inga.mm pisze:o żeszszsz q-r.a, że się tak brzydko wyrażę.
Izuś, jak można pomóc?
Tak w ogóle to jakaś konkretna diagnoza jest możliwa do postawienia?
Franek ma niewydolność nerek
jeżeli wynik potwierdzi przypuszczenia wetki, że organizm Franka nie produkuje retikulocytów to będzie znaczyło, że krew się nie odbudowuje i anemia będzie się pogłębiała to nie będzie ratunku
poza tym Franek nie współpracuje - stawia opór przy kroplówkach, nie chce jeść specjalistycznej karmy ani suplementów mogących pomóc i nikt go do tego nie zmusi. Do niedawna to jadł jedynie wtedy jak był głaskany, codziennie chce co innego ...
dodatkowo Franka bardzo stresuje pobyt w gabinecie/szpitaliku, siedzi albo w szafce, albo pod szafką - dopiero parę dni temu wyszedł na gabinet - to nie jest kot do takiego życia: z kroplówkami, kłuciem, podawaniem leków - on zawsze był wolnożyjący i niezależny, a teraz nie dosyć że go więżą to jeszcze kłują
