Zuzia i Pola po raz 28 ♥♥♥

[kuba.kaczor13]

:D

I co się tak cieszysz ?

bo do Ł. jadę

[Ewa L.]

:D

I co się tak cieszysz ?

bo do Ł. jadę

A gdzie juz jesteś ?

[Ewa L.]

Dwunasta się zbliża a ja tradycyjnie mam zgon.
Tyle sobie naobiecywałam co to ja dzisiaj nie zrobię ale : ani mi się nie chce ani nie mam siły.Od jutra biorę się za rzetelne ogarnięcie chałupki.

[aannee99]

Ewcia,masz prawo być zmęczona

[Ewa L.]

Jeszcze tylko dziś i 3 dni wolne

[aannee99]

Dasz radę kochana i odpoczniesz

[Ewa L.]

Jasne że dam zwłaszcza że czekają mnie miłe odwiedziny Madzi i Kuby.

[aannee99]

Czytałam,super

[Ewa L.]

Dziś miałam przed 3 w nocy pobudkę.
Przyszła do mnie Pola i zakociem zaległa na mojej poduszce a przedkociem na mojej klatce piersiowej. Przytuliwszy policzek do jej futerka prawie usnęłam i spałabym dalej gdyby nie to że Polusia postanowiła zmienić pozycję. Tym razem ułożyła sie na mnie na swoim boczku prawie odcinając mi dopływ powietrza przez przyciśniętą krtań. Dotrwałyśmy tak do 3,21

[kuba.kaczor13]

Polski Bus ruszył. Wyprawę uważam za rozpoczętą

[kuba.kaczor13]

Edytowane bo się dwa razy wysłało

[Ewa L.]

No to super!

[Ewa L.]

Czas biegnie nie ubłaganie i zaraz trzeba z domu wyjść,
Życze wszystkim miłego dzionka.

[klaudiafj]

Dziś miałam przed 3 w nocy pobudkę.
Przyszła do mnie Pola i zakociem zaległa na mojej poduszce a przedkociem na mojej klatce piersiowej. Przytuliwszy policzek do jej futerka prawie usnęłam i spałabym dalej gdyby nie to że Polusia postanowiła zmienić pozycję. Tym razem ułożyła sie na mnie na swoim boczku prawie odcinając mi dopływ powietrza przez przyciśniętą krtań. Dotrwałyśmy tak do 3,21

Ooo ale słodko Obie się chciały tulić do mamy u mnie nie ma jeszcze tak dobrze, ale czekam na to
Miłego dzionka w pracy. Masz wolny weekend?

[AnnAArczyK]

Czyżbyś znowu szła do pracusi

Dziś miałam przed 3 w nocy pobudkę.
Przyszła do mnie Pola i zakociem zaległa na mojej poduszce a przedkociem na mojej klatce piersiowej. Przytuliwszy policzek do jej futerka prawie usnęłam i spałabym dalej gdyby nie to że Polusia postanowiła zmienić pozycję. Tym razem ułożyła sie na mnie na swoim boczku prawie odcinając mi dopływ powietrza przez przyciśniętą krtań. Dotrwałyśmy tak do 3,21

To i tak nieżle a mówią, że koty ludziskom krtań przegryzają