OTW12-f.17,67 - Magicznych Świąt życzymy !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt sie 22, 2014 18:34 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Żuniek bawi się z moją kochaną
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 22, 2014 18:38 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Kiedyś czytałam, bucząc nad cholernym przeznaczeniem Żuczka. Ja sama nigdy nie pamietam, nie zapisuje dat, nie obchodze rocznic, pamietam swoje koty jako wspaniałe osobowosci, każdy jest inny... :)

Asiu, czy Ty skierowałas do mnie zainteresowanych rudymi? Nic nie kapuje, bo na OLX pokazuje mi sie moj numer, a podobno ktos odebral telefon i podal moj :) W srode przywiozlam z Roztocza 7 kociakow na DT, teraz pomagam szukac domow.

Az mi glupio pytac o Tami. Czy ona nadal szuka domu? Mogę pomóc w oglaszaniu?

Arcana

 
Posty: 5731
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 3 >>

Post » Pt sie 22, 2014 18:50 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Arcana pisze:Kiedyś czytałam, bucząc nad cholernym przeznaczeniem Żuczka. Ja sama nigdy nie pamietam, nie zapisuje dat, nie obchodze rocznic, pamietam swoje koty jako wspaniałe osobowosci, każdy jest inny... :)

Asiu, czy Ty skierowałas do mnie zainteresowanych rudymi? Nic nie kapuje, bo na OLX pokazuje mi sie moj numer, a podobno ktos odebral telefon i podal moj :) W srode przywiozlam z Roztocza 7 kociakow na DT, teraz pomagam szukac domow.

Az mi glupio pytac o Tami. Czy ona nadal szuka domu? Mogę pomóc w oglaszaniu?

Żuniek to Żuniek.
Grażynko, też nie pamiętam dat, lat i różnych rocznic. Ale pamiętam, niestety, datę śmierci Żuczka, Lili i Biska.
Każdy kot, który odszedł zostaje w nas .Pamiętam każdego i nad każdym się rozczulam bo jego obecność jest bezcenna w życiu naszego domu.

Nie to nie ja wysłałam ludzi do Ciebie. Nawet nie wiedziałam, że masz malce.

Tami jest i nadal domu szuka. Jest kochana ale ciągle ma problemy ze zdrowiem i oczami. Było kilka teoretycznie fajnych domków ale nie dla niej. Ludzie nie zdają sobie sprawy ,że Tami należy pilnować i dbać o oczyska. Teraz też jest na antybiotyku. Jest pogodna, wesołą, gruba jak filcowa sofa w super obiciu, kocha TZ-ta, jest gapą i super kotką.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt sie 22, 2014 19:16 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Ha, to nic nie rozumiem, bo podobno na OLX w moim ogloszeniu byl czyjs numer telefonu i ktos podal moj. Myslalam, ze po Tami w ramach nieuwagi pozostal Twoj :)

Jak mi podasz na PW, co powinnam zamiescic, to zrobie od siebie ogloszenia dla Tami, nie zaszkodzi.

Znalazlo sie DT dla 7 kociakow z Lubelskiego, szukam im domow, ladne , mlode, kolorowe, moze jak pojda do domow, DT wezmie kolejne.Tam - jak zwykle - beznadzieja. Krystyna na miejsce oddanych czterech bierze kolejnych 5 maluchow, a u niej w ogole nie powinny byc. Nie ogarnia odpchlenia, odrobaczenia, nie mowiac o reszcie. Zabierajac od niej, musimy zrobic testy, bo bialaczka w stadzie. Bez DT i bez testow nie podjelabym sie szukania domow.

Arcana

 
Posty: 5731
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 3 >>

Post » Pt sie 22, 2014 20:18 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Dzięki Grażynko, muszę się ogarnąć ze stadem i ich chorobami. Kefirek też nam namieszał i Milady. Czasu mało. Strasznie mało się zrobiło.

Dopiero co nakleciłam tekst wstępny dla 8-mki kociąt a one raczyły rozwalić swoje zdrówko. Ale i tak muszę ogłoszenia puścić tylko niech jakiś moment dłuższy znajdę na wybranie fot. I dojście ,który czarny jest który. :wink:
Tami, Mentos, Karola... wszystkie potrzebują nowej twórczości bo w necie już stare "utwory" krążą.

