Przepisowe porcje karmy-kto ma tez w domu żarłoki ;]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 28, 2005 16:06 Przepisowe porcje karmy-kto ma tez w domu żarłoki ;]

Chciałabym wiedzieć czy wasym kotom wystarcza ilosc karmy która jest podawana na firmowych karmach typu Royal, Eukanuba, Iams, Purina...Moim kociambrom absolutnie to nie wystarcza, czy one sa kotkami czy słonikami? A może ja im szkodzę. Kicie zjadaja cała porcje suchego podzieloną na kilka posiłków dziennie i do tego jeden mokry posiłek, np tacka animondy 100gr lub porcja mieska. Czy moje koty sa wyjątkami czy ktoś jeszcze ma takie zarłoki?

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon lut 28, 2005 16:14 Royal

Royal Canin (mokry) jest tylko dla kotów z problemami żołądkowymi (wątroba). Spróbuj dawać kotom o 1 łyżkę mniej jedzenia, a po 4 dniach zmniejsz dawkę (o 2 łychy mniej). Dawaj więcej domowego, a na pierwszy głód - suche. Kiedy problem nie minie, porozmawiaj z lekarzem wet. Staraj też się dawać więcej rybki niż mięcha. Podawaj też warzywa - paćkę z marchwi (rozmiksuj marchew), płatki jęczmienne, itp. W "kocim ABC" jest spis warzyw dobrych dla kotka :D Życzę kociambrom przyjemnej kuracji :wink:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2005 16:15

ale sie cieszę, ze poruszyłas ten temat :roll:
No ja mam,żarłoka a własciwie żarloczkę 3 letnia i rosnie mi kolejny pochłaniacz wszystkiego co tylko jadalne :wink:
Moje kotki wprawdzie są przede wszystkim na przemrozonym roznym mięsku i troszkę na purynce,ale także chciałabym dowiedziec się ile inne koty jedzą,bo zypełnie nie znam mięsnych ,, norm,,
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 28, 2005 16:15 Mówiłam

Mówiłam oczywiście o formacie łyżki stołowej :lol:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2005 16:21

Moje wcale nie chudzinki i niejadki jedza dziennie po polowie "przepisanej" dawki suchego RC, do tego troche mieska (indyk, wolowina - przemrozone, ok 50g na pysk) i ani glodne nie chodza, ani nie dopominaja sie o wiecej.
W czasach gdy karmilam tylko suchym schodzilo mniej wiecej 3/4 "dawki na opakowaniu".
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 28, 2005 16:21 Hehe

Dobry przepis na mięcho:

Kawałek piersi z kurczaka gotuj przez 10 minut z 3-4 małymi łyżkami płatków jęczmiennych. Potem zrobi się lekka ciapka. Wyjmij pierś, ostudź, pokrój i wsadź do michy. Dodaj ciapke z płatków. Możesz też zmiksować marchewkę. Jak wspomniałam w "kocim ABC" jest dokładny spis warzywek dobrych dla kotka. Jest też dużo przepisów na jedzonko. :wink: i nie reaguj zawsze na mraczenie kota o żarcie - daj łyżke stołową suchego, nie pozwól aby kot pomyślał że się spasie do granic niemożliwości :!:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2005 16:25

Kattys dzięki. Zaznacze ze kotki nie maja nadwagi chociaż fałda brzuszna jest dobrze wykształcona :lol: Wetka nie widzi problemu-jej kicia (ruska) tez by wszsytko zjadła bez ograniczeń :wink: tak ma poprostu. Staram sie od wczoraj ograniczać zarełko ale jak narazie kończy sie to rozrubą w domu :roll: koty maja mega głoopawkę. Pierwszą dostały o 3.40 w nocy jak wstałam zrobić sioosiu :oops: wszystkie pognały z miaukiem za mną, jak nic nie dostały to chyba postanowiły zdemolowac mi dom. Dostały dopiero o 6.00, potem chciały o 9.00 ale przetrzymałam je do 13.00 a teraz chyba sie zabunkruję :lol: Poczytam sobiem o tych warzywkach-kasze, ryż płatki odpadają, nawet z paćki potrafia to wyizolować i wyjeśc mięsko :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon lut 28, 2005 16:26

lakshmi pisze:Moje wcale nie chudzinki i niejadki jedza dziennie po polowie "przepisanej" dawki suchego RC, do tego troche mieska (indyk, wolowina - przemrozone, ok 50g na pysk) i ani glodne nie chodza, ani nie dopominaja sie o wiecej.
W czasach gdy karmilam tylko suchym schodzilo mniej wiecej 3/4 "dawki na opakowaniu".
O matko! ale ci zazdroszczę :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon lut 28, 2005 16:27 U mnie

