Moja Kinia :-) Chory Margot - proszę o pomoc!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2015 15:48 Re: Bezimienna kotka

@wiesiaczek, Moli - dziękuję :D
Tak jak już pisałam, mojego kotka ktoś kopnął na moich oczach - zwróciłam mu uwagę, powiedziałam że zaraz go kopnę jak kopnie kotka(tylko powiedziałam ale nie zrobiłam), on się rozbeczał i poleciał do mamusi, powiedział, że go chcę kopnąć. A ja też poleciałam do tej baby i zaczęłam tłumaczyć. Ona: "Przecież to tylko zwierzę, kot gówno warty jakich jest tysiące" :201422 i że nie mam prawa ubliżać temu dzieciakowi. Ja, to nic że jest tyle kotów, a poza tym równie dobrze jest tyle dzieci, to tylko dziecko jakich jest więcej niż tysiące. Przecież kot też żyje i czuje tak jak człowiek. Ona, że jeszcze sobie ze mną porozmawia, i w dodatku obraziła mnie mówiąc że jestem gówniarą, wzięła słiiit synusia na rączki i pogłaskała po główce. Aż się zbiegowisko zrobiło, przyleciał wychowawca i gadał z tą po prostu chorą babą, ona obrażona i awantura na skalę wiejską(w przenośni i dosłownie). Mentalność niektórych ludzi mnie przeraża :(
♥Kinia♥Margot♥nimfa_Faguś♥2_bezimienne_falki(zielona i jasnoniebieska)♥pies_Amona♥kanarki_Loluś_i_bezimienny♥
nimfa_perłowa_Jewel[']
chomik_angora_Filutek[']
nimfa_Wacuś[']

Faguś

Avatar użytkownika
 
Posty: 96
Od: Śro lis 26, 2014 10:50

Post » Pon sty 05, 2015 15:53 Re: Bezimienna kotka

O matko. Wina rodziców, dzieci od małego powinno być nauczone szacunku do drugiego a tym bardziej do zwierząt. Nie muszą kochać, bo i tacy ludzie są ale szanować. Nie opuściła bym tej kobiecie ;/

W twoim wieku również zbierałam kotki spod szkoły :) :ok: pamiętam jak z siostrami zamykalam się w pokoju bo przy 10 tym którego przyniosły my do domu mama chciała nas wyrzucić razem z naszym wówczas stadkiem 19 na stu kotów :ryk:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 05, 2015 15:59 Re: Bezimienna kotka

:evil: Mamusia zakochana we wlasnym synusiu i nie dopuszczajaca do siebie mysli, ze synus idealem nie jest. A ona nie jest idealna mamusia. Boszzz, jak ja takich ludzi nie trawie!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sty 05, 2015 16:36 Re: Bezimienna kotka

No niestety tak to jest - są ludzie i są parapety. Najgorsze są właśnie te "parapeciątka", od małego przyzwyczajane do takiego stanu rzeczy. A potem - efekty, które już teraz można zauważyć gołym okiem. I świat się psuje. W dodatku zawsze gdzie ja mieszkam, tam jest źle - pod innymi oknami mój pies może srać do woli(są normalni ludzie), a jednym mądrym sąsiadom z mojej klatki przeszkadza, że pies chodzi pod klatką :evil: Mało tego pod blokiem miałam taki malutki lasek, który oczywiście zasłaniał okna - to logiczne. Ale małżeństwo na J nie odpuszczało - wycięto ten lasek pod pretekstem "gnicia drzew" 8O Przeszkadzało, bo nie można było patrzeć, czy wszyscy są wzorowi w miejscu publicznym. Kinia by się ucieszyła, a tu tak beznadziejnie :( Niedługo kupią sobie czytnik czipów i będą sprawdzać, czy każdy pies na osiedlu jest zaczipowany - mój jest, ale mu to przeszkadza i nie wiem, co robić. A jeszcze lepiej - niech sprawią sobie lornetkę, żeby było widać, czy nikt czasami niczego nie robi, np. graffiti na starym transformatorze :?

