Bella i Rysia, Podwórkowce, Rudy [*] zdjęcia s. 93 i 94

vanesia1 pisze:Taki dług?
Izuś, może podaj numer konta, wrzucę coś?

na razie jeszcze nie dług bo zostawiłam Pani doktor 200 zł z tego
wydane już zostało 150 zł

zostawiłam też biżutki do sprzedania i środki uzyskane z tego tytułu mają iść na Franka
do tej pory sprzedało się biżutków na 62 zł

więc mamy ponad 100 zł na utrzymanie Franka - ale to wystarczy jedynie na około tydzień

wiem, że jedzenie dla kotów nerkowych jest drogie i można je zastąpić czym innym ale przecież nie mogę prosić Pani doktor żeby mieliła mu wołowinę czy gotowała cyca i tak mnie liczy po cenach hurtowych, wysyła zdjęcia Franka i informuje o postępach w leczeniu - kiedy w Gryficach nawet go przyjąć na szpitalik nie chcieli

konto takie jak za zakładki :oops:

ale może coś wolisz kupić ? zbliżają się święta ....biżuteria w stylu gotic ...

mir.ka pisze:on nie miał z nią kontaktu?
surowicę mozna kupić u południowych sąsiadów

nie miał kontaktu - byli w innych pomieszczeniach, nie korzystali wspólnie z kuwety i misek - ale mimo wszystko się boję

Pani doktor pewnie wie o surowicy, którą można kupić w Czechach - to jednak daleko jest

isabell36 pisze:
mir.ka pisze:on nie miał z nią kontaktu?
surowicę mozna kupić u południowych sąsiadów

nie miał kontaktu - byli w innych pomieszczeniach, nie korzystali wspólnie z kuwety i misek - ale mimo wszystko się boję

Pani doktor pewnie wie o surowicy, którą można kupić w Czechach - to jednak daleko jest

jak to jest, że u nich bez problemu się kupi a u nas nie :evil:

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Raz można kupić, a raz coś wrzucić :twisted:

mir.ka pisze:
isabell36 pisze:
mir.ka pisze:on nie miał z nią kontaktu?
surowicę mozna kupić u południowych sąsiadów

nie miał kontaktu - byli w innych pomieszczeniach, nie korzystali wspólnie z kuwety i misek - ale mimo wszystko się boję

Pani doktor pewnie wie o surowicy, którą można kupić w Czechach - to jednak daleko jest

jak to jest, że u nich bez problemu się kupi a u nas nie

bo z tego co wiem to u nas surowica na PP jest nielegalna :evil:

vanesia1 pisze:Raz można kupić, a raz coś wrzucić

dziękuję

na poprawę humoru
http://www.obrazki.jeja.pl/107979,ciagn ... swego.html

http://www.obrazki.jeja.pl/108159,kot-i ... fortu.html

surowicę można zrobić z krwi ozdrowieńca, a w razie braku takiej krwi - z krwi zdrowych dorosłych kotów, szczepionych przynajmniej dwukrotnie, każdy kot spełniający te warunki może być dawcą. rozumiem, że ona akurat tego nie robi - ale powinna wiedzieć, jaki wet we względnej okolicy robi.
w fundacji, jak walczymy z PP, to się ściąga dorosłego kota i z niego (lub kilku) robi surowicę na bieżąco...