Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lut 23, 2015 21:12 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Juz piszę.
Pani doktór powiedziała ,ze... jest w tej chwili dobrze pani Basiu :ok:
i tego będę sie trzymac.
Po tej wariatce orzecznik to juz sama nie wiedziałam co myśleć.
Lekarze jednogłośnie słysząc o płucach sa niezwykle ostrożni...
Tyle ,ze mam tym razem jakieś kłopoty z żóładkiem.(no boli w jednym miejscu praktycznie caly czas.Juz w czerwcu na badaniu PET cos tam też wyszło ) i dostałam skierowanie na gastroskopie,i przy okazji na mamografie
oraz na dwie tomografie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Ślicznie po prostu.................
Aby dostać sie na gastroskopie trzeba czekac 5 -6 miesięcy. Przynajmniej na razie dano mi
w dwóch placówkach terminy na koniec czerwca lub poczatek lipca :roll: Szukam dalej.
Jakos nawet spokojnie ta dzisiejsza wizyta przeszła,myslałam ,ze będzie gorzej.
Oprócz jakiegos staruszka terrorysty w kolejce na badania, który mało linczu nie spowodował to byłoby OK.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pon lut 23, 2015 21:18 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Pakiet onkologiczny mi się nie należy-pytałam( bo juz mam diagnozę)
Sama lekarz stwierdziła ,z eto niedorzeczny przepis N ile to unik na ile prawda -sama juz nie wiem.
Dała mi jakis lek na zmniejszenie objawów tych drętwiejacych rąk i czucia w palcach

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto lut 24, 2015 5:16 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu skoro lekarka powiedziała, że jest dobrze, to cieszmy się Basiu!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 24, 2015 15:09 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Co za ulga

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto lut 24, 2015 17:22 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Dziękuje KOCHANI że jesteście ze mną :)

Wczoraj odezwałam się dopiero wieczorem bo przez większosc dnia miałam kłopoty z internetem.
Nie wiem juz czy to sygnał słaby czy laptop siada .... dzisiaj Ok(przynajmniej na razie )
Udało mi się zapisac na sensowny termin na gastroskopie 24.04. w Warszawie -tyle ,ze bez znieczulenia bo tego NFZ nie finansuje albo trzeba sobie wykupic za150zł :?: :mrgreen:
Budog mi coś zaniemógł.Chodzi dzisiaj i lekko zwraca zawartośc żoładka oraz nieswój jakiś...
Obserwuje psisko

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto lut 24, 2015 17:35 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

O buuuu! :( gastroskopia bez znieczulenia!!!!-na samą myśl rzygam Obrazek
Barbarzyństwo!-i za co my płacimy tę cholerną skaładkę zus-owską??????

Basiu, może Bulek załapał wirusówkę???, albo coś zeżarł na dworze?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 24, 2015 19:54 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Standardowo przy gastroskopii znieczula się tylko gardło (pryska się lignocainą), co niestety nie eliminuje odruchów wymiotnych do końca, ale je ogranicza. Czasami usypia się pacjenta do kolonoskopii, do gastroskopii raczej nie. Badanie jest nieprzyjemne, ale nie boli. Zazwyczaj nie trwa długo. Da się wytrzymać. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto lut 24, 2015 19:57 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

przerabiałam dwa razy gastro - bez znieczulenia, tylko "psiknięte" w przełyku raz czy dwa, jak ktoś potrafi robić to badanie to bez znieczulenia spokojnie da radę.
Ja miałam w ciemnym pomieszczeniu, z dobrą panią asystentką i pełnymi wyjaśnieniami, nie było źle.
kciuki trzymam!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42109
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lut 24, 2015 21:59 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Dziękuje za wyjaśnienia. Nigdy nie miałam ztym badaniem nic wspólnego
i nie wiedziałam jak jak się do niego odnieśc.
Pewnie dam radę i z tym. Niech obejrza co tam sie dzieje bo zwyczajnie czuję z,e cos siedzi.Ból niewielki ale ciagły
Bulek mógł istotnie cos zjeśc bo na spacerku starorzeczu gdzieś mi zastopował w krzakach..W tym rejonie znalzałam jakąs stara rozgryziona kośc.nie wiem czy to tym się zajał,Tylko przepuszczam.....
Markotny jest i niechetnie poszedł na spacer .Widze ,z e cos nie tak.Po poczatkowych wymiotach pił więcej wody. Obserwuję go i przegłodzę troszeczke.
Ugotuje tez ryz z marchewką i odrobina puszki dla smaku.
Zobaczymy jutro.... :?

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto lut 24, 2015 22:03 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Biedulek...Może mu węgiel dać, pochłania toksyny...

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro lut 25, 2015 7:32 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Tak , pochłania toksyny, ale i działa zatrzymująco, jesli Bulek cos zeżarł, to lepiej, żeby sie tego pozbył.
Jak najbardziej głodówka 24 godzinna i potem lekkostrawne jedzonko.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 25, 2015 16:36 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basia dzwoniła do mnie-Bulek ma babeszjozę :(
Resztę Basia sama opisze.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 25, 2015 16:54 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu, przykro mi z powodu Bulka, trzymam kciuki za jego wyzdrowienie...
Co do gastroskopii- miałam kilka razy. Da się przeżyć, ale o wiele lżej się ją przechodzi na tzw. Głupim Jasiu czyli po zażyciu tabletki Dormicum. Przeważnie poradnie gastro liczą sobie 200zł za podanie Dormicum, ale Dormicum powinien móc wypisać lekarz POZ, gdyż czasem przepisuje się to na problemy ze snem itp albo lekarz odpowiedzialny za leczenie bólu jezeli bylaś pod opieką takowego.Paczka 10tabletek kosztuje 10zł .Jakby się udało przepisać Dormicum, to można zawsze zadzwonić do poradni gastro i ich zapytać czy możliwe jest podejście do gastro na swojej tabletce, z uwagi na to, że i tak się zażywa, z uwagi an swoją swoją chorobę itp. Co do pakietu to chyba bym zadzwoniła do MZ na infolinię z pytaniem- oni powinni wiedzieć komu przysługuje, lekarze mogą różnie interpretować.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Śro lut 25, 2015 18:06 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Bardzo dziękuje margoth82 z a tak dokładne wyjasnienie i podpowiedż.To bardzo wazna i cenna informacja
Naturalnie zorientuje sie w temacie. W miejscu gdzie się zapisywałam powiedziano mi, mimo( mówiłam ,ze skierowanie jest od onkologa ze szpitala onkologicznego) .że znieczulenie mi nie przysługuje -tylko za specjalna dopłatą tych 150 zł i nie jest zwracane przez NFZ.
Badanie dopiero w kwietniu wiec przez ten czas istotnie poproszę lekarza pierwszego kontaktu o lek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Śro lut 25, 2015 18:18 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Marne szanse, żeby lekarz pierwszego kontaktu przepisał Dormicum na receptę. To lek narkotyczny! Używany raczej w warunkach szpitalnych do premedykacji.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], stara panna i 55 gości