Zuzia i Pola po raz 27 ♥♥♥

[agusialublin]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

[MaryLux]

Nie. Po prostu Inka jest urodzoną solistką.

Maryś,nie masz tam jakiejś kapeli co do wokala głównego potrzebują ?
Łacina Inusi z naciskiem na wyrazy !@#$% tak jej szła z soprana,że aż w oku gwizdało (uszy parę sekund wcześniej się wygwizdały),mówię CI ciotka

To znak że Inusia jest towarzyską kicią. Bardzo rozmowną i znającą się na etykiecie. Należy z gośćmi kontemplować a nie od razu na łapanki i macanki iść.

Skoro tak twierdzisz...

[MaryLux]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

Sylwii pytaj

[Ewa L.]

Nie. Po prostu Inka jest urodzoną solistką.

Maryś,nie masz tam jakiejś kapeli co do wokala głównego potrzebują ?
Łacina Inusi z naciskiem na wyrazy !@#$% tak jej szła z soprana,że aż w oku gwizdało (uszy parę sekund wcześniej się wygwizdały),mówię CI ciotka

To znak że Inusia jest towarzyską kicią. Bardzo rozmowną i znającą się na etykiecie. Należy z gośćmi kontemplować a nie od razu na łapanki i macanki iść.

Skoro tak twierdzisz...

I tego się trzymajmy Maryś

[Ewa L.]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

Aguś o co ty Inusię podejrzewasz

[Myszolandia]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

Sylwii pytaj

Nieee,z liścia nie,ale łąciny kociej się tyle nasłuchałam,co przez swoje prawie 40 lat jak żyję nie słyszałam
Ale potem dogadałyśmy się,bo nawet Marysia przez moment miała oczy jak denka od butelki ,tak że ten

[agusialublin]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

Aguś o co ty Inusię podejrzewasz

oj tam, może miała gorszy dzień

[agusialublin]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

Sylwii pytaj

Nieee,z liścia nie,ale łąciny kociej się tyle nasłuchałam,co przez swoje prawie 40 lat jak żyję nie słyszałam
Ale potem dogadałyśmy się,bo nawet Marysia przez moment miała oczy jak denka od butelki ,tak że ten

a znaczy się Inusia Ci nawrzucała

[Myszolandia]

No ba !!! cała Inusia jak na zdjęciach na wątku swem przeca

[Ewa L.]

A to co, ktoś od Inki z liścia dostał?

Sylwii pytaj

Nieee,z liścia nie,ale łąciny kociej się tyle nasłuchałam,co przez swoje prawie 40 lat jak żyję nie słyszałam
Ale potem dogadałyśmy się,bo nawet Marysia przez moment miała oczy jak denka od butelki ,tak że ten

a znaczy się Inusia Ci nawrzucała

Musiała się z ciotką nagadać bo nie wiadomo kiedy się znów zobaczą.

[Myszolandia]

Oooo,toto

[Ewa L.]

Oooo,toto

[agusialublin]

Nie chcę nic mówić ale komuś się wątek kończy

[Ewa L.]

Nie chcę nic mówić ale komuś się wątek kończy

Łoj tam, Łoj tam .............zara kończy

[Ewa L.]

Dobranoc!