W-wa. Zostało 7. DŁUG spłacony, DZIĘKI! Nowy "problem" s.50

Nie, to inna pani - koleżanka pani B.. Wyprowadziła się gdzieś na wieś, więc kotki nie wróciły w miejsce karmienia, tylko trafiły do niej do domu

Za pozostałe na rachunku środki kupiliśmy żarcie :1luvu:

Ponieważ aktualnie koty mają niezłą suchą, wybór padł na Felixa - koty go chętnie jedzą, a pani B. nie ma zapędów, żeby go gdzieś oddawać

Dla Bianki 2 worki Animondy Nieren, drugi dotrze z lekkim poślizgiem, ale Bianka i tak z dwóch na raz jeść nie będzie

Wszystkim Darczyńcom bardzo dziękujemy :1luvu:

Zgrzewki są porozrywane, bo sobie zażyczyliśmy mieszanki smaków :mrgreen:

I faktura https://drive.google.com/file/d/0B1agwG ... sp=sharing
Na razie tylko w pdf, jutro postaram się to zmienić i zaktualizować rozliczenia.

Raz jeszcze wielkie podziękowania! :201494

I skan faktury

A ja z takim pytaniem - na jakiej zasadzie można wziąść kota na DT?
Ja jestem raczej od psów, mam swojego kocura 15-letniego. Poszukuje obecnie kotki starszej, wychodzącej,najlepiej szylkretki ( moja odeszła miesiąc temu na zapalenie płuc) takiej,żeby z psami i dzieckiem się zgodziła. Mogłabym na razie mieć jakiegoś kota na DT, ale raczej tylko kotkę z uwagi na rezydenta.

Szylkretki, powiadasz?

A to musi być dt?
Na miejscu, w mieszkaniu, została jedna szylkretka - Ogonek.
To już mocno starsza kicia, z astmą - z tego powodu niespecjalnie się nadaje na kota wychodzącego.
Z drugiej strony, ona kupę lat była kotem wolnożyjącym, więc może odpowiadałoby jej wychodzenie.
Z trzeciej strony, ze względu na wiek, dolegliwości i charakter może się okazać "wiecznym tymczasem"

Ogonek ma sporo dystansu do człowieka, chociaż jak już kogoś pozna, to chętnie przychodzi na mizianie.
Ale to z pewnością nie jest łatwy kot

"Łatwych" już zresztą nie mamy

Z szylkretek jest jeszcze Lili - ona ma dt, ale chętnie je zmieni.
Lili jest z 2010 r., jest śliczna, tylko trochę nieśmiała.
Nie bardzo umie się odnaleźć w obecnym dt.

Co do zasad, to... hhmmm... nie specjalnie możemy cokolwiek ofiarować poza wstępnym przeglądem wet. (z testami) i pomocą w ogłoszeniach :oops:

O Ogonku czytałam - mam obawy z uwagi na dziecko. Moja córka - 7 lat - jest bardzo żywotna, w domu jest wieczny ruch, śpiewanie, tańczenie itp. Jak kotka jest wycofana to nie jestem pewna czy takie warunki jej będą odpowiadać - może się nie otworzyć a bardziej wycofać.
Nie wiem jak z Lili.

A Solejka?

Solejka to nie szylkretka

No i ona ma zapewnione dt, więc jeśli już to tylko pewne ds ją interesuje.
Poza tym wieczorem pewnie będę miała świeże i potwierdzone info na jej temat

Do dziecka to Lili też się nie nadaje niestety

Umknęło mi to dziecko w poprzednim poście :oops:

Bo do psów to one wszystkie przyzwyczajone są.

Wiem,że nie szylkretka. Ale rude też piękne no i opisu nawet pasuje.
Poczemam na info.
Mnie się nie spieszy z adopcją kotki - szukam takiej, aby i jej i nam pasowały warunki. Mieszkam na wsi, daleko od drogi stąd też poszukiwania kota wychodzącego i dorosłego, tak minimum 2 lata a najlepiej powyżej 5.
Dlatego pomyślałam o tymczasie - z opcją DS.

Już mam potwierdzenie :lol:

I z ogromną przyjemnością informuję, że Solejka wreszcie ma dom stały :1luvu:

Zawiozłyśmy ją w Sylwestra, ale z uwagi na jej wyczyny przy poprzedniej adopcji nie chciałam zapeszać, dopóki dziewczyna się nie zadomowi

Właśnie dostałam informację, że Solejka odnalazła się świetnie, chodzi za panem domu jak piesek i pilnuje mu biurka

Rezydentkę na razie ignoruje ze wzajemnością :mrgreen:

Solejeczko, powodzenia w nowym domu :ok:

DT się poryczał strasznie przy adopcji :mrgreen:

Następne zdjęcia Solejki pewnie już z domu będą

lunarmermaid pisze:Wiem,że nie szylkretka. Ale rude też piękne no i opisu nawet pasuje.
Poczemam na info.
Mnie się nie spieszy z adopcją kotki - szukam takiej, aby i jej i nam pasowały warunki. Mieszkam na wsi, daleko od drogi stąd też poszukiwania kota wychodzącego i dorosłego, tak minimum 2 lata a najlepiej powyżej 5.
Dlatego pomyślałam o tymczasie - z opcją DS.

Mam na stanie śliczną tri z przewagą białego, która nadawałaby się do domu wychodzącego, 1,5-2 letnią max.
Ale ona też jest w trakcie socjalizacji i nie wiem, jak na psy reaguje :roll:

Na pewno nie jest agresywna, ale do dziecka raczej nie podejdzie.

A może Żywia? Nie wiem, jak jej opiekunka zapatruje się na dt z opcją i dom wychodzący, ale pogadać zawsze warto

http://adopcje.miau.pl/index.php?p=23364

Solejko

i za domy dla pozosta,lej 7mki :ok:

Solejko, powodzenia we własnym domu (Y)

Solejka

super

OKI pisze:
lunarmermaid pisze:Wiem,że nie szylkretka. Ale rude też piękne no i opisu nawet pasuje.
Poczemam na info.
Mnie się nie spieszy z adopcją kotki - szukam takiej, aby i jej i nam pasowały warunki. Mieszkam na wsi, daleko od drogi stąd też poszukiwania kota wychodzącego i dorosłego, tak minimum 2 lata a najlepiej powyżej 5.
Dlatego pomyślałam o tymczasie - z opcją DS.

Mam na stanie śliczną tri z przewagą białego, która nadawałaby się do domu wychodzącego, 1,5-2 letnią max.
Ale ona też jest w trakcie socjalizacji i nie wiem, jak na psy reaguje
Na pewno nie jest agresywna, ale do dziecka raczej nie podejdzie.

To może pokaż tę tri

wg mnie ma potencjał :1luvu:

Link do jej wątku: viewtopic.php?p=10931013#p10931013