Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Chłopaku [*]
rtratkie -przytulam

asim-czy wyłapywacz dajesz do każdej porcji jedzenia ,musowo.
u mojej Siwki z torbielami było 15,5 czy 16 fosfor,po 2 tyg spadł,i po następnych 2 tyg fosfor 28

Na razie podawałam raz dziennie, przed podaniem porcji mokrego. W ciągu dnia w miskach stoi jeszcze suche, ale Redzik mało go podjada, woli mokre. Do suchego nie mam jak dosypać wyłapywacza, bo mam jeszcze 3 zdrowe koty.
Podzielę w takim razie porcję mokrego na 2-3 razy i przed każdą porcją podam mu alugastrin.

U nas dochodzi jeszcze kwestia leczenia serca, nie możemy odstawić leków moczopędnych szkodzących na nerki no i jesteśmy w kropce. Z racji nieuleczalnej i zaawansowwnej choroby serduszka musimy się liczyć z tym, że wkrótce przyjdzie nam się pożegnać, teraz rozbija się o jak najlepszy komfort życia w tych ostatnich tygodniach. Ile jestem w stanie tyle chcę mu pomóc.

Z kardiologiem będę rozmawiać we wtorek lub czwartek to zapytam o te kroplówki, ale już czuję że to będzie ciężki temat, bo podanie kroplówki kłóci się ze zwalczaniem obrzęków i odwadnianiem.

Boję się, że po prostu usłyszę że nic więcej nie da się zrobić.

asim- chodzi o to ,ze z każdej porcji jedzenia musisz go wyłapać./fosfor/
Inaczej nie da rady.Może przejdź na mokre.Ale wiem jak jest więcej kotów to nie zawsze możliwe.a na przykład przy kroplówkach nie da się lespewetu podawać/nie znam się na sercowych sprawach/

Asim, mocznik pomaga również zbić preparat o nazwie Azodyl. Jako "zamiennik" stosuje się także Biopron9. Trzeba mieć jednak na uwadze, że leki te działają dopiero po pewnym czasie, gdy mocznikożerne bakterie zadomowią się w jelicie grubym.

Rtratkie, ja także przytulam. Śpij spokojnie, Chłopaku.

Rtratkie

Boo chciałam tylko przekazać słowa pani doktor. Ja sama nie zagłębiam się już w temat czy dieta renal przedłuża życie czy nie i skąd PNN się bierze, bo do wiarygodnych badań trzeba by było mieć dwa sklonowane koty i jednego trzymać na złej karmie a drugiego na mięsnych karmach lub jednego na renalu a drugiego na wyłapywaczach. Dlatego tłumaczenie, że ktoś przeprowadził jakieś badania i stwierdził że np renal przedłuża życie jest dla mnie i tak mało wiarygodne... Za to jak najbardziej jestem za dużą ilością mięsa w diecie - bo to jest zgodne z naturą kota.

Wracając do tematu Franka - odmówił jedzenia wszystkiego na lekach. Odstawiliśmy wszystkie medykamenty a w zamian podajemy mięsne jedzenie i Renalvet. Raz jest idealnie - kot ma ogromny apetyt i je wszystko, a teraz po kilku dniach znowu grymasi - nie je nawet mięsnego pokarmu

. Wyniki mocznika i kreatyniny na Renalvecie są w normie

ASIM, Fosfor skutecznie zbija Renagel. Ale trzeba go zdobyć, ja miałam szczęście odkupić na Forum, ale powoli się kończy. Gdy zjadał 2 X dziennie do 2 głównych posiłków i pilnowałam tego aż do skutku, Fosfor mieliśmy na poziomie 3,5, /3-6,8/. Łatwo podać, rozpuszcza się twarda tabletka w odrobinie wody i dodaje do sosiku, posiłku, nie wyczuwał, zjadał. Ale warunek, musi to zjeść. Straty były,, czasem odchodził od takiej porcji, a drogocenny Renagel w tym zostawał. W jogurcie teraz przemycam, zaraz potem daje jedzenie, mam pewność że zliże. Alugastrin też jest wskazany, przy okazji łagodzi błonę śluzową. Ale my mamy Ulgastran na nadżerki + Renagel jako wyłapywacz.
--------
W sobotę zaliczyliśmy w końcu jednak wizytę u naszego wet. ale stricte stomatologiczną. RTG = nie ma ropy nad ząbkami, więc natychmiastowej interwencji chirurg. być jeszcze nie musi, co byłoby wyrokiem. Jeśli zabieg, to do usunięcia byłyby 2 kły, nad jednym stan zapalny dziąsła i gorzej, odkryta miazga, ale nie ropny. Na bólowość dostał zastrzyk (Meloxycan) i jutro mam odebrać to w lecznicy w syropie. Wyraźnie lepiej się po tym czuł, do misek podchodził, zabawił się, przynajmniej tak jak jeszcze ze 2/3 miesiące temu. Smarować dziąsła teraz będziemy i rano i wieczorem, OraZn i Solcoseryl. Omówiliśmy wszystkie opcje zabiegu chirurg. ząbków, ale to db że nasz wet. jest taki zachowawczy i ostrożny, primum non nocere, żadnej presji na ryzykowne zabiegi. Wskazał i na to, że nawet jeśli kiciuś przeżyje, to nie jest to radykalne leczenie; jakaś ulga będzie ale mocznica nadal będzie niszczyć dziąsła więc na razie objawowo traktujemy, by mniej cierpiał i mieć jeszcze ...czas. Czyli doszedł nam Meloxycan, Relanium w syropie.

