Szylkretki są piękne .162:)

[kalair]

Wiele osób górny Śląsk uważa województwo smutne, szare pozbawione życia. Byłam z mężem na testach do policji w Katowicach- paskudne miasto... Trochę zwiedziliśmy w ten dzień.

Prawda, JJ też nie przepada za Katowicami, w sensie urody.. Aczkolwiek chyba tam są ciągle prace, wiem, że tory tramwajowe robili. I tak idą do przodu, dworzec ładnie zrobiony, galeria obok.

[kalair]

Bytom absolutnie nie jest smutny Tu wciąż się coś dzieje, co weekend wystarczy wyjść na miasto. W okresie ciepłym na rynku są przedstawienia teatralne, jest opera pod Muzeum pod chmurką, jest mnóstwo lasów, galerie handlowe, autostrady do wszystkich miast, kino pod chmurką - tu dopiero czuję, że żyje W zeszłym tyg wyścigi starych aut, wcześniej międzynarodowa wystawa modeli, a to wierzchołek góry. Uwielbiam to miasto Ale jak nie znałam go to też za nim nie przepadałam, bo mnie tu nigdy nie było, więc nawet nie wiedziałam nic o nim. Zakochałam się w nim właśnie przez sztukę. Nocą byłam na Teatromani - potem chodziłam po uliczkach, zakochałam się w tym mieście Wiele osób z innych miast docenia Bytom - fotografów np - bo robią tu zdjęcia i mówią też że to piękne miasto. Za chwilę mamy Marsz Superbohaterów, który organizuje Kałamaga z kabaretu, bo jest Bytomianinem. Jedna z głośniejszych imprez. Idzie długi marsz przez miasto ludzi poprzebieranych we wszystkie możliwe stroje - gra muzyka - każdy już rok myśli nad pomysłem na strój https://www.facebook.com/photo.php?fbid=508357309221046&set=a.508356365887807.1073741828.100001403433542&type=3&theater (udostępniłam Wam album) z jednej edycji. Myślałam, że to idiotyczne, ale musiałam przyjechać zrobić reportaż ze szkoły foto i wtedy na miejscu zrozumiałam jaka to super impreza, ile przy tym jest pozytywnej energii i śmiechu. Sorki za ten elaborat. Ja mogę o Bytomiu mówić długo, godzinami. Mam na fb stronę Odkrywam Bytom, gdzie udowadniamy jaki Bytom jest wspaniały

Starczy zobaczyć filmiki takie jak ten - https://www.youtube.com/watch?v=mh_YoDtQJDs#t=36

Mało osób wie, że Bytom wygląda jak wygląda, bo całe swoje bogactwo kradną mu Warszawa. Dzięki temu miastu i górnictwu budowała sie Polska. Teraz Bytom chce odzyskać swoje pieniądze, bo Polska się bogaciła jego kosztem. Mamy dostać 100 milionów na odbudowę. Zresztą i bez tego widać jak powoli kamienice pięknieją. Tu tętni życie Ach, no dobra koniec tego, bo ja tak mogę się zachwycać długo, a wierzcie mi, gdyby to miasto było bez potencjału - nie zamieszkałabym tu, a mieszkam kosztem rozłąki nawet od rodziny. I nie żałuję tego kroku, choć tęsknię

Klaudia.. Przyznaję, że ładnie jest.Na pewno nie tak, jak było x lat temu, i dobrze! Ja wybrałam Cieszyn, który mi się zawsze podobał, jeszcze jak tu jeździłam do pracy.I zostałam. Dla mnie idealne miasto, to byłoby takie, gdzie ne byłoby osiedli i blokowisk.. Ale to chyba niemożliwe..

[klaudiafj]

To co w Katowicach mnie najbardziej przeraża (bo że remontują i centrum pięknieje to jedno), ale jak chodziłam wzdłuż i wszerz po centrum to to że nie ma ani jednego drzewa, ani jednego trawnika - jak ktoś ma psa to ma naprawdę problem. Nie ma co się dziwić, że kupy na chodniku jak te małe boroczki nawet nie są w stanie dojść do trawników, a same trawniki pewnie oblegane. Dlatego tak każdy kpi - miasto ogrodów, chyba betonowych. Ale zawsze lubiłam Katowice, bardzoooo!

[kalair]

Nie trąbią. To mówią ludzie którzy tu nie mieszkają. A Katowice nie są w połowie puste? Ile kamienic stoi wolnych i niszczeje. Ile jest obskurnych dzielnic? O tym się nie mówi, bo łatka przypięta została do Bytomia. Jak Chorzów wygląda? Niestety, ale żadne z tych miast nie jest lepsze od Bytomia, reszty mniejszych nawet nie wymienię. Mieszkania tanie jak barszcz? Szukałam mieszkania, więc wiem. Takie same są w Katowicach w podobnych budynkach. Kto o tym trąbi - wiadomości? Czy ludzie którzy nie mają pojęcia o tym mieście?

Co do mieszkań, nie mam pojęcia, ale jak szukałaś, to na pewno wiesz.

[kalair]

Dzień dobry Kretki ....
Dzisiaj same panienki
Dużej życzymy pięknego dnia
Pozdrowionka

I dla Was miłego, doberek Moniś!

[kalair]

Wszystkim zyczymy milego dnia

Miłego Aniu!