U mnie schodzi na jednego kotka (dziennie) pół puszki (małej) i około 2-3 łyżek suchego. Często dajemy też domowe jedzonko i oczywiście zmiksowane warzywka :wink:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2005 16:32 Po prostu

Kiedy rano dajesz żarcie, daj mokre (trochę mniej niż zazwyczaj) a obok mokrego daj w misce ciapke. Pewnie wyjedzą mięcho. Kiedy następnym razem będą chciały jeść, weź kociambra na ręce i podstaw pod michę z pozostawioną ciapą. Powiedz że dostaną mięsko jak zjedzą ciapkę. Później znowu podstawiaj pod michę - kot powinien zrozumieć że nie ma wyjścia. Lub wymieszaj z mokrym ciapkę - ta sama konsystencja i w konsekwencji i tak zjedzą troche warzywnej ciapki

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2005 16:35

to jesli ja daje ok.100 g mieszanki przemrozonej[wolowinka.kurczak,serca] i ok 3 lyzki suchego
na kota i sporadycznie serek ,rybka to tak jest w porządku :?:
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 28, 2005 16:36 Re: U mnie

Kattys pisze:U mnie schodzi na jednego kotka (dziennie) pół puszki (małej) i około 2-3 łyżek suchego. Często dajemy też domowe jedzonko i oczywiście zmiksowane warzywka :wink:
CZy jedzą to i do tego domowe czy zamiennie zamiast puszki domowe? dzięki za tak praktyczne, szczegółowe rady. Tylko teraz mam jeszcze większe wyrzuty że mam żarłoczne koty :oops: :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon lut 28, 2005 16:41

Ja mam w domu też żarłoki :roll:
Dostają jeść 3x dziennie- 2x suche i 1x mokre (miesko, rybę, lub wątróbkę z płatkami i warzywkami lub w całości żołądki lub serca drobiowe).
Jeśli chodzi o suche, to dostają po 2 łyzki stołowe na jeden raz na głowę.
I jesli chodzi o opinię kotów na ten temat, to oczywiście nie wystarcza im to- według nich są głodzone- pochłaniają porcję w sekundę i już patrzą, czy nie znajdzie sie coś jeszcze. Na dwie godziny przed każdym posiłkiem chodzą i błagają o jedzenie, prowadzą do kuchni.
Jeśli chodzi o moją opinię, są dobrze odżywione, wyglądają ładnie, są zdrowe, więc nie mają co narzekać.
Ale one i tak narzekają :lol:
betix pisze:(...). Tylko teraz mam jeszcze większe wyrzuty że mam żarłoczne koty :oops: :lol:

To chyba już taka uroda takiego wielokotnego stada :lol:
Ostatnio edytowano Pon lut 28, 2005 16:45 przez kordonia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lut 28, 2005 16:44 Hmm

Bywa różnie. Raz puszeczka, na obiadek kurczaczek z warzywami. Kolacja - suche. Następnego dnia na śniadanko warzywka i wieprzowinka. Na obiad puszka, na kolacje rybka (domowa) Stosuje zestawienia:

:arrow: domowe mięsko + warzywka
:arrow: puszeczka + warzywka
:arrow: puszka + suche
:arrow: domowa rybka + suche, itp.

NIGDY SUCHE Z WARZYWKAMI :!:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2005 16:49

Ja też mam w domu żarłoki. Teraz 2 ;-). Romka jest teraz w ciąży więc to ją usprawiedliwia. Airinka je co 3 h czasami 4,5 h. Je mięsko , ryby, czasami puszki. Suchego nie chce 8O :!:. Własnie może wy wiecie jak przyzwyczaić tego mięsożernego kota do suchego jedzenia ?
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mojo97 i 215 gości