POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 08, 2015 23:02 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

wot, skubaniutka... nie dość, że pisze z jajem, to jeszcze szyje jak malowana...
..maluje jak szyta? szyja jak malowanie?... cokolwiek ^^

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Nie lut 08, 2015 23:11 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

KotkaWodna staram się :D Autentycznie, jak się nudzę to jestem zdolna do takich rzeczy, o które w życiu bym samej siebie nie posądzała... Dopóki kręgosłup mi działał jak trzeba i nie wypadał mi dysk w ramach szukania sobie zajęcia rąbałam drzewo...I do pieca i do kominka. teraz wprawdzie mniej spektakularnie ale też coś robię :D Mój syn twierdzi,że albo powinnam mieć jeszcze jednego kota w miarę możliwości małego albo jeszcze jedno dziecko, bo mi na głowę pada. Osobiście optuję za pierwszym rozwiązaniem, dzieci jakoś nie lubię przesadnie. A do mojego syna zwracam się per "gościu" za przykładem Piotra Bałtroczyka,żeby sobie nie myślał,że będzie ze mną mieszkał całe życie wystarczy mi 17 wspólnie spędzonych lat... :D I żeby nie było, ja kocham mojego syna. Bardzo. No. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lut 08, 2015 23:15 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Nietoperka mi zaklep , proszę :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 08, 2015 23:18 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

myślę, że Nieletni bardziej ceni takie "gościowanie" niż tiutiurlikanie albo zimny wojskowy wychów ;>
z tym rąbaniem drewna to rąbnęłaś, eee, trafiłaś w sedno - baardzo lubię to robić, a muszę, nie tylko chcę, gdyż albowiem posiadam wew domu piec, któren wymaga drewna i wungla. Zatem rąbię sobie codziennie jakieś drewienka w komórce i dzięki temu nie wcielam w życie różnych krwiożerczych zamierzeń, jako że emocje najlepiej rozładowują się na pieńku w drewutni ;>

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Nie lut 08, 2015 23:26 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Basieńko spoko luz nietoperek adoptowany jest przez Cię :D A jakbyś chciała to może być z przychówkiem, myślałam nad wyprodukowaniem takiego malutkiego nietoperzyka z wrednym uśmiechem na paszczęce :D W sumie to lubię nietoperze, od czasu jak stadko wnerwionych parasoli zamieszkało u mnie na strychu nd stajnią i regularnie co lato wnerwia moje koty :D Znaczy Artema wnerwiały w zeszłym roku, ciekawe co będzie teraz jak Masza zacznie wychodzić na podwórko, ona głupia jest przeraźliwie... Podejrzewam,że będzie ubaw po pachy :D

KotkaWodna dzięki racjonalnej hodowli dziecięcia udało mi sie doprowadzić do sytuacji w której mój syn ubiera się normalnie, pluje na modę typu " Nasrałem sobie w gacie i widać mi majtki " nie lubi głupich dziewuch z toną tapety na twarzy kocha zwierzątka i przyrodę a czas poświęca na lataniu z kataną po lesie zamiast spędzać czas w towarzystwie okolicznej żulii na przystanku autobusowym. A no i co najważniejsze, nie nosi vaginsów... :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lut 08, 2015 23:30 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Dawaj przychówek :twisted: Ale tylko , jeśli będzie miał naprawdę wredny wyraz pyszczka :twisted:
Kurcze ,żeby tylko potwory sobie nawzajem krzywdy nie zrobiły :?
Na temat mody panującej wśród młodzieży się nie wypowiadam . No bo co tu napisać ?W sumie to zal mi terażniejszych dziewczyn . My wiemy jak powinien wyglądać i zachowywać się facet . A one ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 08, 2015 23:41 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

To ja dziś się zajmę przychówkiem a jutro wrzucę foty ocenisz, czy wystarczająco wredny mi wyszedł :D A na temat mody też nie będę się wypowiadać bo mnie nerwa trzęsie. Co włączę telewizor to jakieś wynalazki tam latają, a już najlepsze to są kanały modowe gdzie jakaś dziumdzia się mądruje straszliwie na temat co jest modne w danym sezonie, a że jak raz modne są jakieś dziwne wynalazki odzieżowe.. No to ja się ubieram kompletnie niemodnie. Bo zakładam na siebie to w czym jest mi najwygodniej i szczerze w nosie mam tych półgłówków "kreatorów mody" No oczywiście, mogę założyć na głowę rondel do konfitur i stwierdzić,że tak moda nakazuje, czemu nie... Zastanawiam się tylko czy dojdzie do sytuacji w której jakiś dyktator z Paryża czy innego Sryża wylansuje noszenie zamiast naszyjnika lekko zaśmierdniętego truchełka zebranego z najbliższej arterii przelotowej i ile osób będzie ślepo naśladować takiego półgłowka. Czasem świat mnie przeraża.... Gdzie te czasy kiedy wyznacznikiem stylu były dżinsy z PEWEX-u... Na marginesie mam jeszcze takie :D Oryginalne Rifle ze streczem, i nadal mam nadzieję,że jeszcze kiedys się w nie zmieszczę. A nosiłam je mając lat bodajże 17 czy cos koło tego... Dziwne, bo glany z tamtych czasów nadal są na mnie dobre i nic im nie jest, a dżinsów nie założę bo się boję ,że mi oczko pójdzie... :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pon lut 09, 2015 0:07 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

