3-miesięczny kociak - zapalenia ucha, zespół przedsionkowy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 24, 2015 22:18 3-miesięczny kociak - zapalenia ucha, zespół przedsionkowy?

Witam wszystkich miłośników kotów. Ubolewam nad tym, że mój pierwszy post znajduje się w tym dziale, ale niestety tego nie zmienię.

Zacznę od początku: od 3 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem koteczki tajskiej, która obecnie ma 3 miesiące. Jakieś 2 tygodnie temu koteczka wskoczyła do wanny podczas mojej kąpieli zanurzając się cała w wodzie, łącznie z główką (być może to będzie wskazówka). Od ostatniej niedzieli, zwierzak był bardziej senny niż zwykle, z perspektywy czasu stwierdzam, że mógł mieć podwyższoną temperaturę. Stan ten trwał do wtorku, w środę już szalała jak najzdrowszy na świecie rozrabiaka. Czwartek znowu przyniósł ospałość. W ciągu tygodnia, kotek często drapał się w prawe ucho. W piątek rano (wczoraj) przed wyjściem do pracy obudziłem kota (zwykle to on budził mnie) i stwierdziłem, że ma problemy z utrzymaniem równowagi i wygląda ogólnie źle. Natychmiast zapakowałem ją do transporterka i pojechałem do weterynarza. Na miejscu okazało się, że ma 40,75 st. C gorączki. Zostały podane jej płyny, Tolfine 0.15 ml, Synergal 0.1 ml, Glucosum et natrii chlorati 40 ml w pompie 7.5 ml/h.

Kotkowi zrobiono morfologię:
http://i.imgur.com/06zIDqX.jpg

biochemię:
http://i.imgur.com/JILPYvn.jpg
http://i.imgur.com/ur3ocfN.jpg

Wypis od pierwszego weterynarza:
http://i.imgur.com/OAGaK8k.jpg
http://i.imgur.com/55atbkJ.jpg

Co mnie zaskoczyło in minus - panie weterynarki, które obsługiwały kociaka od początku zaczęły się upierać, że to FIP. Nie chciały słuchać sugestii, że kot pochodzi z bardzo dobrej hodowli, gdzie FIP nie występuje, że wpadł do wanny. Siostra koteczki była przebadana i nie stwierdzono FIP, rodzice są przebadani, nie miała kontaktu z absolutnie żadnymi innymi kotami ani zwierzętami. Pani doktor jedynie zajrzała do ucha i powiedziała, że to nie to. Kicia nie miała problemów z biegunkami i wymiotami (ani razu się to nie zdarzyło przez 3 tygodnie)

Diagnoza nie dawała mi spokoju, jeszcze w piątek wieczorem zadzwoniłem do tej samej kliniki weterynaryjnej i dyżurujący lekarz stwierdził, że objawy są charakterystyczne dla zapalenia ucha środkowego i poleca zrobić w sobotę tomografię (bardzo droga, bo chyba coś pod 400 zł). Stwierdziłem, że pojadę do jeszcze jednego weterynarza, sprawdziłem opinie i wybrałem.

Oto wypis:
http://i.imgur.com/Vdz0UM3.jpg

Drugi wet pierwsze podejrzenie skierował ku zapaleniu ucha. Kotka przechylona na jedną stronę, wcześniej drapała się w ucho, oczopląs poziomy. Lekarz w tym wypadku stwierdził, że Synergal nie zadziała, przepisał Zinnat. Mimo, że na RTG nie widać płynu, stwierdził, że zapalenie może przebiegać bez niego, bądź jeszcze się pojawi. Druga opcja, której nie wykluczył to FIP :( W środę mam przyjść do kontroli, jeśli poprawa będzie niezadowalająca podany zostanie steroidowy lek przeciwzapalny (jeśli dobrze pamiętam co mówił wet).

