Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
PELEEE15 pisze:Ja bym nalegał na jej miejscu na 2 kota, ale jej mama w 1000% się nie zgodzi i znając ją odwiezie 2 do schroniska razem. U nich w domu zawsze pachnie, więc 2 koty stworzyłyby "swój" zapach na który moja bratowa nigdy by się nie zgodziła.
JoasiaS pisze:PELEEE15 pisze:Ja bym nalegał na jej miejscu na 2 kota, ale jej mama w 1000% się nie zgodzi i znając ją odwiezie 2 do schroniska razem. U nich w domu zawsze pachnie, więc 2 koty stworzyłyby "swój" zapach na który moja bratowa nigdy by się nie zgodziła.
Człowieku, w tym domu nie powinno być ani PÓŁ KOTA, a ty nalegasz na dwa?! Zrób kotu zdjęcia, wykup pakiet ogłoszeń np. u forumowej CatAngel i szukaj zwierzakowi odpowiedzialnego właściciela. To nieważne czy jest okres zimowy, świąteczny czy jakikolwiek inny. Ten kot potrzebuje DOMU w trybie natychmiastowym!
PELEEE15 pisze:Przepraszam już prostuję.
Kotke zaadoptowała z wujkiem. On niestety nie wiedział, że ona nie może mieć zwierzaka. Gdy ją pytał powiedziała mu, że będzie o niego dbała, bawiła się z nim itd.. Więc się zgodził.
Ogólnie ona nie chce kotki oddawać. Mówiłem jej, że robi kotu krzywdę zostawiając tak młodego kota samego w domu na tak długo.
Kot ciągle miauczy, zwraca na siebie uwagę. Po wyjściu z pokoju biega z kuchni do dużego pokoju, skacze po wersalce, chowa się w kwiatach itd..
Ten kot chce się bawić.
Tak jak sam wspomniałem mam 2 koty, ale one się razem bawią, razem śpią itd.. więc nie widzę problemu.
Nie wiem co ja mam zrobić.
Jak ten biedny kot będzie tak sam siedział (po ciemku) to w końcu zwariuje.
Domku mogę postarać się poszukać ale to bardzo trudne w okresie zimowym, gdzie zbliżają się święta.
Ja bym nalegał na jej miejscu na 2 kota, ale jej mama w 1000% się nie zgodzi i znając ją odwiezie 2 do schroniska razem. U nich w domu zawsze pachnie, więc 2 koty stworzyłyby "swój" zapach na który moja bratowa nigdy by się nie zgodziła.
Szwagier pisze:Ten wujek to ty ? Pomimo swoich poważnych wątpliwości nad słusznością adopcji kota zgodziłeś się na to pod namową dziecka ? Nie konsultując tego z bratem/bratową ?Nie chciałbym Cię urazić ale zachowałeś się mniej rozsądnie niż to dziecko.
Poszukaj kotu innego domu lub przekonaj bratową na normalne funkcjonowanie kota.
PELEEE15 pisze:Ps: Ja 3 kota na 100% nie zaadoptuję.
Pozdrawiam!
Cindy pisze:14 letnia dziewczynka dosc niefrasobliwa - z pewnoscia wiedziala doskonale jakie zdanie ma na ten temat matka, mimo to postawiala ja przed faktkem dokonanym![]()
O tym co przezywa niechciany kot nie pomyslala. Marny los koteczki przy takim podejsciu - oby jak najszybciej znalazl sie dla niej odpowiedni i kochajacy domek
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 41 gości