Łaciaty świat.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 15, 2014 10:23 Łaciaty świat.

A więc witam :D
Niedługo w moim domu pojawią się dwa laciate kociaki. Po stracie poprzedniej kotki- Princessy, dom nie mógł być pusty, bez kotka.
Tak więc uratowałam dwa kociaki które miały być utopione i już nie długo ze mną zamieszkają *o*
A więc w wątku jak na razie będę informowała o tym co kotkom kupiłam itd. Pochwalę się też że zrobiłam im legowisko ze sweterku, nie wyszło ślicznie, no ale coś tam jest ... c;

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

Post » Sob sie 16, 2014 16:06 Re: Łaciaty świat.

A może zdjęcia ? :)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob sie 16, 2014 22:34 Re: Łaciaty świat.

Cześć! :) Ja też będę namawiać na zdjęcia :) Jakie to kociaki? W jakim są wieku? Kocurki czy kotki? A może parka? Napisz koniecznie! :)

siljestene

Avatar użytkownika
 
Posty: 202
Od: Śro lip 02, 2014 11:02
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 19, 2014 19:17 Re: Łaciaty świat.

A Jak bylam u nich w dzień ich narodzin byłam tak pod ekscytowana że nawet zdjęc nie zrobiłam chociaż zabrałam aparat. Dziś około 12 byłam u nich znów, i ja głupia tak słuchałam ostatnio i patrzyłam tak samo x3 Myślałam że mam czarno białą parkę, a to jednak siwo(podchodzi pod niebieski)-biały i czarno-biały, i chyba jednak pani nie jest pewna bo była córka właścicieli która zna się na kotach ale nie umie rozpoznać ale albo parka albo dwa kocurry. Przez kochanego brata który "zrobił 5 zdjęć" a na aparacie było jedno, ale cii.... To zdjęcie i tak słabo wyszło czarno-biały potworek opuścił łepek a siwo białemu widać tylko uszka x3 więc kicha. Kociaki prawdopodobnie za tydzien będą u mnie więc wtedy milion zdjęć dziennie będzie. Po za tym mają dwie mamy. Obie okociły się po jednym kocurku chyba i kotki razem siedzą w pudełku, karmią dzieciaki.
Bea3-zdjęcia za tydzień, ewentualnie jutro ale rozmazane jest i mało widać ;c
siljestene- patrz wyżej, zwyczajne dachowce po wiejskich, wychodzących kotkach, niedługo stukną im dwa miesiące, co do płci nie do końca wiadomo ale albo parka albo dwa kocurki ;)

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

Post » Sob sie 23, 2014 6:19 Re: Łaciaty świat.

To ja czekam w takim razie :)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro sie 27, 2014 17:16 Re: Łaciaty świat.

Już są w domu ;) dwaj chłopcy.
Jutro porobie zdj. dziś nie chce ich męczyć.

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

Post » Śro sie 27, 2014 21:26 Re: Łaciaty świat.

Droga z kotkami była wyjątkowo....eeeee.... śmierdząca xD zrobiły kupe i przez całą droge śmierdziało :3 W domu najpierw obfukały psa i poszły w kąt. Schowały się za takimi deseczkami i nie chciałam ich już wyciągać, spędziły tak kilka godzin. A więc kotki się troszkę ośmieliły, wypiły mleczko (specjalne oczywiście), zjadły strasznie mało mokrej karmy i potem troszkę pochodziły po dworze i korytarzu. Jakieś 3 godzinki spały wtulone w siebie. A przed chwilą się obudziły i zaczęły wariować. Zwykłe biurko było dla nich straszną frajdą x3 Tak sUodko się bawiły, moje misiaki <3 Przy okazji troszkę posprawdzałam, bardziej się przyjrzałam oba kocuuury mają coś charakterystycznego niebiesko-biały ma bródkę śmieszną. A czarno biały "serduszko" i na tylnych łapach coś w stylu skarpet. I.... porobiłam zdjęcia !
To czas ich przedstawić.
Pierwszy będzie czarnulek :3
Kotek jest zdecydowanie mniejszy, z początku wydawał mi się wychudzony. Ale to po jakimś czasie jak się ośmielił zobaczyłam jaki to grubasek x3 Od brata śmielszy, łatwiej go zawołać, pogłaskać. Strasznie psów nie lubi. Fuńka moja jak zawsze ciekawa ... i zazdrosna jak zawszę się do mnie pcha kiedy kicia siedzi na kolanach. A gdy Kicia ją zobaczy to odrazu pazurki, sierść nastroszona (choć on w sumie zawsze taką ma x3) i antena w góre. Podrapać mnie zdążył już, a na prychał się dziś mocno. Kulka też nie lepsza leci do niego by się przywitać, a potem ucieka z bolącym od pazurków noskiem x3 Mimo że mniejszy to bardziej lubi pojeść.
A więc pora żebyście poznali o kim mowa !
Obrazek
Nie ma to jak pod biurkiem ...
Obrazek
Tu idealnie widać to "serduszko" i jeden bok kici