Kot nowy na osiedlu jest. Dziczy się ciągle. Już tak nie płacze. Znalazł sobie nawet fajną kryjówkę tylko przez ulicę przejść musi. Stoję i czekam aż to zrobi. Ma tam zakamuflowaną miskę. Jest piękny, grafitowo-biały. Jeśli można to stwierdzić w mroku poranka czy nocy. Noszę mu 2x dziennie jedzenie. Czeka. Jeśli ktoś reflektuje to złapię. To wywalony kot tylko mocno wystrachany. Modlę się by nie wlazł mi na kolana. Zdania nie zmienił. I modle się by jednak podszedł bo wtedy wyjścia mieć nie będę.
Drugi nowy buraś już podjął kroki energiczne by szybciej michę dostać. Nie czeka grzecznie w krzalunach tylko wychyla się przy kotłowni. Chudy ciągle jest . Dostaje więcej. Zjada wsio i czeka czy dostanie dokładkę jak wracam od mamuni.

Kilka dni temu, ciemnicą, wyszłam nakarmić grafitka. Płakał pod autem. Auto stało w ciemnicy większej bo pod drzewkiem. Kucłam se ci ja i kiciam. Głowę jakoś tak podniowszy napotkałam ... wzrok dwóch gliniarzy stojących po drugiej stronie chodnika. W kusej kiecy byłam i w świetle reflektorów kolana mi świeciły. Reszta mega kadłuba w ciemno była :wink: Tylec też. Cholera. Kucam dalej. Oni stoją też dalej i jakieś uwagi wymieniają między sobą. Oświeciło mnie dość szybko. 8O Pewnie czekają by mnie złapać na podciąganiu majtasów i mandat wlepić. :strach: Niestety, tak to wyglądało jakbym swoje mokre sprawy prawie publicznie załatwiała :? . Kiciam i kucam. Stoją i gadają. Pewnie podejrzewając ,że może zmyłkę na ich cześć robię. Szlag. Jak się podniosę to pomyślą, że już po wylewce .Jeszcze sprawdzą czym ogacona skoro nic nie podciągam. :strach: zakują, osobistą zrobią...Może jednak warto ,zaświtało mi w rozumku. zawsze to coś nowego... Grafitek mnie wybawił z kłopotliwej sytuacji raczywszy mordę spod auta rozedrzeć żarcie nałóż wreszcie a nie zapluwasz okolicę kicianiem . Na odgłos paszczy kota panowie zebrali się do kupy i poszli dalej posyłając znaczące uśmieszki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt sie 22, 2014 21:57 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

ASK@ pisze:Modlę się by nie wlazł mi na kolana. Zdania nie zmienił. I modle się by jednak podszedł bo wtedy wyjścia mieć nie będę.

skąd ja to znam, ciekawe :roll:
ASK@ pisze:Na odgłos paszczy kota panowie zebrali się do kupy i poszli dalej posyłając znaczące uśmieszki.

normalnie wariatka :wink:
spokojnej nocy
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 23, 2014 22:55 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

No cóż, zawsze to jakaś atrakcja podczas patrolu.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie sie 24, 2014 15:03 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Grafit jest. Ciągle i ciągle siedzi w kryjówce lub wychodzi pod osłoną mroku czekając na...Cholera wie na co. Wczoraj późno wracaliśmy. Miałam dla niego jedzenie i naszykowany karton z polarami. Jedyna możliwość by bez zwracania uwagi włożyć posłanie do dziury. Janusz klnąc na czym świat stoi i na moje pomysła wtachał wsio do środka wypinając dżins ku latarniom. Grafita nie było. Jednak na kicianie przyszedł . Płakał .Dał się pogłaskać .Spokój był w około. Już myślałam, że przyjdzie mi go w ramiona wziąć ale wystraszył się Janusza. To chyba kot. Jakoś bliska znajomość z łapą moją sięgającą pod ogonisko nie podpasowała. Dziś wychynął z dziury na jedzenie. Leje więc cieszę się ,że nie wystraszył się nowego mebla. Dobrze ,że jest ostrożny.
Grafit jest piękny ale sierść ma już brzydką od brudu. Biel się zaciera.
Proszę o DT dla niego.
Nie wezmę go teraz .Chyba nie wezmę bo jak zdanie zmieni i wlezie na mnie ... Co dzień drżę czy przyjdzie. Ale mam zakocony dom by brać kota do odizowlowania . Nie mam gdzie go zamknąć. Mamy chore malce. Kefir zaraz idzie na operację i musi mieć spokój.
Nie myślałam ,że stanę pod ścianą.
Jest i drugi kot. Ten od krzaka. Zwykły buras. Też, uważam, że jest wyrzucony tylko wystraszony. Biegnąc przed de mną widzę ,że boczki zaokrąglają się. Też się zamartwiam nim. Nie wiem gdzie bytuje.
Jest i trzeci kot, ten biało-biszkoptowy. Piękny strachulec. Przychodzi na jedzenie pod płot jak już odejdę.
Jest i czwarty kot, piękny płowo-złoty burasek. Już nie kryje się jak przychodzi na jedzenie. Zawsze jest bardzo głodny.
W ruderze są cztery nowe koty.
Na śmietnisku trzy.

