Kal. 2006 przeznaczenie srodków-dziękujemy za propozycje

[Margot]

11. Schronisko we Wrocławiu
(...)
Brakuje mi uzasadnienia dla propozycji nr 11

No cóż, skoro nikt nie znalazł uzasadnienia "za" zaproponuję uzasadnienie "przeciw"
Nie widze powodu żeby schronisko, które:
- finansowane jest przez miasto (zdaję sobie sprawę, że jest niedofinansowane - jak wszystkie w całej Polsce),
- zarządzane jest w sposób bardzo daleko odbiegających od przyjętych norm,
- nie traktuje wszystkich zwierząt równo, ze szczególnym uwzględnieniem niechęci większości personelu do kotów,
dostało chociaż złotówkę z forumowego kalendarza.

Wiem, że to bardzo ogólnikowe stwierdzenia ale wystarczy poszukać na forum postów np. miki, kulki czy leny żeby znaleźć szersze uzasadnienie.
Dorzucę jeszcze wątek z forum gazety wyborczej: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=20401329

Chciałabym natomiast zgłosić miki, która (jak to jest napisane na pierwszej stronie tego wątku) ratuje wrocławskie koty przed śmiercią w schronisku http://www.kocie-zycie.prv.pl/

[Ska]

11. Schronisko we Wrocławiu
(...)
Brakuje mi uzasadnienia dla propozycji nr 11

No cóż, skoro nikt nie znalazł uzasadnienia "za" zaproponuję uzasadnienie "przeciw"
Nie widze powodu żeby schronisko, które:
- finansowane jest przez miasto (zdaję sobie sprawę, że jest niedofinansowane - jak wszystkie w całej Polsce),
- zarządzane jest w sposób bardzo daleko odbiegających od przyjętych norm,
- nie traktuje wszystkich zwierząt równo, ze szczególnym uwzględnieniem niechęci większości personelu do kotów,
dostało chociaż złotówkę z forumowego kalendarza.

Wiem, że to bardzo ogólnikowe stwierdzenia ale wystarczy poszukać na forum postów np. miki, kulki czy leny żeby znaleźć szersze uzasadnienie.
Dorzucę jeszcze wątek z forum gazety wyborczej: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=20401329

Chciałabym natomiast zgłosić miki, która (jak to jest napisane na pierwszej stronie tego wątku) ratuje wrocławskie koty przed śmiercią w schronisku http://www.kocie-zycie.prv.pl/

hm, jeśli Miki miałaby fundację?
Osoby prywatne niestety nie.

I nie chodzi tu o brak zaufania do kogoś, tylko o to że na pierwszej stronie kalendarza będzie informacja na jakie cele idzie zysk ze sprzedaży, z podanym numerem konta. Chodzi o pozystkiwanie sponsorów tj osób nieforumowych -> uwiarygodnienie akcji.

[Kocurro]

podnoszę, termin upływa niedługo

[Milo]

Proponuję fundację Felis Kasi D. Myślę, że do czasu wydrukowania kalendarza fundacja już na pewno będzie zarejestrowana.
Kasia D przedstawiła na co by przekazane zostały pieniądze:

"Zadania statutowe fundacji to sterylizacja bezdomnych kotów, leczenie, socjalizowanie i wyadoptowywanie tych, które nadaja się do adopcji. A także organizowanie prywatnych przytulisk, takich domów przechodnich dla kotów czekających na adopcję. W domach u wolontariuszy.
W planach jest też najpierw wynajem a potem kupno jakiegos pomieszczenia z przeznaczeniem na szpitalik."

Uważam, że Kasi D bardzo przydał się taki "zastrzyk finansowy" tym bardziej dlatego, że tu w Lublinie nie ma schroniska dla kotów. I większość, które pewnie by się tam znalazły trafiają do Kasi D. Dzięki Kasi D baaaaardzo wiele kotów zostało wysterylizowanych, wyleczonych i obecnie znajdują się we wspaniałych domach. Jest osobą niezastąpioną w tym co robi.

[Jana]

Proponuję fundację Felis Kasi D. Myślę, że do czasu wydrukowania kalendarza fundacja już na pewno będzie zarejestrowana.
Kasia D przedstawiła na co by przekazane zostały pieniądze:

"Zadania statutowe fundacji to sterylizacja bezdomnych kotów, leczenie, socjalizowanie i wyadoptowywanie tych, które nadaja się do adopcji. A także organizowanie prywatnych przytulisk, takich domów przechodnich dla kotów czekających na adopcję. W domach u wolontariuszy.
W planach jest też najpierw wynajem a potem kupno jakiegos pomieszczenia z przeznaczeniem na szpitalik."