w kwestii debilnych modowych propozycji NIC I NIKT nie przebija niejakiej i nijakiej Horodyńskiej, rzekomo eks-modelki, dziwoląga o twarzy nadąsnego terminatora i guście naćpanej sroki oświetlonej stroboskopem, skrzyżowanej z kameleonem i puszczonej na tęczowo pomalowany tartan....

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Pon lut 09, 2015 0:15 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

A jak położymy kameleona na lustrze to on się zawiesi :D Szkoda,że z tą babą tak się nie dzieje, jedna głupia mniej by się wypowiadała w TV... O tempora! O mores! O miauwa....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pon lut 09, 2015 0:57 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

http://www.psy24.pl/1607-Dlaczego-nie-n ... okoju.html
Takie coś znalazłam przeczytałam i jestem przerażona... Ręcznik z zamrażalnika przykładać szczenięciu do brzuszka 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O To może od razu psa do zamrażarki włożyć?! Jeżu mój kolczasty zastanawiam się ilu ludzi skorzysta z tych poronionych rad i ile szczeniąt przez to zachoruje i umrze. Internet to jednak jest szambo....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pon lut 09, 2015 1:58 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

KotkaWodna pisze:w kwestii debilnych modowych propozycji NIC I NIKT nie przebija niejakiej i nijakiej Horodyńskiej, rzekomo eks-modelki, dziwoląga o twarzy nadąsnego terminatora i guście naćpanej sroki oświetlonej stroboskopem, skrzyżowanej z kameleonem i puszczonej na tęczowo pomalowany tartan....


Horodynska + Jacykow - jak oni moga kogokolwiek krytykowac skoro sami jak dwa walniete pajace :20147
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 09, 2015 2:42 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Dobry wieczór. Widzę że też cierpisz na bezsennośc. Twoja jest z wyboru, bo Tworzysz arcydzieł, a ja z przymusu. Coś się walam po łóżku i kręcę się jak smród w gaciach to myślę zmęcze oczy i zobaczę co słychać. No więc z takich dziwnych niusow dostałam SMS od koleżanki ze facet jej się oświadczył po 2 tygodniach... poważniejszy temat druga dostała skurczów bo jest w ciąży a 3 dylemat jest taki ze zaskakujesz mnie Kasiu swoją zdolnością manualnie przeokropnie. To musi siedzie
ć głęboko w człowieku :lol: chyba przywiozę maszynę od mamy :lol: mam jedne wymarzone firanki do kuchni których nigdzie nie mogę kupić, ale natchnelaś mnie i będę coś musiała pomyśleć. Jak sobie zszyje palce to Wam Molka napisze ze matka ma 4 lewe ręce i ze więcej mnie nie uraczycie :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lut 09, 2015 2:45 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Pisze z telefonu to będę babole robić. Ten tez czasami wariuje i jakieś dziwne słówka mi wstawia.
Czemu 4 ręce? Bo jak mi recami nie pójdzie ta firanka to nogami będę próbowała by w końcu wymarzoną firankę z mojego snu sobie wydziargac na maszynie :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lut 09, 2015 2:51 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Ja osobiście marzę o pościeli w kocie łapki :D Takiej turkusowej jak poszewka na jasiek którą uszyłam kontrolnie żeby sprawdzić czy dam radę :D Jak widać dałam no to sobie myślę, co mi szkodzi spróbować? takiej pościeli jak ja chcę w sklepach nie widziałam nigdzie a jeśli już to jest to produkcja masowa z chińskiej manufaktury i na dodatek ma na sobie koty ale jakieś takie....No to po co mi coś co może mieć każdy? Zawsze stawiałam na indywidualność aczkolwiek mój małżowin twierdzi,że chyba mi się nudzi. Firanek w życiu nie szyłam bo czym jak czym ale maszyną do szycia posługiwać się nie umiem, jakoś nie chcą mi szwy iść równo :D Dlatego szyję normalnie w rękach, niezależnie od rozmiaru danej rzeczy chociaż fakt, wolę coś mniejszego, bo się tak nie plącze :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pon lut 09, 2015 12:32 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Cześć Kasiu! :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 17 gości