Wszystkie pojawiły się nie wiedzieć kiedy. Ale na dzień dzisiejszy Grafit pomocy potrzebuje chyba najbardziej.

Lunka po podaniu antybiotyku lepiej się czuje. To okropne jak kot chorując od razu robi się maluni z wystającą miednicą i zapadniętymi bokami. Je głównie convę i gerberki ale strzykawką wsio podawane musi być. Podejmuje próby samodzielnego jedzenia ale gardło ma opuchnięte.
Kefirek jakby lepiej. Powoli nawyka do swego ograniczenia. Zaczął jeść i pić. Ale to nie ten sam kot. Jego ostrożność jest dla mnie przykra bo wiem ,że musi go bardzo boleć.Wystarczy jeden nieostrożny krok.

Malce wczoraj dostały tacki Animondy od Cioci Tackowej :wink: Jaka radocha była. Pożarły za jednym przysiadem od razu 3. Jakoś musze się przestawić ,ze osiem gąb jest do jedzenia. Nawet Lunka stanęła w szranki dla niej najmniejszy okruszek jest za duży.
Bardzo dziękujemy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie sie 24, 2014 19:36 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Za malutką Lunkę i Kefirka :ok: :ok: :ok:

Czy u Was też takie zimno , wywiało mnie na durnym (obowiązkowym) pikniku jak nie wiem co :evil:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21816
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon sie 25, 2014 8:11 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

Mamy szpitalik. Rankiem Lenka nie stawiłą sie na jedzenie polegujac w posłanku. Od kilku dni była mniej żwawa ale nic wet nie stwierdził. Stwierdził za to poranny termometr ,że jest temperatura. Leki zapodane. Potem Wojtek ,nasz rezydent, nie raczył się podnieść leżąc zwinięty na stołku kuchennym. TZ za to raczył się podnieść i okazało się ,że kot ma temperaturą.Zapodano leki. Potem Rudolf i Pikuś zaczęli wymiotować. Nie ma temperatury ale to nie jest normalne zachowanie. Nasi od niepamiętnych czasów niczego od tymczasów nie złapały. Otwarte okna? Pikusia dziąsła się odezwały ? Nic nie zjadł tylko patrzył smutaśno. Fakt, wątróbka nie grzeszyła młodością a w sklepie nie byłodostawy od piątku. Objeździł TZ okoliczne sklepy w jej poszukiwaniu. Ja przelazłąm te w pobliżu. Co ci ludzie w niej widzą ,że tak się pasą nią.

A może jednak jakaś franca przebrzydła się przypałętała. Bo to ,że po dzieciach krąży to wiem. Ale może wywlekliśmy na pokoje?
Janusz pokornie wstawał i kładł się w zależności jakiego kota dorwałam.

Do dzików popełzłam z lekkim opóźnieniem. Szlag mnie trafił jak poszłam Grafitowi jeść dać. Miski nie było. Wspomnienia po niej też nie było. Ani w dziurze ani w okolicy. Gruz i liście maskujące odwalone. Jakaś idiota zauważył i raczył przydreptać i wyjąć. Kota też wystrachał bo nawet nie pokazał się. To miejsce mało chodzone przez ludzi bo auciarze parkują na wąskim chodniczku, tuż pod murem ogrodzenia i ludzie nie chadzają tam. Przejsć nie ma jak. Ale ktoś polazł i wyjął. Nie wierzę w przypadki.

