» Wto gru 30, 2014 11:20
Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po
Agneska pisze:Za pól godziny mogę wyjść z domu, za godzinę w centrum Warszawy mogę Was zgarnąć.
Aneska, jaka zwykle niezawodna
Agnieszko ja mogę dopiero po pracy. Nie ma mowy o wcześniejszym wyjściu. Nie puścili mnie nawet do lekarza, wczoraj.
Czy ktoś może jechać teraz z Agneską. Bez dalszych konsekwencji czyli opieki nad psiakiem - chodzi tylko o zabranie go z cmentarza.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)