Toluś/Toru w swoim DS.

[pirulasińska]

Podoba mi się to zdjęcie

Też mam nadzieję, że się z Tamu polubią No i że Toluś polubi też Dużą

[waanka]

Banda Dwojga
Trzymaj się Tolusiu

[ewar]

Podoba mi się to zdjęcie

Też mam nadzieję, że się z Tamu polubią No i że Toluś polubi też Dużą

Dużą to polubi na pewno , Toluś bardzo lubi ludzi.Nie jest nieśmiały, nie chowa się przed obcymi, a wręcz przeciwnie.Nie jest aż taki przytulaśny jak Fredzio, bo ten to jest pod tym względem niesamowity, ale pakuje się na kolana, ociera, uwielbia głaskanie.Zaproponowałam go, bo lubi koty.Fredzio nie chciał mieć z nim nic do czynienia, ale Toluś nie odpuszczał, przekonał rudzielca do siebie.I to jak Z Maniusiem sobie radził świetnie, jeśli miał dość podduszania to uciekał gdzieś wyżej, ale nie było ani syków ani warkotów.To dobrze ze względu na kocice, które mogą być niemiłe dla intruza, przynajmniej na początku.Toluś nauczony jest żyć w stadzie.Jeżeli jednak Tamu i Toluś zakumplują, a to jest prawie pewne, to Reniu, drżyj, bo ten tandem może nieźle narozrabiać
Tolusia da się kupić jedzeniem i każdą zabawką, jest wyjątkowo przekupny

[felin]

To kiedy jedzie?

[ewar]

W poniedziałek.

[iwona66]

Czas rozstania z sercołamaczem

[ewar]

Będzie miał jak w niebie, ja mu takich warunków nie mogłabym zapewnić.Nic lepszego nie mogło mu się trafić.

[felin]

To go od nas wygłaskaj w ten weekend

[ewar]

Zrobi się Ale Renatka jest na forum, Toluś będzie daleko, ale wieści będą na bieżąco, jak sądzę i zdjęcia.Dla odwiedzających wątek różnica żadna, dla mnie zasadnicza, będę tęsknić, to oczywiste.Nie o mnie tu chodzi, ale o kota i zmiana jego życia na lepsze.

[ewar]

Dawno nie było o wymiotach , no to jest.Toluś jest łakomy, jadł jakby jedzenia nie widział od tygodnia i efekt...wiadomo.Pazurki podcięte, miał już dość długie.
Przed wyjazdem dam mu śniadanie, oczywiście, ale nie za dużo.Żaden kot jak dotąd nie wymiotował, ani nie załatwił się w drodze i nie chcę żadnych wyjątków.

[felin]

Moje rude też się obrzygało z przeżarcia wczoraj w nocy
A Toluś sam jedzie w taką podróż?

[ewar]

Do Warszawy odwiezie go p.Dariusz, a Renatka go tam przejmie i razem polecą samolotem.Renatka specjalnie po niego przylatuje, zatrzyma się w hotelu, Toluś ani chwili nie będzie sam.

[felin]

A, to dobrze. Bo już się trochę zaniepokoiłam

[ewar]

No coś Ty? Nadałabym kota jak paczkę na poczcie?

[ewar]

A Toluś chyba coś czuje, tak mi się wydaje, albo jestem przewrażliwiona.Jest spokojniejszy, bardzo miziasty.Teraz śpi na parapecie przytulony do Fredzia.W ogóle wszystkie koty śpią snem kamiennym.