Mietek działa jak zwykle na rzecz ulicznych kotków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 07, 2014 22:52 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

jessi74 pisze:Rośnijcie :mrgreen: ale z jajek niespodzianek nie wyrastajcie :D

:ok: No
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 08, 2014 9:27 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

My z Fasolką trzymamy kciuki za wizytę na Karłowicach
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lis 08, 2014 14:19 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

MalgWroclaw pisze:My z Fasolką trzymamy kciuki za wizytę na Karłowicach

Fasolko bardzo dziękujemy że o nas pomyślałaś, my odebrali rzeczy, podzielimy się z czarno-czarni i z Figaro52 oraz kotkami u Beaty

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 09, 2014 11:24 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

Trzy śliczne maluszki biegajace na Kuźnikach potrzebują domu tymczasowego, większość ich rodzeństwa zginęła pod kołami, może ktoś znajdzie kąt chociaż dla jednego, Pomogę w utrzymaniu

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 09, 2014 17:29 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

jessi74 pisze:Trzy śliczne maluszki biegajace na Kuźnikach potrzebują domu tymczasowego, większość ich rodzeństwa zginęła pod kołami, może ktoś znajdzie kąt chociaż dla jednego, Pomogę w utrzymaniu


może ktoś się zlituje i przygarnie malucha :( u mnie ciągła niepewność jutra jeśli chodzi o mój stan zdrowia
ale pomogłabym bazarkowo ... kobieta nie streylizuje swojej kotki, maluchy biegają po ruchliwej ulicy , nie dba o nie
koty potem strasznie cierpią i cierpi też ten kto potrąci ..
zła passa mnie nie opuszcza :( :(

potrąciłam dzisiaj kota, kotkę chyba, szaro dymną , ktoś z boku ją przestraszył i uciekając uderzyła w bok samochodu , dostała kołem , jechałam powoli ale nic to nie zmieniło, hamowanie nic by nie dało, żyła jeszcze 50minut
straszna tragedia dla mnie, wsparli w organizowaniu pomocy obcy ludzie, właściciel tylko żadął ode mnie pieniędzy nie kwapił sie nawet wieźć do weterynarza, dopiero interwencja policji zadziałała
nic nie wymaże bólu, strasznie szaro przed oczami

PRZEPRASZAM , przepraszam

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 09, 2014 17:38 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

Jessi74, tak mi przykro...
Ale koty takie właśnie są... strach goni je na oślep...
My, kierowcy, wobec takich nagłych wtargnięć na jezdnię, jesteśmy bezradni.
To jest ciężkie przeżycie...

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie lis 09, 2014 17:47 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

straszne przeżycie :( :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 09, 2014 17:49 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

jessi74 pisze:Trzy śliczne maluszki biegajace na Kuźnikach potrzebują domu tymczasowego, większość ich rodzeństwa zginęła pod kołami, może ktoś znajdzie kąt chociaż dla jednego, Pomogę w utrzymaniu


to te maluchy, ale są jeszcze dwa mniejsze https://www.facebook.com/28405114163800 ... 87/?type=1

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 09, 2014 17:57 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

jessi74 pisze:właściciel tylko żadął ode mnie pieniędzy nie kwapił sie nawet wieźć do weterynarza, dopiero interwencja policji zadziałała
nic nie wymaże bólu, strasznie szaro przed oczami

PRZEPRASZAM , przepraszam

jessi, tak strasznie przykro :(
chciałam napisać, że każdy może mieć taki wypadek, ale doczytałam, że był właściciel, że to nie bezdomne.
Biedna jesteś Ty i biedny kot, właściciel nie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 09, 2014 18:13 Re: Mietek, M i Ż. , zbieramy posłanka do kocich budek

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:Trzy śliczne maluszki biegajace na Kuźnikach potrzebują domu tymczasowego, większość ich rodzeństwa zginęła pod kołami, może ktoś znajdzie kąt chociaż dla jednego, Pomogę w utrzymaniu


może ktoś się zlituje i przygarnie malucha :( u mnie ciągła niepewność jutra jeśli chodzi o mój stan zdrowia
ale pomogłabym bazarkowo ... kobieta nie streylizuje swojej kotki, maluchy biegają po ruchliwej ulicy , nie dba o nie
koty potem strasznie cierpią i cierpi też ten kto potrąci ..
zła passa mnie nie opuszcza :( :(

potrąciłam dzisiaj kota, kotkę chyba, szaro dymną , ktoś z boku ją przestraszył i uciekając uderzyła w bok samochodu , dostała kołem , jechałam powoli ale nic to nie zmieniło, hamowanie nic by nie dało, żyła jeszcze 50minut
straszna tragedia dla mnie, wsparli w organizowaniu pomocy obcy ludzie, właściciel tylko żadął ode mnie pieniędzy nie kwapił sie nawet wieźć do weterynarza, dopiero interwencja policji zadziałała
nic nie wymaże bólu, strasznie szaro przed oczami

PRZEPRASZAM , przepraszam


Dotarlam na twoj wątek... Straszne przeżycie, współczuje... :cry:
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Nie lis 09, 2014 19:25 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

okropnie mi przykro, co za durni, bezdennie durni ludzie niegodni nazwy ludzi - ciod kotki :(
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lis 10, 2014 10:22 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

trzeba żyć dalej :( pracować i mieć na kotki i wierzyć że będzie lepiej ....

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon lis 10, 2014 10:30 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

pani ze Stabłowic dzwoni tel. 726 chce kotka , twierdzi że będzie miał u niej dobrze, po dłuższej rozmowie wygadała się że poprzedni jej uciekł jak zaszła w ciążę... :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon lis 10, 2014 10:48 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

jessi74 pisze:trzeba żyć dalej :( pracować i mieć na kotki i wierzyć że będzie lepiej ....

Będzie, jessi.
A Pani ze Stabłowic niech sobie zaplanuje drugą ciążę, jak potrzebuje przytulaka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 10, 2014 18:46 Re: Mietek, M i Ż. , strasznie szaro przed oczami

karma na miejscu jak wiem, a ja mam wielką siatę polarowych szlafroków, kocyk i takie tam - chcecie ? Mogę w sobotę do wro podać.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: szczurbobik i 202 gości