Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 20, 2015 20:49 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Tak, będę. Ostatnio chętnie wybywam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2015 20:51 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Pytałam K. czy mam pakować fotelik na powrót. Chyba potwierdził :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Wto sty 20, 2015 21:13 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

A dlaczego Ty K. pytasz o to? 8O
Chyba, że ten fotelik to dla niego ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2015 21:15 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

też nie wiem :mrgreen:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto sty 20, 2015 21:24 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Myślałam że po prostu poczyniliście już jakieś ustalenia :mrgreen: i był aktywny na poczcie a Ty nie :mrgreen: Fotelik jest bodajże do 36 kg więc jeżeli się Kuba zmieści. ....

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Wto sty 20, 2015 21:27 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Mój ty świecie, po jakiemu Wy rozmawiacie? To nie jest węgierski nawet, jeszcze gorzej :roll:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto sty 20, 2015 21:32 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Alus po polsku. :-)

Monia no, bo czuję się ubezwłasnowolniona. ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2015 21:33 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

lepiej brzmi : zaopiekowana :D
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto sty 20, 2015 21:39 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

kuba.kaczor13 pisze:lepiej brzmi : zaopiekowana :D

Czy ja wyglądam jakbym potrzebowała opieki 8O ?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2015 21:49 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

magdar77 pisze:Alus po polsku. :-)

Monia no, bo czuję się ubezwłasnowolniona. ;-)


Ej tam zaraz ubezwłasnowolniona-myślałam że w sieci Cię nie ma, a rzeczony fotelik rano muszem zapakować bo do roboty autem pomykam :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Wto sty 20, 2015 21:58 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

ja widzę że mam konkurencję w dziedzinie spedycji paczek z gatunku Lana ver. 5.0 oraz Miranda ver. wieczniemłoda.forever... muszę zrobić ten patent pilota bo wożenie ich budapeszteńskim metrem nijak się umywa do skoordynowanego transportu samochodowego w Warszawie i okolicach, tracę pozycję :( pozostaje mi liczyć na to, że na etapie tzw. soft skills w zakresie komunikacji nadal mam jakieś punkty...
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto sty 20, 2015 22:05 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Witaj Arielko , po prostu dbamy o nie .No bo kto się Paluszkami zajmie ? Sami nie damy rady :(
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto sty 20, 2015 22:18 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

kuba.kaczor13 pisze:Witaj Arielko , po prostu dbamy o nie .No bo kto się Paluszkami zajmie ? Sami nie damy rady :(

Będziecie musieli dać radę, bo nasz wyjazd na stałe jest nieunikniony, postanowiony i zbliża się wielkimi krokami.

Siostra Twoją pozycję lidera może zająć tylko książę z bajki a ostatniego widziałam w muzeum archeologii.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2015 22:21 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

no przecież dzisiaj jestem dla Ciebie niedobra i zwalczam wszystko co w Tobie węgierskie... ;)
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto sty 20, 2015 22:49 Re: Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

Próbujesz. Ale mój wrodzony węgierski optymizm trzyma się mocno ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 20 gości