Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

ja jestem boski. Morf

i życzę wspaniałych świąt.

Wszystkiego najlepszego na Święta i Nowy Rok życzy cała obsada norki

Magia świąt to dziecięca wiara w Świętego Mikołaja, spokojna rozmowa z bliskimi obok kominka, rozleniwiony telefon, zaspany budzik i śnieg, który nie jest utrapieniem. Magicznych Świąt Bożego Narodzenia życzą Petka, TŻ i potfforki

czarno-czarni pisze:ja jestem boski. Morf i życzę wspaniałych świąt.

Najbardziej urzeka mnie ta skromność naszych czarnuszków :lol:

wesołych, wesołych, ja jeszcze w biurze :roll:

każdy ma na co zasługuje podobno :mrgreen:

a mnie sie marzy kiedyś tak

Wesołych Świąt Tulisiu! (pomóż swojej pańci kolacyjkę gotować, skoro bidulka w biurze jeszcze...)

Obrazek

pogodnych świąt, Tulisiu :1luvu:

alessandra pisze:a mnie sie marzy kiedyś tak

Ty lepiej uważaj z takimi marzeniami żeby złośliwy los Ci ich nie spełnił i do tego jeszcze z nawiązką? Wiesz jak to się fajnie odśnieża przed świtem żeby się dało wyjechać i do roboty nie spóźnić? Albo wracać do zimnego domu po całym dniu ganiania bo koty Ci w piecu nie napaliły? :wink:

Ty sie dobrze zastanów, taki dom to jest fajny na wakacje, nawet te zimowe. Jak chcesz tak spróbować na codzień to zapraszam.
Ja to bym do takiego życzenia dorzuciła jeszcze obowiązkowy warunek pięciocyfrowej wypłaty co miesiąc bo wtedy i odsnieżać i grabić na jesieni liście i palić w piecu byłoby kim :roll:

Miał być świąteczny Lucyfer składający życzenia, ale cóż, kokarda mu nie przypadła do gustu i walnął focha...

Wesołych Świąt!

Siem trochę rozleniwiłem w te święta , a tu czarni już pracują :wink:

No, nie będziem gorsi -prosim na bazarek dla nowych ślepaczkowych przyjaciół, którzy są w drodze aż ze schroniska w Doniecku. I czymajmy kciuki wielkie i czarujmy, aby wszystko dobrze było i aby dotarły do nas bezpiecznie.
Ciocie jerzykowka i martazd czekaja na kotki . Kotki ślepaczki będą na razie u cioci Marty i dwa nie ślepaczki ale bjedne strasznie ,w "Kłębku". A my chcemy pomóc, aby miały co jeść, jak przyjadą i na doktora i będziemy im domków szukać. A ja będę opowiadał, co wiem od cioci jerzykowki o tych kotkach. Bądźcie z nami

viewtopic.php?f=20&t=166706

o rany kotki z dalekiego kraju, jak one przyjadą? Jakie one są?

Dag, piękne( dwa czarne ,inne kolorowe, jeden burasek). Trzy całkowicie niewidome, jeden z 20% polem widzenia , jeden chyba jednooczek. Będzie jeszcze kotek trójłapek i jeden bez kawałka szczęki -te będa w kotulni "Kłębka" , dziewczyny kochane zaproponowały miejsce dla nich.
Bedziemy robić wydarzenie,nie chciałyśmy na razie ogłaszać, dopóki wszytsko nie było zgrane- dwa tygodnie negocjacji było.
Denerwujemy sie jak cholera. :roll:

viewtopic.php?f=20&t=166708
bazarek dla nich.

viewtopic.php?f=20&t=166366
i jeszcze jeden

Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Kto przegląda forum