Obecnie od rana oczopląs zniknął całkowicie, kota nadal nie potrafi utrzymać równowagi. Ma apetyt, karmię ją strzykawką. Je co około 2-3 h zblendowaną karmę mokrą porcje po 15 ml zblendowanej karmy + 7.5-10 ml wody. zjadła dzisiaj 6 takich posiłków. 4 razy oddała mocz, brak kału (kotka b. mało zjadła w czwartek, w piątek dopiero po południu zaczęła dostawać zblendowaną karmę). Pomiar temperatury wskazywał:
8:00 - 39.2 st. C
12:00 - 38.6 st. C
18:00 - 38.4 st. C
21:00 - 38.1 st. C
Termometr u mnie wskazuje 36.4, więc może zaniżać o te 0.2 st. C.

Mam do Was pytanie - czy ktoś z Was spotkał się już z taką formą zapalenia ucha? Jeśli tak to czy objawy zaniknęły kompletnie (brak równowagi)? Bardzo boję się o kociaczka i obawiam się również drugiej diagnozy - FIP. Proszę o Wasze szczere opinie.
Ostatnio edytowano Wto lut 10, 2015 10:12 przez 1947, łącznie edytowano 2 razy

1947

 
Posty: 17
Od: Sob sty 24, 2015 21:35

Post » Sob sty 24, 2015 22:49 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

jest wielki stan zapalny, prawdopodobnie dotyczy to zapalenia ucha środkowego, ktore może dawac taki obraz jak opisalas. FIP to nie jest bo stosunek albumin do globulin jest bardzo wysoki. Należy podac odpowiednie antybiotyki i sterydy.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob sty 24, 2015 23:31 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

asia2 pisze:jest wielki stan zapalny, prawdopodobnie dotyczy to zapalenia ucha środkowego, ktore może dawac taki obraz jak opisalas. FIP to nie jest bo stosunek albumin do globulin jest bardzo wysoki. Należy podac odpowiednie antybiotyki i sterydy.
Tak samo mi to wygląda.
Zetknęłam się z takimi objawami przy zapaleniu ucha.
Brak równowagi, kot się przewracał.
Po leczeniu wszystko ustąpiło.
Uważajcie z tolfedyną, już spadła gorączka nawet za nisko, ja bym nie pozwoliła więcej dawać, chyba że temperatura znowu wzrośnie.
Nie przerywajcie za wcześnie antybiotyku.
Jeśli widać, że leczenie pomaga, stan kota sie poprawia, to nie jest to FIP (również stosunek A/G absolutnie na FIP nie wskazuje)
Trzymałabym się drugiego weta.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2015 23:36 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Dziękuję Ci za słowa o FIP :)


Czy jest szansa, że koteczek wróci do pełnej sprawności? Weterynarz powiedział, że ustąpienie zburzeń równowagi może potrwać kilka tygodni.

Ogólnie malutka ma chęć do zabawy - na łóżku (na kołdrze - żeby miała mięciutko i była bezpieczna) atakuje myszkę, ale z odległości większej niż 10-15 cm nie może w nią trafić, przewraca się, ale jak ją złapie to tarmosi. Ogólnie wygląda, że ma problem ze słuchem, czasami wydaje mi się, że nie słyszy w ogóle (jak śpi w ogóle nie da się jej obudzić dźwiękiem, ale ogólnie teraz śpi bardzo głęboko), czasami, że słyszy, ale nie może zlokalizować źródła (może tylko sobie wmawiam, że jest lepiej niż w rzeczywistości?).

1947

 
Posty: 17
Od: Sob sty 24, 2015 21:35

Post » Nie sty 25, 2015 8:35 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Objawy wyglądają na zespół przedsionkowy - zaburzenia równowagi, oczopląs. Tym bardziej że kotka wcześniej wykazywała problem z uchem, drapała się w nie, coś jej w nim przeszkadzało.
http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/neurologia/zespol-przedsionkowy-u-psow-i-kotow-5.html

Choroba najczęściej ustępuje bez śladu jeśli jest wynikiem infekcji ucha - ale trzeba to ucho skutecznie wyleczyć. U Twojej kotki były objawy infekcji, zainteresowanie uchem - dużo na taką przyczynę wskazuje.
Poczytaj sobie podlinkowany przeze mnie artykuł - tam jest też o innych przyczynach z. przedsionkowego.

