2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

[marta765]

Oj tam wielkie... Bierz je i się nie zastanawiaj, ja mam Romka z kalici jeszcze będziemy miały maluchów po dziurki w nosie, wystarczy poczekać poczekać z dwa miesiące

[Georg-inia]

Oj tam wielkie... Bierz je i się nie zastanawiaj, ja mam Romka z kalici jeszcze będziemy miały maluchów po dziurki w nosie, wystarczy poczekać poczekać z dwa miesiące

no to akurat jest mało pocieszające, mimo wszystko

[magdaradek]

Wystarczy, że przyjeżdżam wściekła, znudzona, zdyszana i potargana

Jak wściekła to nie znudzona te dwie rzeczy się nie łączą

[Georg-inia]

Wystarczy, że przyjeżdżam wściekła, znudzona, zdyszana i potargana

Jak wściekła to nie znudzona te dwie rzeczy się nie łączą

u mnie się łączą - ja jestem zdolna

[Georg-inia]

długo była cisza i spokój, to mam teraz aż 4 tymczasy

viewtopic.php?f=13&t=169711 tutaj Ariel o spalonym chemicznie futerku

[Georg-inia]

i moje tymczasowe maluszki:

jeszcze w środę prychały jak głupie, zwłaszcza chłopczyk, który ubzdurał sobie, że jest głową rodziny i musi bronić sióstr aż cały się napinał, pluł, syczał i walił łapkami. Okazało się, że to synuś mamuni, wisi na klatce i wyje, a uspokaja się dopiero jak się go weźmie na ręce
Olle - pingwin klasyczny:


Siostrzyczka z czarną bródką i białymi maźnięciami na ogonku od samego początku była najbardziej ciapowata i wiecznie zdziwiona. Najgrzeczniejsza jest i bezproblemowa
Lisa - "czarnabródka":


Druga z sióstr, z początku milcząca i taka jakby niezdecydowana - nagle przejęła odpowiedzialność za rodzeństwo i zaczęła prychać. Jeszcze dziś jej się zdarzyło.
Britta - pingwinko-krówka


takie mam dzieci, o! no i odbarwioną Arielkę

[pozytywka]

Dzieci z Bullerbyn
cudni są
u mnie też Kobra bronił zaciekle rodzeństwa, a jak został sam, to kładł mi się na szyi i słuchał jak mi krew szumi w tętnicy i próbował mruczeć

zastanawiam się, czy Arielka nie wpadła w jakieś pozostałości chemiczne; wibrysy mogła spalić tym czymś, co jej rozjaśniło futerko
nie mieści mi się w głowie, że można coś takiego zrobić kotu
Niech szybko wraca do siebie i idzie na swoje

[Marcelibu]

Fajne smarki .

[magdaradek]

śliczniute wszystkie

[AgaPap]

To będziecie mieli wesoło z takimi szczylami

[Georg-inia]

Lisa dziś puściła pawika, ja oczywiście już zesrana ale potem pojadła chrupeczków, będziemy obserwować...

[Marcelibu]

I jak? W porządku?

[Georg-inia]

I jak? W porządku?

tak, mała musiała się zakrztusić albo co, popołudniu już jadła normalnie i szalała z rodzeństwem. Ktoś nasikał w tym szale na piżamę pańcia

[sunshine]

My teraz dość często znajdujemy pawiki. Czasami zbunkrowane. Czasami jako poranny dywanik pod stopę wstającego z łóżka.

Inga, ostatnio miałam okazję miziać piękną, teraz już dorosłą i poważną, trikolorkę, która wyszła spod Twoich skrzydeł.

[Georg-inia]

Inga, ostatnio miałam okazję miziać piękną, teraz już dorosłą i poważną, trikolorkę, która wyszła spod Twoich skrzydeł.

etam, niemożliwe, ja nie posiadałam trikolorek