Kini nie będę czipować(chyba że musiałabym wyjechać za granicę), bo skoro psu przeszkadza(ciągle się drapie), to kotu też może, poza tym nie wiadomo, czy nie dostanie uczulenia. A przecież nie każda przychodnia ma taki czytnik, już lepsza chyba będzie adresówka przy obroży, którą można zdjąć i odczytać bez niczego, w dodatku czip służy do sprawdzania właściciela, a nie do lokalizowania położenia kota czy psa - to nie gps. Może i są takie, ale np. mnie nie stać. Wiem, że lepsze są zwykłe tabliczki, a nie kapsułki, które mogą się odkręcić i będzie do niczego - mój amstaffo - pitbull miał taką i się co trochę gubiła ta część z karteczką, w końcu kupiliśmy normalną.
♥Kinia♥Margot♥nimfa_Faguś♥2_bezimienne_falki(zielona i jasnoniebieska)♥pies_Amona♥kanarki_Loluś_i_bezimienny♥
nimfa_perłowa_Jewel[']
chomik_angora_Filutek[']
nimfa_Wacuś[']

Faguś

Avatar użytkownika
 
Posty: 96
Od: Śro lis 26, 2014 10:50

Post » Pon sty 05, 2015 16:43 Re: Bezimienna kotka

Moim chipy nie przeszkadzają, natomiast obrożą (feromonową) Kikur o mało co się nie udusił, bo jakimś cudem zahaczył żuchwą o chyba za luźną obróżkę i nie mógł zamknąć pyska. Pewnie chciał ją przegryźć, bo on gryzak jest.
Nieźle się wystraszyłam, dobrze, że to było w domu, a nie na zewnątrz, i szybko zareagowałam.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sty 05, 2015 17:03 Re: Bezimienna kotka

Moja jest rozrabiaka i jej wszystko przeszkadza :) ale do obroży postaram się przyzwyczaić, nie można zawiesić za luźno - tak jak Ty to zrobiłaś. Oczywiście nie udusić kotka za ciasną obrożą. W najbliższym czasie postaram się kupić dla kociąt, może się nauczy, jest jeszcze mała. Już umie przychodzić jak ją zawołam :D i jak się z nią bawię, ona mnie podgryza, i jak rozkładam rękę to ona rozkłada łapki, jakby się cieszyła albo składała pokłony :wink: Jak się nie uda przyzwyczaić to ją zaczipuję z braku laku, ale nie chcę od razu bo mogłaby się drapać, jest bardzo wrażliwa, nawet jak ją leciutko dotknę to podnosi główkę.
♥Kinia♥Margot♥nimfa_Faguś♥2_bezimienne_falki(zielona i jasnoniebieska)♥pies_Amona♥kanarki_Loluś_i_bezimienny♥
nimfa_perłowa_Jewel[']
chomik_angora_Filutek[']
nimfa_Wacuś[']

Faguś

Avatar użytkownika
 
Posty: 96
Od: Śro lis 26, 2014 10:50

Post » Pon sty 05, 2015 18:30 Re: Bezimienna kotka

:kitty: prosimy ładnie o zdjęcie :kitty: :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 05, 2015 18:49 Re: Bezimienna kotka

Moli25 pisze::kitty: prosimy ładnie o zdjęcie :kitty: :mrgreen:


:ok: otóż to, prosimy :mrgreen:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 05, 2015 20:12 Re: Bezimienna kotka

Nie będę się śmiać: mieszkam na terenie, który dawniej stanowił ogród działkowy, taki istniejący jeszcze "za Niemca". Naprzeciw mojego domu dopiero 3 lata temu wybudowano dom, przedtem miałam widok na podwórko. Ja i koty siedzieliśmy sobie (a właściwie ja siedziałam, koty się bawiły, cały czas je miałam na oku) i gadaliśmy w jednym pokoju z córką kuzynki, która (ta córka, nie kuzynka) mieszkała akurat u mnie - studiowała wtedy we Wrocławiu. Nagle ni z gruchy ni z pietruchy w drugim pokoju włączył się telewizor. Koty były z nami, żaden nie mógł machnąć ogonem przy włączniku, od najbliższych domów za daleko na jakieś typowe piloty

