Mój nowy Borysek :-)

[hellraider]

Hmmmm ... dziś niezła głupawka . Bieganie po całym domu z ogonem do góry . Skakanie na wszystko - chwała na wysokościach . Parę razy musiałem go skarcić ( NIE ! ) . Parę razy zabrałem go ze stołu . Najciekawsze , że pierwszy raz skoczył na moją nogę i ugryzł ( lekko ale liczy się fakt ) . Ciekawe co to znaczy ??? Czy tylko zapomniał się w zabawie czy odgryza się na mnie za moje NIE !!! Co sądzicie ????

Wiesz, moje dziewczyny, a szczególnie Narnia jak tak szaleje, to w 95% zawsze się kończy wizytą w kuwecie
tak jakby przepychała sobie jelita

Tu zgodziłbym się ... po szaleństwach - kupa . Powoli staje się to regułą .
A dziś Borys zbił wazon - żona traci cierpliwość

[kata1977]

Zadbaj o to, aby był nowy wazon i kwiaty dla żony

[hellraider]

Udało mi się dziś kupić dokładnie taki sam wazon , przeprosiny zostały przyjęte . Borys był dziś grzeczny

Aaaaa ... zapomniałem dodać . Wczoraj byłem z kotełem u weta . Zajrzał w uszy - czysto . Robaszków nie ma . Sukces

[kalair]

No to super

[hellraider]

[kata1977]

ale słodziak
te oczyska...

[hellraider]

Taaa ... słodziak . A dziś rano rzucił się mojej żonie do gardła . Dobra , dobra ... nie tak źle było . Rano pozwalamy Boryskowi pobaraszkować w naszym łożu małżeńskim i tak się zapamiętał w zabawie , że postanowił łapkami sprawdzić twarz mojej żony . Pazurków nie było . Ma wybaczone !

[Moli25]

Dzieciak... wszystko wyłączone
Jest taki śliczny

[kalair]

Piekne to zdjęcie z odbiciem!

[hellraider]

Witam , po dłuższej nieobecności . Nasze życie z Boryskiem układa się coraz lepiej . Nie miałem nigdy psa ale uważam , że z kotem można się bardzo dobrze dogadywać . Nauczyliśmy się rozpoznawać jego potrzeby . Jest coraz ciekawiej .

[kata1977]

A jak tam budowa woliery dla Borysa?

[hellraider]

Dawno mnie nie było .
Woliera stoi , zrobię zdjęcia i pokażę ( szału nie ma , nie jestem artystą - ale Borysowi się podoba) .
Stwierdzam , że taka woliera to super rozwiązanie - można kota spokojnie zostawic na kilka godzin i iśc do pracy a jemu nie będzie się nudziło . Są zapachy , gwar itp. W wolierze sobie poskacze i jest OK.
Borys generalnie urósł , spoważniał ( nooo ... nie do końca - zdarzają się mu głupawki ) .
Jest ładnym i kochanym kotem domowo-pokojowo-ogrodowym. Nawet umie chodzic na smyczy - poważnie .