Uważam, że Kasi D bardzo przydał się taki "zastrzyk finansowy" tym bardziej dlatego, że tu w Lublinie nie ma schroniska dla kotów. I większość, które pewnie by się tam znalazły trafiają do Kasi D. Dzięki Kasi D baaaaardzo wiele kotów zostało wysterylizowanych, wyleczonych i obecnie znajdują się we wspaniałych domach. Jest osobą niezastąpioną w tym co robi.

Koty, które w 2004 roku znalazły dom dzięki Kasi D.:
Cypisek, Nabla, Zorka, 3 kociaki srebrne (rodzenstwo Megi), mama sreberek, Murka, Buzia, Usia, Marlon, Balbinka, Ptys, Calipso, Karolinka, Fila von Dodek, Gabi, Laleczka, Granda, Denis, Nadia, Piętka, Rumba, Zuzia Norwezka, Biszkoptowy Miś, Muffinka, Natalka, Ibis, Dymek I, Cygan, Terkotka, Nitka, Melody, Smolik, Negi, Pixie i Dixie, Krecik i Tygrysek, Szarunia, Betka, Bączek, Foczka, Jumbo, Jadzia, Dymek II, Nesca, Alex, Bursztynek, Texas, Robix, Colorado i Kentucky.

Informacje z wątku Forumowe Adopcje 2004

[Ska]

Jutro kończy się termin składania propozycji.


Raczej ich pewnie więcej nie będzie, proszę o uzasadnienia tych co proponowali.

[Nuśka]

Proponuję fundację Felis Kasi D. Myślę, że do czasu wydrukowania kalendarza fundacja już na pewno będzie zarejestrowana.
Kasia D przedstawiła na co by przekazane zostały pieniądze:

"Zadania statutowe fundacji to sterylizacja bezdomnych kotów, leczenie, socjalizowanie i wyadoptowywanie tych, które nadaja się do adopcji. A także organizowanie prywatnych przytulisk, takich domów przechodnich dla kotów czekających na adopcję. W domach u wolontariuszy.
W planach jest też najpierw wynajem a potem kupno jakiegos pomieszczenia z przeznaczeniem na szpitalik."

Uważam, że Kasi D bardzo przydał się taki "zastrzyk finansowy" tym bardziej dlatego, że tu w Lublinie nie ma schroniska dla kotów. I większość, które pewnie by się tam znalazły trafiają do Kasi D. Dzięki Kasi D baaaaardzo wiele kotów zostało wysterylizowanych, wyleczonych i obecnie znajdują się we wspaniałych domach. Jest osobą niezastąpioną w tym co robi.

Podpisuję pod tym co napisała Leelu. Kasia na pewno dobrze wykorzysta te pieniądze.
Jeżeli nie ma możliwości oddać głosu dla Kasi, której fundacja jeszcze nie istnieje to opowiedziałabym się za Cichym Kątem.

[Ska]

Za zgodą autorki, cytuję:

Jestem za prywatnymi azylami-przytuliskami, bo znikąd nie mają pomocy ustawowej. Na przytuliska przeznaczają własne domy, poświęcają rodziny, zdrowie i życie prywatne. Jestem za darowizną - pod warunkiem, że sterylizują kotki, żeby nie rozmnażać niepotrzebnie tej całej kociej biedy.

[Iwona]

wypowiedziałam sie, ze popieram schronisko pani Bożeny Wahl.
nie wiem o schronisku nic ponad to, co na stronie schroniska. ujęła mnie ofiarność pani Wahl.
oglądałam kiedys o niej program, jeszcze z czasów jak mieszkała na Starym miescie w Warszawie i psów było tylko kilkanaście. o tym jak ludzie podrzucaja jej psy pod drzwi, o problemach z sąsiadami. potem dowiedziałam sie, ze kupiły z siostra (tez malarką) dom na wsi, zeby zapewnic psom wiecej miejsca. i jak sie to schronisko rozrastało.
i o problemach i pieniedzmi, utrzymaniem czystości, codziennymi obowiazkami.
dlatego polecam to schronisko. choiaz wiem, ze inne tez potrzebuja pomocy i gdybym mogła pomogłabym wszystkim.

[Batka]

Dlaczego Cichy Kąt?
Bo byłam tam i widziałam ogrom serca i pracy jaki ludzie z CK wkładają w to, żeby stworzyć zwierzętom dobre, godne warunki życia.
Widziałam zaangażowanie i wolę wolontariuszy w to, żeby znaleźć tym zwierzakom realne domy, szukając róznych możliwości.
Nie mając dotacji gminy - myślą, jak zdobyć finase, żeby zwierzętom niczego nie zabrakło - żeby nawet będąc w schronisku stworzyć im choćby "namiastkę domu".
I naprawde jestem pod ogromnym wrażeniem tego co mimo braku dotacji, przy skromnych środkach finansowych potrafia czynić (sterylki, liczba adopcji, opieka, warunki). Wiem, że każda złotówka będzie dobrze wykorzystana, właśnie dla zwierząt.

