Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

[mag828]

kurier fotograficzny przekazuje:
Zenon w szafie:


oraz

Kawa w kawie

Kawa

Zen aleosochossi

[magdar77]

Nadal nie mam netu. Operator twierdzi, że jest to kwestia źle skonfigurowanego modemu. Modem usb pokazuje pełny zasięg i właściwego operatora i nie wymagamoim zdaniem konfiguracji. Nie wiem co mam zrobić ręce mi opadły .

[Aia]

W obsłudze klienta powinni Ci powiedzieć, jak krok po kroku skonfigurować modem. Mnie kiedyś tak instruowali.
Możesz jeszcze spróbować resetować modem, jeśli tego nie robiłaś..

[MamaMeli]

a to nie jakis dns?

[magdar77]

Arielko to jest najzwyklejszy modem usb, który instaluje się sam po podłączeniu do kompa. Tu też jest info "trwa konfigurowanie sprzętu" i po chwili pojawia się nazwa operatora i ikonka pokazująca pełen zasięg. Po próbie połączenia z netem pojawia się informacja że połączenie nie zrealizowane.

[magdar77]

Aia oczywiście, że robiłam. Jestem wściekła no mm sprawny komputer , sprawny modem i czynną usługę a nie mam netu.

[magdar77]

Dziś do Zena przybył Mikołaj. Z daleka choć nie z Laponii . Mikołaj przyniósł Zenonowi zestaw leków na pysio. Leki działają znieczulająco od razu, co skutkuje rekordowym od 3 tyg.spożyciem 180 g. Zenobi najedzony pierwszy raz od dawna, przestał robić za futrzaną ozdobę parapetu i zniknął bez śladu. Po godzinie poszukiwań i trzech moich zawałach odnalazł się na półce pod samym sufitem (moje mieszkanie ma grubo ponad 3 metry wysokości).
Mikołajowi pięknie dziękujemy .

[MamaMeli]

Zenobi najedzony pierwszy raz od dawna, przestał robić za futrzaną ozdobę parapetu i zniknął bez śladu. Po godzinie poszukiwań i trzech moich zawałach odnalazł się na półce pod samym sufitem (moje mieszkanie ma grubo ponad 3 metry wysokości).

Dziadek dynamit Zenuś, tak trzymaj!

[Spilett]

Dziś do Zena przybył Mikołaj. Z daleka choć nie z Laponii . Mikołaj przyniósł Zenonowi zestaw leków na pysio. Leki działają znieczulająco od razu, co skutkuje rekordowym od 3 tyg.spożyciem 180 g. Zenobi najedzony pierwszy raz od dawna, przestał robić za futrzaną ozdobę parapetu i zniknął bez śladu. Po godzinie poszukiwań i trzech moich zawałach odnalazł się na półce pod samym sufitem (moje mieszkanie ma grubo ponad 3 metry wysokości).
Mikołajowi pięknie dziękujemy .

Dzielny kocurek

[magdar77]

Jakby ktoś jadł przez trzy tygodnie jedną chińską zupkę na dobę, to prawdziwy dwudaniowy obiad na pewno dodałby mu energii .

[magdar77]

Zen poprawił wczoraj o 20 g.wynik dnia poprzedniego. Spożył 200 g.i ewidentnie czuje się lepiej. Zresztą jakbym zaczęła jeść po dwóch tygodniach głodówki to też bym się lepiej czuła . Nadal nie mam metu w kompie, nie mam pojęcia to gów...skonfigurować więc fotek na razie nie będzie. Kawa zdecydowanie nie jest jaroszem. Na widok jedzenia Zena ma autentyczne dreszcze obrzydzenia . Moki zjadłby wszystko, jemu tam skład obojętny.

[MamaMeli]

Zenuś jesteśmy z Ciebie dumni wszyscy

[magdar77]

Tyle razy mówiłam "Zenon nie bądź świnia", że postanowił wreszcie zostać kotem .

[magdar77]

Siedzę na basenie, czytam książkę, nagle podnoszę wzrok i widzę jak moje dziecko płynie bez deski. Pod wodą przepłynęła sama jakieś 5 metrów .

[MamaMeli]

Siostrzenica, zasłużyłaś na ciastko!