A teraz siwulek
Większy, grubszy. A tłuszczyk to aż mu zwisa. Mimo to jest bardziej niejadkiem. W miarę psy akceptuje gdy moje sunie chcą się przywitać wchodzi mi pod nogi jeży się ale po jakimś czasie spokojnie się kładzie. Łatwo go wystraszyć. Mimo to strasznie pieszczotliwa Kicia. Zdecydowanie łatwiej go "ululać" bo spokojniejszy od brata.
A o to i siwa kciia !
Obrazek
Mordki :*
Obrazek
A tu jeden bok :3 choć drugi ma ciekawszy, więcej łatek itd.
I jeszcze oba kiciule razem podczas zabawy :3
Obrazek
I po za tym sory za syf x3

Teraz kotki nadal się bawią. Właściwie to wskakują i zeskakują z łożka, takie tam ganianie się. Postaram się potem je wyciszyć bo za chwilę idę spać ;.;
Myślę że jutro zdjęcia będą zdecydowanie lepsze :) bo dziś ze słabym oświetleniem i nie oddają uroku kotków ;)
I JESZCZE POMÓŻCIE W IMIONACH ;.; KONIECZNIE !!!

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

Post » Czw sie 28, 2014 19:10 Re: Łaciaty świat.

A co sie stało z Princessą i kociakiem, które były u Ciebie?
A pies?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25549
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 28, 2014 20:12 Re: Łaciaty świat.

morelowa- Princessa i prawdopodobnie mały zostali ukradzieni. Ja z rodzicami byłam u znajomych, koty z bratem były w ogrodzie. Potem nagle znikły. A sąsiadka mówiła że jakiś samochód obok nas stawał i Princesse ktoś wołał. Ona szła powiedzieć że to nasz kot, ale samochód odjechał z piskiem opon. I były ogłoszenia, nagroda 500 zł, nikt się nie zgłosił.
Pies ? Mam trzy psy, nic się nie zmieniło :)
Tak a propo psów poznajcie:
Obrazek
Funia to ta mała co się uśmiecha, a Kulka ta leżąca menda.
Brytanek raczej siedzi w dzień w kojcu, tylko dwa spacerki dziennie ma i z dwie godzinki szalenia w ogrodzie. Ale jest zbyt ruchliwy i prawie nie ma zdjęć ;/

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

Post » Pt sie 29, 2014 19:34 Re: Łaciaty świat.

Dziś byłooo już o wiele lepiej !
Kotki całkiem się przyzwyczaiły. Zaczęły bawić się bardzo, takie małe wariaty. Oba aż się na kolana pchają o pieszczoty i ogółem super. Jutro dam zdjęcia z zabawy na schodach ;)

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

Post » Sob sie 30, 2014 7:25 Re: Łaciaty świat.

Jakie piękne i małe pysie! :1luvu: Urocze są!

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob sie 30, 2014 14:03 Re: Łaciaty świat.

Morelowa mnie ubiegła, też miałam pytać o te koty: viewtopic.php?f=46&t=157197&p=10151706#p10151706 - czy próbowaliście ich szukać? W dodatku w zalinkowanym wątku jest mowa o czterech kotach, a mówiłaś o kradzieży dwóch... - co z pozostałymi?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 30, 2014 18:21 Re: Łaciaty świat.

Ani o szukaniu, ani o tym czy te koty ze złota były...
Kto dziś kradnie koty??
Chyba, że w bardzo złych celach :twisted: - tym bardziej trzeba szukać do upadłego!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25549
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 30, 2014 18:28 Re: Łaciaty świat.

Dziwnie to trochę wygląda...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 30, 2014 20:21 Re: Łaciaty świat.

Yuki i Megi mają domek. Obecnie Megi przechodzi rujkę z tego co wiem i niedługo będzie poddana zabiegowi.
U nas był Mruczek i Princessa. Też nie widze sensu, przecież to zwykłe dachowce, nic nadzwyczajnego. Ehh... po prostu dziwne. Ogłoszenia były nawet 100 km od domu, ale nic był jeden telefon. Kot niby jak Princessa, ale oczy inne i plamki na ogonie. Nic już długo ich nie ma ;.;
Sytuacje widziała TYLKO moja sąsiadka, ale zawsze to przecież ona mogła coś z kotami zrobić. Kiedyś nam psy otruła, Funia przeżyła ale jej młodsza koleżanka-Sisi nie. Sprawa na policji była, ale wiadomo "to tylko pies, nie był rasowy " i na tym się skończyło.
Przedwczoraj mieliśmy gości, dziecko 6 letnie koty tak uradowane były że ciągle zabawa, drpanko. Dziś był kolega brata aż normalnie mu na nogach oba pozasypialy kocięta.
Jak by nie mój leń to były by zdjęcia jak na schodach się dziś bawiły :)

asiam017

 
Posty: 17
Od: Śro paź 02, 2013 19:39

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 18 gości