
Moderator: Estraven

Znowu się obżarłam,znowu mam czkawkę z przejedzenia,znowu będę marudzić,że mi zadek urośnie od słodyczy. Ale co ja zrobię,że ONO jest takie JESZCZETROCHOWE...

kocia_mendka pisze:Psy mi poprawiły humor ale tak,że proszę siadać.... Przyniosły KURĘ. Nie wiem skąd ją wzięły. Furtka zamknięta. Brama zamknięta. Psy wychodzą na spacer na lonży. Jestem ciekawa czyja ta kura i który sąsiad do mnie przyjdzie i mnie ochrzandoli. Masakra. Małżonek dzwonił i mówi,że na wiosnę pojawi się nowy kot. Możłiwe,że rasowy... Mój mąż zwariował. Ja też niedługo zeświruję. Kura leży w zamrażalniku jutro będzie rosół. Psy oczywiście dostaną swój udział wiadomo.
Pisz częściej i więcej!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości