Niewiniątka

najedzone, śpią to takie grzeczne
Jak kupię nowe baterie do aparatu to zrobię zdjęcie jaka brygada obsiada mnie rano, gdy robię kanapki.
Siedzą na stole obok blatu i czekają.Orion łapie mnie za rękę i ciągnie, żeby zwrócić na siebie uwagę.
Oskar podkrada sałatę i karci innych, gdy usiłują coś skubnąć.
Yuki zazwyczaj siedzi na lodówce i czeka aż dam jej kawałek wędliny.
A dzisiaj mała @ wylizała mi z kanapki pasztet

nie zauważyłam, bo wsypywałam suche do miseczek.
Dobrze, że nie muszę być w pracy ściśle na określoną godzinę, bo z nimi zawsze są jakieś niespodzianki