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26


Post » Nie sty 25, 2015 16:09 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Do tej pory zespół przedsionkowy utożsamiałem z zapaleniem ucha wewnętrznego.

Kota dzisiaj czuje się lepiej. Nie chce siedzieć już w transporterku, koniecznie chce wychodzić, zaczepia mnie. Martwi mnie tylko obniżona temperatura (podawany ma tylko zinnat i osłonę):

6:00 - 37.3 st. C
10:30 - 37.5 st. C
14:00 - 37.6 st. C.

Czy dawać małej jakiś termofor (dokładniej to butelkę z ciepłą wodą owiniętą w kocyk) jak śpi? Kotek jest bardzo żywy, strasznie denerwuje go to, że go zatacza i się przewraca, ale chodzi już lepiej niż wczoraj. Udało się jej też samej załatwić do kuwety (sama weszła i wyszła) i do tego była kupka. Czy powinienem zrobić coś jeszcze? Kociak bardzo pragnie towarzystwa, nie chce nawet kłaść się sam na minutę, musi koło człowieka.

1947

 
Posty: 17
Od: Sob sty 24, 2015 21:35

Post » Nie sty 25, 2015 16:36 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

W jaki sposób mierzysz temperaturę?
Jest troszkę obniżona jak na kociaka - ale pytanie czy pokazuje faktyczną temperaturę czy jest to błąd pomiaru.
Termoforek na pewno nie zaszkodzi skoro nie ma gorączki :)

Skoro widać poprawę, kocina czuje się dobrze i jest aktywna, powraca równowaga, ustąpił oczopląs - to nic bym więcej nie robiła póki jest tendencja powrotu do zdrowia.

Kotka ma trzy miesiące, Ty ją masz trzy tygodnie, więc miała zapewne troszkę ponad dwa miesiące gdy do Ciebie trafiła.
Dobre hodowle nie wypuszczają kociąt przed skończeniem przez nie 3 miesięcy.
W wypisie od weta czytam że koteczka od 3 tygodni kichała i miała surowiczy wyciek z nosa.
Jesteś absolutnie pewien że w tej hodowli nie było problemów ze zdrowiem kotów? Widziałeś wyniki testów na wirusówki rodziców koteczki czy opierasz się na słowach jej hodowców?
Kotka ma rodowód?
Kto go wydał?

Dopytuję się bo to wszystko nie wygląda ładnie.
Kociak z hodowli, oddany w wieku 2 miesięcy, kichający, z katarem, potem takie objawy.
Zespół przedsionkowy to nie jest jakieś straszliwie rzadkie schorzenie - jednak u kociaka z hodowli może budzić niepokój. Tym bardziej biorąc pod uwagę to co powyżej napisałam.
Byłeś w tej hodowli?
Widziałeś warunki w jakich są koty?

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sty 25, 2015 17:43 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

zaznaczę
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 25, 2015 17:50 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Zaznaczę
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 25, 2015 18:34 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Kiedy była ostatni raz podana Tolfedyna (tolfine) ?
Ona tak działa, weci dają co najmniej dwukrotnie za dużą dawkę, skutkiem jest spadek temp nawet do 36-37 stopni.

Podawajcie leki i spokojnie czekajcie bo widać, że kotu sie poprawia.
Nie izolujcie jej za bardzo, tylko tyle ile dla bezpieczeństwa, jak będzie czuła że jest kochana i przytulana, szybciej wyzdrowieje.