asigo pisze:Boo chciałam tylko przekazać słowa pani doktor. Ja sama nie zagłębiam się już w temat czy dieta renal przedłuża życie czy nie i skąd PNN się bierze, bo do wiarygodnych badań trzeba by było mieć dwa sklonowane koty i jednego trzymać na złej karmie a drugiego na mięsnych karmach lub jednego na renalu a drugiego na wyłapywaczach. Dlatego tłumaczenie, że ktoś przeprowadził jakieś badania i stwierdził że np renal przedłuża życie jest dla mnie i tak mało wiarygodne... Za to jak najbardziej jestem za dużą ilością mięsa w diecie - bo to jest zgodne z naturą kota.

asigo zaczynam odnosić wrażenie, że każdą moją wypowiedź odnoszącą się do Twojego wpisu traktujesz jako mój personalny atak na Twoją osobę

Absolutnie tak nie jest. Dyskusja chyba na tym polega - na wymianie zdań i na przedstawianiu swojego stanowiska i swojej wiedzy względem wypowiedzi innych uczestników dyskusji? Jeśli dokonujesz jakiegoś wpisu to chyba naturalnym jest, że ktoś na niego reaguje? Temat diety kotów, także kotów z PNN, jest mi bardzo bliski i jemu poświęcam bardzo dużo czasu douczając się, szukając informacji. Dlatego w tym temacie podejmuję dyskusję.

Mam dwa nerkowe koty i oba żyją tylko i wyłącznie dzięki temu forum i dwom wątkom dla kotów nerkowych. Ponieważ wiedza i praktyka wetów, przynajmniej moich lokalnych, totalnie rozjeżdża się z wiedzą czerpaną z wiarygodnych źródeł internetowych oraz z praktyką, już wieloletnią, opiekunów kotów nerkowych wydaje mi się, że taka wymiana zdań, doświadczeń i wiedzy nabytej jest niesamowicie ważna. Ale mogę się oczywiście mylić.

Czarnuszek6 pisze:Na bólowość dostał zastrzyk (Meloxycan) i jutro mam odebrać to w lecznicy w syropie. Wyraźnie lepiej się po tym czuł, do misek podchodził, zabawił się, przynajmniej tak jak jeszcze ze 2/3 miesiące temu. Smarować dziąsła teraz będziemy i rano i wieczorem, OraZn i Solcoseryl. Omówiliśmy wszystkie opcje zabiegu chirurg. ząbków, ale to db że nasz wet. jest taki zachowawczy i ostrożny, primum non nocere, żadnej presji na ryzykowne zabiegi. Wskazał i na to, że nawet jeśli kiciuś przeżyje, to nie jest to radykalne leczenie; jakaś ulga będzie ale mocznica nadal będzie niszczyć dziąsła więc na razie objawowo traktujemy, by mniej cierpiał i mieć jeszcze ...czas. Czyli doszedł nam Meloxycan, Relanium w syropie.

Czarnuszku, niestety meloksykam jest lekiem silnie nefrotoksycznym

anka1515 pisze:asim- chodzi o to ,ze z każdej porcji jedzenia musisz go wyłapać./fosfor/
Inaczej nie da rady.Może przejdź na mokre.Ale wiem jak jest więcej kotów to nie zawsze możliwe.a na przykład przy kroplówkach nie da się lespewetu podawać/nie znam się na sercowych sprawach/

Najbardziej optymalnie chyba będzie jak Redzik dostanie 3 mokre posiłki - on lubi mokre i zjada go dużo, suchym tylko trochę dojada, może przy 3 posiłkach nie będzie miał potrzeby.
Całkiem na mokre nie dam rady przejść, bo dwie kotki z kolei mokrego nie za bardzo, musi być suche.

Co do kroplówek to niestety nie wiem czy u nas w ogóle będą możliwe, zapytałam o nie jak dostałam wyniki ale wyleciało mi z głowy, ze my przecież ciągle odwadniamy. Jak ostatnio zmniejszyłam dawkę leku odwadniającego to od razu były duszności...

Dziękuję wszystkim za rady. Poczytam o tym Azodylu/Biopronie.
Ile tego się podaje? 1 kapsułka?
O Renagelu słyszałam, ale wiem że ciężko dostać i jest strasznie drogi.

Tu jest o przeliczaniu Biopron / Azodyl: http://nerkipsa.pl/azodyl-zamieniamy-na ... zyc-dawke/

Wychodziło by na to, że musiałabym codziennie podać prawie całą paczkę Biopronu - 21 kapsułek. Dużo.

asim -przy tak wysokim fosforze musisz dawać dużo wyłapywacza.
Ja przy tym fosforze dawałam ile się dało alusalu od 1000 -do 1200 mg.
Ktoś pisał przeliczenia z alusalu na alugastrin .
Lespewet jest lekiem ziołowym stosowanym przy kroplówkach ,przy nerkach.
Może dało by się połączyć z tymi lekami co bierze .

Ja Biopron rozpuszczam w wodzie i podaję w strzykawce, więc liczba kapsułek nie ma w sumie znaczenia. za jakieś 2-3 tygodnie idziemy na kontrolne badania po Biopronie (bo wcześniej podawałam Azodyl) i zobaczę, czy to w ogóle działa.

Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kto przegląda forum