Moderator: Estraven
ser_Kociątko pisze:Właśnie wróciliśmy od weta i antybiotyk to synulox z amoksycyliną
Fredzio już nie gorączkuje, osłuchowo już lepiej, gardło jeszcze lekko zaczerwienione, ale z górki.
Dostał zastrzyk jeszcze jeden i 2 domu mamy podać w czwartek i sobotę i Pani doktor powiedziała nam, że to w zupełności doprowadzi go do zdrowia- koszt leczenia 90zł, więc znośnie
Dodatkowo mamy podawać tran 1x dziennie każdemu, a dodatkowo Fredziowi dokładać jeszcze tłuszczyku do jedzonka, bo za suche futerko lekko maI do czwartku żadnych chrupek tylko mokre, żeby cały czas nie podrażniać gardła

klaudiafj pisze:O a to ciekawe z tym tranem. Mi wetka dała taki syrop za 65 zł, który mi nawet na miesiąc nie starczy dla dwóch kotów :/ Moja jest droga strasznie.
Też się zastanawiam czy moim nie zaczną boleć gardła, bo wczoraj podałam im kurczaka zaraz po rozmrożeniu i jeszcze był lodowaty i troszkę zamrożony, ale wchodziły mi do talerza obie i kurczak zniknął błyskawicznie - takie lody bardzo im smakowałyNo ale to szok dla gardła :/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 16 gości