[Kai]

Popieram Azyl w Konstancinie-
otrzymane pieniądze najprawdopodobniej przeznaczono by na zakup używanego samochodu: stara skoda służąca za koci ambulans kompletnie się sypie, a z uwagi na brak srodków dokonywane sa tylko prowizoryczne naprawy.

Samochód ten słuzy do interwencji, przywożenia zakupów i darów- czyli codziennych porcji żywności, transportu kotów do lecznic i z powrotem.

Gdyny azyl posiadał środki na zakup w miare spraenego wozu, nie musiał by wydawać tyle na wielokrotne naprawy- ale żeby zdecydowac sie na kupno, musiałby sie wydarzyć cud, czyli właśnie zastrzyk finansowy. Byłaby to inwestycja długoterminowa, która na pewno trwale wspomogłaby działalność azylu.

(aż do stycznia pracowałam jako wolontariusz w azylu, więc znam sprawę osobiście)

[Basia_G]

Chciałam dopisac kilka słów o Przytulisku w Sycynie- który zgłosiłam.

Dlaczego uważam, że powinno otrzymac pieniądze.

Wydaje mi się, że na początek nakreśle kilka słów o osobie, która założyła powyższe przytulistko.
Pani Wanda Jerzyk- jest osobą w wieku- któż to wie. Zapewne ma mniej lat, niż możnaby było Jej to przypisać.
Pani Wanda założyła przytulisko dla zwierząt, ponieważ nie mogła TYLKO patrzeć na cierpienia zwierząt, które przestały "być potrzebne", "podobać się","być słodką, rozkoszną kuleczką", lub najzwyczajniej- a raczej nie zwyczajnie "znudziły się".
U pani Wandy jest 130 psów- teraz zapewne dobija do ponad 140 , ok.40 kotów, 6 koni, 1 cap i 9 kóz.
Przytulisko jest prywatne, więc pani Wanda nie kupuje sobie odzieży, wykwitnych posiłków, tylko rzeczy niezbędne dla swoich podopiecznych.
Psy mają kojce. W każdym kojcu jest buda wyściełana słomą, lub wozy wojskowe z kołdrami, kocami. Koty mają ciepłe pomieszczenia. Koty ślepe, mają strych nad stajnią wyściełany grubą warstwą świeżej słomy.
Zwierzęta są leczone , sterylizowane.
Ale i tak tych pieniędzy , mimo osób pomagających brakuje. Na wszytsko.
Pani Wanda z racji odpowiedzialności i wielkiej miłości zrezygnowała z mieszkania we własnym ciepłym domu w Szmotułach. Mieszka w "domu" ma terenie schroniska. W domu nie ma ciepłej wody- z owego luskusu korzysta u sąsiadów. W domu został zorganizowyny szpital i kawrantanna dla zwierząt chorych i nowo przybylych.
Jest to osoba, która z wielką wdzięcznością przyjmuje i małą paczkę karmy i worek makaronu. Cieszy się z każdej drobnostki, którą otrzyma dla swoich podopiecznych.
Nie informowałam pani Wandy,że zgłaszam Jej kandytaturę.
Powiem szczerze, jest to osoba, która na nowo obudziła we mnie wiarę w ludzi i ukazała bezinresowność. Bardzo Ją cenię i podziwiam.

poprawiłam literówkli, aż wstyd

[Kiara]

Tak więc

proponuję Cichy Kąt

lub schronisko Eve.

Czujac sie wywolana do odpowiedzi przez pw, uzasadniam

Musze przy tym zaznaczyc, ze uzasadnienie jest subiektywne, i to bardzo - w zadnym proponowanym przeze mnie schronisku nigdy nie bylam, a wszystkie na ich temat posiadam - czy raczej na temat tego co robia dla kotow - z internetu, z wyszczegolnieniem tego forum. Po prostu podoba mi sie to, co robia, jak to robia, widze, jakie maja problemy - i calym sercem kibicuje im przez caly ten czas. Zdajac sobie jednoczesnie sprawe, jak slabe to uzasadnienie i majac nadzieje, ze nikogo nim nie uraze

[Ska]

Ostatni dzien skladania propozycji.

[PumaIM]

Chciałam dopisac kilka słów o Przytulisku w Sycynie- który zgłosiłam.
Dlaczego uważam, że powinno otrzymac pieniądze.
[....]

Mnie przekonałaś. Będę miała rozdarcie...