Powracam do tematu jak bumerang............
Na lepsze karmy typu orjen i acana mnie nie stac
a karmienie mokrymi marketowkami jest drogie.
Koty surowego(tak jak i psy) jesc nie chcą
Dlatego postanowilam kupować i gotować mięsa i tak np:
Pn-kilo udek z kury
wt-kilo watrobki z kury
sr-kilo wolowiny
czw-kilo indyczego
pt- kilo zoladkow
sb-kilo skrzydelek
nd-bialy serek
plus codziennie kupic jakies witaminy dla kotow(ino nie wiem jakie?) i dawac dpoyszcznie
zauwazylam ze moje koty wola gotowane mieso niz puszki
i sa bardziej po tym najedzone, a karme jedze jedza jedza
pytalam kilku weterynarzy powiedzieli ze nie zaszkodze tym kotom bo sa dorosle
z jakimi warzywami moge im ugotowac te mieso?