[klaudiafj]

Ja lubię blokowiska, bo sama z takiego pochodzę. Lecz w bajkach zawsze były kamienice. I takie kamienice mam w Bytomiu. W Cieszynie byłam kiedyś raz i wybieram się ponownie. Pamiętam, że to też starsze miasto z kamienicami i brukowanymi drogami gdzieniegdzie. Pamiętam most na stronę czeską. I szok, że w Czechach jak w Polsce Nic inaczej. Ale byłam wtedy w podstawówce, bardzo chcę zwiedzić to miasto ponownie Kocham miasta z duszą

[kalair]

Hej Bożenko i Kretulki

Hejka Kasiu ze zwierzaczkami!

[kalair]

Dzień dobry wieczór dla Kretek i Bożenki

nawiązując do potów powyżej to jednak mieszkania w Bytomiu są tanie jak barszcz a w Katowicach droższe - wiem coś o tym ale reklama Bytomia ładna

Prawda? Klaudia jest prawdziwą fanką Bytomia! No i dobrze, mieszka tam, gdzie chce, podoba jej się, i jest zadowolona!

Witanko Beatko!

[kalair]

Też wiem, 2,5 roku temu szukałam mieszkania do kupienia... I sorki ale ceny takie same znajdę w Katowicach. Wiadomo, że nie w centrum od dewelopera ale w blokach i kamienicach podobnie.

niezupełnie zajmuje się tym zawodowo

Potwierdam, Beatka siedzi w tym fachu.

[kalair]

Nie będę już tego komentować, bo uważam że to ... no zostawię bez komentarza. Nie wyobrażam sobie jakbym ja miała komuś powiedzieć że Twoje miasto jest takie i takie. Mieszkam tu i mylicie się w osądach. W Katowicach też są mieszkania tanie jak barszcz, niestety albo i stety. Stoją i nikt nie chce ich kupić. Są dzielnice niechlubne a te popularne blokowiska mają ceny jak wszędzie - no może tysiąclecie ceni się bardziej. Również w centrum kamienice ledwo stoją - straszą ruiny, jedna przy drugiej - a pół życia tam spędziłam, więc wiem i bywam tam nadal. Teraz jest galeria i stoją pod nią ochlajtusy. Ale spoko, zamykajcie oczy i mówicie, że to miasto ogrodów - tylko gdzie te ogrody...
U mnie w kamienicy, jak dwa mieszkania się zwolniły, tak od razu znalazły kupców - więc nie wiem czy to taka kicha. A mój kuzyn ze wspaniałych Katowic przeprowadził się do Bytomia.
Prowokujecie? To świadczy o Was.

Kaludia, no co Ty! Spokojnie, ja tam nie burzyłabym się , jakby ktoś o Cieszynie źle mówił, ale jak dla mnie przedstawiłaś wiarygodne fakty, nie będę więc oponować. O Jastrżebiu powiem że jest brzydkie, nie lubię A tam się wychowałam. I w zyciu bym się tam nie przerowadziła.O. No taka jest moja opinia i już.
Co do Katowic-zgadzam się, ale po co ta licytacja..

[kalair]

Klaudia, ale po co ta histeria? Czujesz się urażona, bo akurat mowa o Twoim mieście.

Ja o swoim nie mam urojeń: dziura zabita dechami, brzydka jak noc. Napis mamy ładny, tak słyszałam

Beateczko, no dokładnie, nikt tam mieszkać nie chce. Moja koleżanka też się pozbyć mieszkania nie potrafi, bo nikt nie chce. A ładne jest.
W Katowicach to piwnice co najwyżej za takie 'grosze'
Nawet na mojej wsi mieszkania 2-3 razy droższe, co już w ogóle mnie szokuje (bloki i kamienice właśnie)

Bo napis JEST ładny- jedyne ładne miejsce w mieście.. A ten hotel! Straszne.

Trzeba być jednak obiektywnym, jak są takie a nie inne FAKTY, n to są i już. A ktoś tam mieszkający chyba zna to od.. podszewki.

[kalair]

Dobra koniec nerwów przy weekendzie
Każdy mieszka tam gdzie uważa dla każdego inne są wytyczne przy zakupie mieszkania. Są plusy i minusy zawsze.

Dzis u Bożenki chyba 100 pierdyknie

Pewnie, każdy ma swoje upodobanie, i nie ma co z tym się wykłocać przecież. Bo i po co?
Hej Molisie!

[kalair]

Dzień dobry niedzielne
A co to za kłótnia o miasta? Jeżeli Kaludia znalazła swoje miejsce w Bytomiu, kocha je i dobrze się tam czuje, to co komu do tego?
Byłam kilka razy w Bytomiu (tylko przejazdem, zatrzymywaliśmy się na godzinkę, dwie pospacerować), w Katowicach byłam, w Zabrzu i Sosnowcu, Chorzowie, Dąbrowie Górniczej, generalnie Śląsk mam trochę obleciany, chociaż tak "po łebkach" powiedzmy. Pierwsze wrażenie wszystkich Śląskich miast jest podobne - szaro, buro, smętnie. Myślę, że dopiero jak się gdzieś zamieszka można poznać jakie to naprawdę miejsca są. Jednemu będzie odpowiadać Bytom, drugiemu Warszawa (czego ja z kolei nie rozumiem) a inny zaszyje się gdzieś na jakiejś kolonii za wsią, żeby ludzi widzieć jak najmniej i tam dopiero poczuje, że to jego miejsce. Nie ma się o co sprzeczać

Dokładnie tak , To Klaudia ma się czuć szczęśliwa w tym mieście, nie my.

Hejka Dorotko

[kalair]

Byłem tu

Mru

Cześć Mrusiu!