Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

[MamaMeli]

dupka w dupkę :

alpinista:

to wielkie to Kawa?????

Zenuś alpinijsta jaka poczciwa mordusia

[magdar77]

Jakie wielkie?
Malutek taki:

[MamaMeli]

malutek to to był miesiąc temu...

Zenuś jak taki żółwik

[magdar77]

Taaaak, żółwik. W żółwim tempie załapał, że musi jeść

[alab108]

Taaaak, żółwik. W żółwim tempie załapał, że musi jeść

Ważne, że załapał Masz już kompa?

[magdar77]

Nie, ale dokarmiam koty babci, więc co drugi dzień będę miała dostęp

[magdar77]

Gdzie idzie zwymiotować zakłaczony kot? Do łóżka pani.....
W ostatniej chwili o 5-tej rano, zestawiłam Mokiego na podłogę. No to sobie miejsce chłopak znalazł, doprawdy .

[MamaMeli]

Gdzie idzie zwymiotować zakłaczony kot? Do łóżka pani.....
W ostatniej chwili o 5-tej rano, zestawiłam Mokiego na podłogę. No to sobie miejsce chłopak znalazł, doprawdy .

ciesz się. ja po kupie na mojej narzucie już śpię jak na szpilkach...

[magdar77]

też bym spała

[magdar77]

No to jestem po pierwszej rozmowie z Budapesztem:
Oczywiście byłam przygotowana, miałam listę pytań, odpowiedzi na nie w małym palcu. Wyluzowana czekałam na telefon, zero stresu, no bo przecież przygotowałam się.

Oto pytania, których się spodziewałam:
1. powiedz coś o poprzednich pracach i obowiązkach
2. najgorsze/najlepsze doświadczenie w życiu/w pracy
3. co wiesz o firmie i pracy, o którą się starasz?
4. opowiedz o książce, którą ostatnio czytałaś, filmie, który ostatnio obejrzałaś?
5. dlaczego ta firma?
6. co jest najważniejsze dla ciebie w pracy?

Telefon zadzwonił, chwila kurtuazji i padają pytania:
1.Dlaczego Budapeszt a nie np. Londyn?
2.Jaki rodzaj pracy chciałabym wykonywać?
3.Ile chciałabym zarabiać?
4. O co chciałabym zapytać odnośnie pracy i stanowiska?
5. dlaczego branża IT?

No niech mnie ktoś zapyta czemu jestem pesymistką.

[MamaMeli]

No ale przecież znałaś odpowiedzi na te pytania ) a poza tym poszło Ci bardzo dobrze

[magdar77]

No znałam, ale to nie są specjalnie trudne pytania. Chodzi mi o to, że ja tak się nastawiłam na ten zestaw pytań, że zgłupiałam jak zadała kompletnie inne.

[MamaMeli]

efekt siostra, efekt ważny

-Cześć siostra!
-Cze..ee...eeść?

[magdar77]

Fakt, słysząc inny zestaw pytań nawet w połowie nie zgłupiałam tak, jak słysząc "cześć siostra!".

[magdar77]

Właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam walizki . Muszę pożyczyć, bo moja rozwaliła się w ostatnie wakacje i nie mam się w co spakować.