sieroTOSIniec Ingi.mm - mam dość

Dziś Pika była ponownie na badaniach.
Theovent nie powstrzymał duszenia.
Został zrobiony rentgen, usg i pobrana krew.
Bebeszki są masakrycznie zgazowane, ale pęcherz trochę zmienił kształt. Wygląda jak szeroka dolna warga
Obrazek

niestety, wątroba ma zwiększoną echogeniczność, co wskazuje na przebyty lub trwający stan zapalny.
Trzeba wprowadzić heparegen.
Z kolei Mysza miała tylko pobieranie krwi i usg.
Jeśli wyniki krwi będą poprawne, to w nadchodzącym tygodniu Mysza zostanie wysterylizowana.

wyniki Myszy są dobre, więc będziemy chlastać w tym tygodniu (mam nadzieję).
U Pikoliny parametry wątroby sa podwyższone.

inga.mm pisze:wyniki Myszy są dobre, więc będziemy chlastać w tym tygodniu (mam nadzieję).
U Pikoliny parametry wątroby sa podwyższone.

a co z tą wątrobą? jakieś leczenie?

na razie wprowadziłam 2x1/4 heparegenu, a resztę będziemy konsultować, bo nadal występuje problem duszenia się.

zapraszam na bazarek charytatywny na moich kocich podopiecznych
https://www.facebook.com/events/744894012251394/

dużo gazet z przepisami kulinarnymi do odbioru w Warszawie

inga.mm pisze:ma tak zniszczone jelita, że utrzymywana dieta czasem nie jest w stanie pokonac jej kłopotów i pojawia się problem ślizgawkowy

Biedna psinka

inga.mm pisze:wyniki Myszy są dobre, więc będziemy chlastać w tym tygodniu (mam nadzieję).
U Pikoliny parametry wątroby sa podwyższone.

Dobrze, że choć z Mysią lepiej :ok:

takie biedy biorę, a każdy sukces cieszy. Znasz to Beatko, prawda?
Zabrałabym od Ciebie Lalusia. Kocham go zdalnie

Niestety, w tygodniu jedna kocizna działkowa zginęła pod kołami samochodu.
Wczoraj byłam w hurtowni.
Nabyłam whiskasy dla bezdomniaków, bo to coś co daje gmina jest do bani.

inga.mm pisze:takie biedy biorę, a każdy sukces cieszy. Znasz to Beatko, prawda?
Zabrałabym od Ciebie Lalusia. Kocham go zdalnie

Znam to, znam...

inga.mm pisze:Niestety, w tygodniu jedna kocizna działkowa zginęła pod kołami samochodu.
Wczoraj byłam w hurtowni.
Nabyłam whiskasy dla bezdomniaków, bo to coś co daje gmina jest do bani.

Przykro

Kocinko [*]

Udało się mi znaleźć sponsora na wykupienie dwóch koni od chłopa, który miał sprzedać je na rzeź.
Nie wiem jak tego dokonałam, ale udało się! :ok:

inga.mm pisze:Udało się mi znaleźć sponsora na wykupienie dwóch koni od chłopa, który miał sprzedać je na rzeź.
Nie wiem jak tego dokonałam, ale udało się!

Inga - jesteś wielka, podarowalas drugie zycie tym koniom :ok:

nie ja podarowałam. To Magda. Ja tylko ją poprosiłam.

inga.mm pisze:nie ja podarowałam. To Magda. Ja tylko ją poprosiłam.

I tak duza w tym Twoja zasluga :kotek:

To był na prawdę hojny gest. Magda ma wielkie serce.

sieroTOSIniec Ingi.mm - mam dość

Kto przegląda forum