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2015 20:24 Re: Bezimienna kotka

MaryLux pisze:Nie będę się śmiać: mieszkam na terenie, który dawniej stanowił ogród działkowy, taki istniejący jeszcze "za Niemca". Naprzeciw mojego domu dopiero 3 lata temu wybudowano dom, przedtem miałam widok na podwórko. Ja i koty siedzieliśmy sobie (a właściwie ja siedziałam, koty się bawiły, cały czas je miałam na oku) i gadaliśmy w jednym pokoju z córką kuzynki, która (ta córka, nie kuzynka) mieszkała akurat u mnie - studiowała wtedy we Wrocławiu. Nagle ni z gruchy ni z pietruchy w drugim pokoju włączył się telewizor. Koty były z nami, żaden nie mógł machnąć ogonem przy włączniku, od najbliższych domów za daleko na jakieś typowe piloty


Telewizory często robią tego typu psikusy:) przy pierwszym razie o mało na zawał nie padlam :ryk: za to otwierające się same szafki dla mnie wytłumaczenia nie maja :p
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 05, 2015 20:39 Re: Bezimienna kotka

sistersy25 pisze:
Telewizory często robią tego typu psikusy:) przy pierwszym razie o mało na zawał nie padlam :ryk: za to otwierające się same szafki dla mnie wytłumaczenia nie maja :p

A jak ziemia niezauważalnie zadrży, a szafki są lekko spaczone, to drzwiczki mogą się otworzyć.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sty 05, 2015 21:22 Re: Bezimienna kotka

miszelina pisze:
sistersy25 pisze:
Telewizory często robią tego typu psikusy:) przy pierwszym razie o mało na zawał nie padlam :ryk: za to otwierające się same szafki dla mnie wytłumaczenia nie maja :p

A jak ziemia niezauważalnie zadrży, a szafki są lekko spaczone, to drzwiczki mogą się otworzyć.

Nie no w takim wypadku mogą :D jak są stare tez się mogą otworzyć :) ale mówię tu o typowym trzaskaniu szafkami ( otwieraniu i zamykaniu) przez parę ładnych minut, bez przeciągu itp :twisted:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 06, 2015 12:07 Re: Bezimienna kotka

Postaram się przegrać już zrobione fotki na kompa :) A co do mnie, miałam już dość sporo takich paranormalnych sytuacji, mojej cioci na pogrzebie Dziadka zadzwonił Jego telefon(obecnie mój, bo mój smartfon się popsuł :oops:), który był w zamkniętym domu :? A międy śmiercią Dziadka i Babci(Ona jeszcze żyła) grałam na kompie, i zamknięte na klamkę drzwi same się otworzyły na oścież, bez żadnego dźwięku(zawsze skrzypią) 8O Wiatru nie było, okna zamknięte, a Dziadek był inwalidą i jeździł na wózku, więc otwierał drzwi na całą szerokość. Muszę spadać, bo mama się wkurzy że nie robię lekcji :)
♥Kinia♥Margot♥nimfa_Faguś♥2_bezimienne_falki(zielona i jasnoniebieska)♥pies_Amona♥kanarki_Loluś_i_bezimienny♥
nimfa_perłowa_Jewel[']
chomik_angora_Filutek[']
nimfa_Wacuś[']

Faguś

Avatar użytkownika
 
Posty: 96
Od: Śro lis 26, 2014 10:50

Post » Wto sty 06, 2015 14:06 Re: Bezimienna kotka

My też zaznaczamy z moimi panienkami :)
I czekamy na fotki :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sty 06, 2015 14:11 Re: Bezimienna kotka

:201494 :201494 :201494

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości