Nie ma już Koć, nie ma już Pluszona...

[redaf]

Ja się mam trzymać?
"Trzymanie się" to teraz Fruby działka.

Wczoraj został wysłany do ALAB'u sik Principessy.
Dziś przyszły wyniki.
Wyszło z nich, że ta kota po dwakroć nie żyje.

Raz - leukocytoza (115 WBC) taka, że to może chłoniak. Albo co.
Na pewno nie będę półślepej koty wyrywać z bezpiecznego i znanego jej domu na biopsję, żeby to potwierdzić.
Bo jak potwierdzę, to co?

Dwa- nerki. Zabiałczone, zatłuczone.
Leki na to są w tabletkach podawanych do paszczy.
Fruba jest z kotów "tabletkowo niepodawalnych".
Reaguje histerią i ślinotokiem.

No, i?
Z wetem prowadzącym ustaliliśmy: a niech ten kot sobie żyje.

[Meg9]

Niech żyje. Niech się trzyma.
Myślę o was ciepło.

[PumaIM]

[...]
Dwa- nerki. Zabiałczone, zatłuczone.
Leki na to są w tabletkach podawanych do paszczy.
Fruba jest z kotów "tabletkowo niepodawalnych".
Reaguje histerią i ślinotokiem.
[...]

Tabletki w dowolnej postaci? Nawet rozkruszone, rozrobione z minimalną ilością wody i chlup (u nas łyżeczką z wąskim czubkiem) do paszczy? Pewnie tak, pewnie ogólna histeria na sięganie do rzeczonej paszczy...

[ana]

Moczopędny Lespevet jest też w płynie. A i same tabletki nawet chyba nie są zbytnio obrzydliwe.
Ostatnio nawet mój głąbek traktuje je jako smaczki i pożera sam, z własnej inicjatywy*. Warto spróbować.

* czym mnie zdziwił niepomiernie, bo początkowo urządzał brewerie profilaktycznie śliniąc się z obrzydzenia sam widok wszelkich tabletek.

[JoasiaS]

Z wetem prowadzącym ustaliliśmy: a niech ten kot sobie żyje.

Niech sobie żyje. Nie męcz jej. Daj czułość i spokój. Myślimy o Was nieustannie

[jaaana]

Niech żyje spokojnie. Dany jest Wam czas na dopieszczanie.

[Gretta]

[...]
Dwa- nerki. Zabiałczone, zatłuczone.
Leki na to są w tabletkach podawanych do paszczy.
Fruba jest z kotów "tabletkowo niepodawalnych".
Reaguje histerią i ślinotokiem.
[...]

Tabletki w dowolnej postaci? Nawet rozkruszone, rozrobione z minimalną ilością wody i chlup (u nas łyżeczką z wąskim czubkiem) do paszczy? Pewnie tak, pewnie ogólna histeria na sięganie do rzeczonej paszczy...

Jeżeli ślinotok, to pewnie reakcja na smak tabletek.
U nas się sprawdzało zawijanie w płatek masła. Taka kulka już wchodziła bez problemu.
Trzymajcie się!

[redaf]

Wymacałam na zadzie Pluszona gulę.
Już mam wyniki biopsji: obraz cytologiczny może sugerować obecność nowotworu pochodzenia mezenchymalnego.
6 marca operacja.

[Meg9]

Cholera

[JoasiaS]

Miejmy nadzieje, że w samą porę wymacałaś. Wytnie się świństwo i będzie po sprawie.
Trzymaj się, redaf. Nie masz lekko w tej chwili

[Bungo]

Jak się wali, to hurtowo
Mogę tylko kciuki potrzymać...
A Ty w wolnej chwili potrzymaj za mojego Zakapiora, który walczy o życie w lecznicy.

[Femka]

Trzymam za Was obie.


Nie wiem, co jeszcze mogłabym napisać.

[joasia_lew]

Dawno, oj dawno mnie tu nie było, a dzieje się.... same smuty

Niech żyją. Niech się trzymają.
Myślę o Was ciepło.

Dołączam się do Meg9 i trzymam kciuki za Wuja i Koć
Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności Redaf, bo dzięki Niej mam cudowne kotki Milusię (Łomciaka) i Lesia

[anna57]

Redaf, trzymajta sie jakoś...

[Funia]

Kciuki trzymam.