego odstresowego,oprócze feliweja,z kocimiętką coś
Kurna nie pamiętam gdzie ja to widziałam,dawno to było
Rozglądałam się wtedy,kiedy zaczynaliśmy "walkę" z Mychą i młodym ,zeby Mycha go zaakceptowała
Ale w końcu postanowiłam,ze normalnie bez "dodatków" spróbujemy
Jak mi gdzieś wpadnie link to podrzucę

[Marzenia11]

Musisz zacząć odwrazliwianie - jak znajdę chwilę i spokoj w głowie to zadzwonię do Ciebie i wytłumacze o co chodzi.

[magdar77]

Dzięki Marzenko, będę wdzięczna. On nie stresuje się niczym, jeśli ja jestem obok. Wtedy może walić, spadać, huczeć i jest OK. Wystarczy, że znajdę się poza zasięgiem wzroku i kot skulony, sika pod siebie i wydrapuje się. I tak jest znacznie lepiej. W mojej obecności on zachowuje się normalnie. Wygrzewa się na parapecie, wchodzi na blat kuchenny. Z Mokim nie ma już problemu, największy ma chyba sam ze sobą. Żal mi go.

[Myszolandia]

współczuję strasznie takich widoków
Nawet nie próbuję sobie wyobrazić,pytać,co on przeszedł wcześniej zanim do Ciebie trafił.Podejrzewam też może strach,jak mu znikniesz z oczu,że ktoś w tym czasie moze mu jakąś krzywdę zrobić,tak mi się nasuwa
Może to co Marzenia CI napisze,pomoże,jak bardzo bym chciała tego ...

[Aia]

Straszne... biedny kot Przykro jest patrzeć, gdy zwierze aż tak bardzo uzależnia się od człowieka. Mam nadzieję, że Marzenia11 podpowie, jak podbudować w Nim poczucie wartości, pewność siebie (czy co tam Mu trzeba). Sporo pracy przed Wami

A z kuwetą, to może po prostu model Mu nie odpowiada? (głębsza, większa, kryta, druga?)

[magdar77]

Są dwie, każda inna. Kupa jest zawsze w pobliżu kuwety, zawsze w łazience i powiem szczerze, że nie przeszkadza mi aż tak jak inne jego odchyły
Obiecane fotki:

[magdar77]

Drużynowo: