aktualizacja 09.11.2015r.
z Miłką troszkę lepiej,odrasta... -zdjęcia str.48
aktualizacja 09.08.2015r.
Kotka Miłka zmarłej Basi,forumowej delfinki nie radzi sobie bez Niej,bez głaskania,bez tulenia.TŻ nie daje koteczce tyle miłości. Efekt? Kotunia wylizuje się nerwowo do łysego,cały brzuszek,a teraz dołączyły jeszcze łapki
Czy ktoś mógłby pomóc DS? Spróbujemy wówczas przekonać TŻ-ta,by zgodził się oddać kotkę. Do tej pory została jako jedna z 4 ,których pozostawienie było ostanią wolą Basi.Niestety nie wszystko układa się tak,jak by sobie tego życzyła.Dlatego reagujemy.
Kotka jest przyjazna,uwielbia głaskanie.Ma kilka lat.
edycja: Malusia odeszła za TM 12.1.2016r.,nie doczekała DS
edit: 04.03.2015r.
Do adopcji z gromady delfinkowych[*] zwierząt została Malusia-Stefcia.Białaczkowa,ale bezobjawowa,ok.3-letnia,odrobaczona,zaszczepiona,wysterylizowana.Korzysta z kuwety.Szuka domu,który ma doświadczenie i pooswaja ją jeszcze,przekona,by zaufała człowiekowi...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
[size=200][color=#FF0000]JEŻELI KTOŚ MA ŻYCZENIE ZROBIĆ WPŁATĘ NA KARMĘ DLA OSIEROCONYCH 11KOTÓW ORAZ 2 PSÓW DELFINKI, NA WĄTKU PONIŻEJ SZCZEGÓŁY[/color][/size]
viewtopic.php?f=8&t=167443-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem jak zacząć... W najśmielszych snach nie przypuszczałam ,że kiedykolwiek będę musiała zakładać taki wątek. Ale niestety to się dzieje naprawdę. Choć nie tak miało być. Nie tak! Było jeszcze wiele planów,wiele adopcji do przeprowadzenie,wiele kocich istnień do uratowania...
Zapewne sporo osób z forum zna delfinkę,korzystało kiedykolwiek z Jej pomocy,adoptowało od Niej koty,korzystało z Jej wiedzy i wskazówek,wielu pomagała w łapankach. Bo zwykle nigdy nie odmawiała pomocy. Teraz nadszedł czas,by ta pomoc popłynęła od Was Kochani.
Delfinka od kilku miesięcy walczy z bardzo ciężką,nieuleczalną chorobą. Jest w tej walce coraz słabsza...
Teraz Ona bardzo potrzebuje pomocy... A dokładniej tej pomocy potrzebują Jej koty i psy.
Delfinka ma obecnie 11 kotów i 2 psy. Do tego dochodzą koty wolnożyjące,które dokarmia. Do pilnej adopcji jest teraz 5 kotów.Oprócz tego są dwa dziczki,które potrzebują dobrego,bezpiecznego miejsca,by wrócić na wolność,bo na chwilę obecną nie rokują adopcyjnie. Do adopcji jest też jedna ,niewielka (ok.7kg) sunia.
Potrzebna jest też karma dla kotów i psów.
TŻ delfinki nie jest w stanie ogarnąć takiej ilości zwierząt,ani w chwili obecnej czuwając przy Jej łóżku,ani tym bardziej w przyszłości...
Proszę nie bądźcie obojętni.Trzeba pomóc tym zwierzętom.Trzeba pozwolić delfince móc nie martwić się o ich los. Pozwolić spokojnie spotkać się z Jej zwierzętami za TM...