ŻE niewidomy bokser ma iść tam gdzie ruda , pani z 800zł zjechała na 500 ...Powiedziała ze jest duży ogród itd i też słodziła...
Kobitka się załamała jak powiedziałam że tam nie ma wybiegu , właścicielka hoteliku powiedziała że jest duża przestrzeń ale nie wspomniała że dla nich..
Dziewczyna mówiła że pies nie akceptuje innych zwierząt pani powiedziała dobrze bedzie sam w domu

A to drugie pomieszczenie to gdzie jest moja ruda, jeszcze wczoraj do dziewczyny co mnie zawoziła . mówiłam że nie wyobrażam sobie tam dużego psa , a dzis masz pani słodzi..
Dziewcczyna zobaczyła zdjęcie pokoju z boksikami i sie załamała.....tak jak ja.....Nie dopuszczalne jest żeby psy nie miały wybiegu i ja tak myśle .Nie sama.
Że technik weterynarii , ale czy dobry człowiek , czy nie idzie tylko na kase ...Dlaczego robiąc hotel dla psów nie robi się z wybiegami ..szkoda kasy...
To tak jakby mnie wsadzić gdzieś do hoteliku , ale przywiązać do wyrka ...jest jest , jeść dostanie a nie bedzie robić bałaganu ....
A gdzie w tym to , jak pies to znosi , jak sie czuje ......nie ważne , bo nic nie powie ani nie wydostanie sie stamtąd.