Nie odrobaczajcie kota ani nie szczepcie co najmniej miesiąc po wyzdrowieniu, a najlepiej jeszcze dłużej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 25, 2015 18:56 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Blue - kociak był po szczepieniu i miał prawo kichać 2-3 tygodnie (informacja z hodowli, potwierdzona u weterynarza), a wysięk to nadinterpretacja weterynarza (powiedziałem, że kot nie miał suchego nosa, bo rzeczywiście miał mokry, ale bez wysięku, zwykły nos zdrowego kociaka). Małą odebrałem na własną prośbę nieco wcześniej, ale nie miała 2 miesięcy. Zbliżała się do 3, teraz ma dokładniej 3,5 miesiąca. Kot ma rodowód (hodowla zrzeszona w PZF, rodowód PZF). Odbierałem ją osobiście, kociaki trzymane w świetnych warunkach, w dużym mieszkaniu, "kocio zabezpieczonym". Pani z hodowli to kociara z powołania. Po informacji o chorobie małej jestem z nią non-stop na telefonie, hodowczyni na bieżąco konsultuje mnie ze swoimi dwoma weterynarzami i to tak naprawdę ona nakierowała mnie na zapalenie ucha i dzięki niej pojechałem do drugiego weta. Kobieta bardzo, ale to bardzo to przeżywa, oferowała pomoc finansową w leczeniu. Odbieram od niej po 4-5 telefonów dziennie z pytaniem o kociaka. Opinii o hodowli poszukiwałem bardzo długo, konsultowałem z innymi polecanymi hodowcami. Muszę przyznać, że widząc podejście hodowczyni ufam jej w 100%.

Nowe wieści o małej:
14:15 - 37.6 st. C
Zaczęła sama jeść suchą karmę, robi się znacznie bardziej mobilna i skoordynowana. Sam wyraz jej oczu mówi, że już z nią dużo lepiej.



Czy ktoś z Was orientuje się czy przyczyną problemów może być wpadnięcie kociaka do wody i zamoczenie uszu?


Edycja 19:02
Kazia - Tolfine było podane tylko raz, u pierwszego weterynarza. Drugi powiedział, że chciałby uniknąć podawania leku przeciwzapalnego, żeby nie schodzić z temperaturą za nisko (powiedział, że zbicie jej do 36,6 st. C było bardzo złe i wolałby już przyjąć kociaka z 41 niż wypuszczać poniżej 37). Powiedział również, że podczas następnej wizyty (w środę, jeśli będzie pogorszenie stanu to wcześniej, ale oby nie), jeśli nie będzie poprawy podanie zostanie lek przeciwzapalny (sterydowy).

W pierwszej klinice powiedzieli, że będą kota odrobaczać już na drugi dzień 8O
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2015 19:36 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam posty

1947

 
Posty: 17
Od: Sob sty 24, 2015 21:35

Post » Nie sty 25, 2015 19:59 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

No...to macie szczęście że trafiliście na dobrego weta.
Wszystko wskazuje, że leczenie jest skuteczne, będzie dobrze :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 27, 2015 16:47 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

U kociaka następuje ciągła poprawa stanu - wraca już do szaleństw, ale ostrożnie, bo nadal ma problemy z równowagą, ale jest znacznie lepiej niż było.

Niepokoi mnie jeszcze jedna kwestia - kociak na 100% ma bardzo osłabiony słuch (reaguje np. na głośne klaskanie, ale nie wie skąd dźwięk dochodzi - pewnie przez problemy z błędnikiem). Czy spotkał się ktoś z Was z takim objawem?

1947

 
Posty: 17
Od: Sob sty 24, 2015 21:35

Post » Śro sty 28, 2015 12:36 Re: 3-miesięczny kociak - zapalenie ucha, FIP czy coś innego

Przy zapaleniu ucha, to jakby logiczne, że słuch jest słabszy?
Ale
dopytaj weta, jaki antybiotyk dostaje, i czy nie jest ototoksyczny.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 94 gości