Do opuszczonego chaciszcza zawlokłam dziś kołdry i poduszki. Przestawiłam miskę z suchym do środka by nie zwilgotniało. Mimo ,że dosypałąm w sobote dziś już resztki zostały. Dobrze,że zabrałam ze sobą. Muszę znów suche dokupić. Wszystko idzie w takim tempie :cry: Kupuję wory po 10-15 kg ale to jakby paczuszka mała była. Jeśli ktoś ma na zbyciu suchą karme chętnie przyjmiemy. Będziemy znów zbierać polarki by gniazdo kotom umościć. W budckah też należy wszystko wymienić. Ślimaki bytowały nawet w środku zostawiając oślizłe ślady na kocykach. Na "zasłonkach" wejsciowych. Strasznie dużo ich było w tym roku.
A chłód poranny przypomina okrutnie ,że czas leci nieubłaganie.Czas się na niego szykować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon sie 25, 2014 8:39 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

ASK@ a co Ty dziczkom dajesz? W Biedronie widziałam wczoraj Purinę One w opakowaniach 1,5 kg cenowo to wychodzi jakieś 11 zł za kilo. jak Ci odpowiada, to chętnie zakupię Ci paczkę, albo pieniądze na paczkę wyślę? Wiem, że dla tylu kotów to kropla, ale tylko tyle mogę :oops: Rok szkolny się zaczyna i mnie książki dla dzieci wyczyściły do zera :cry:

aania

 
Posty: 3278
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon sie 25, 2014 9:13 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

aania pisze:ASK@ a co Ty dziczkom dajesz? W Biedronie widziałam wczoraj Purinę One w opakowaniach 1,5 kg cenowo to wychodzi jakieś 11 zł za kilo. jak Ci odpowiada, to chętnie zakupię Ci paczkę, albo pieniądze na paczkę wyślę? Wiem, że dla tylu kotów to kropla, ale tylko tyle mogę :oops: Rok szkolny się zaczyna i mnie książki dla dzieci wyczyściły do zera :cry:

Kupuje Purinę Chat Chow 15 kg o taką tylko... Tylko w zooarcie jest tańsza. Płacę tam 124 zł. Chętnie jedzą.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ult/383093

Wcześniej tam kupiłam Sanabellę 20 kg za 160 zł. I jakąś nowość też 20 kg (ryba i kurak) w paczkach po 20 kg w cenie 149. Czasem są promocje, wyprzedaże...

Dziękuje Tobie ślicznie :1luvu: . Jeśli mam mieć wybór to podam na pv konto.


Nie kupowałam jeszcze tego.Ktoś może coś powiedzieć o tej karmie.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ross/31083
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon sie 25, 2014 9:44 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

toż ja dlatego pytam co wolisz :D poproszę bardzo o konto
w biedronie jest ta:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... purina_one

aania

 
Posty: 3278
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon sie 25, 2014 10:02 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

ASK@ pisze:Nie kupowałam jeszcze tego.Ktoś może coś powiedzieć o tej karmie.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ross/31083

Asiu, nie wiem jak ze smakowitością, ale ze składu, czyli ilości białka zwierzęcego, to smilla wygląda lepiej:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... lla/428864
Znajoma karmi działkowe koty smillą i one chętnie jedzą.
Wychodzi po 7,18 za kilogram.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14890
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 25, 2014 10:09 Re: OTW12-f.17-Perełka PILNIE DT/DS s.31...2-lata bez Żuka (

mimbla64 pisze:
ASK@ pisze:Nie kupowałam jeszcze tego.Ktoś może coś powiedzieć o tej karmie.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ross/31083

Asiu, nie wiem jak ze smakowitością, ale ze składu, czyli ilości białka zwierzęcego, to smilla wygląda lepiej:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... lla/428864
Znajoma karmi działkowe koty smillą i one chętnie jedzą.
Wychodzi po 7,18 za kilogram.

Małgosiu, wiem o Smilli. Kupowałam w ostatniej promocji jaka była kilka różnych smaków ale koty jeść nie chciały. Musiałam mieszać z zakupiną Sanabellą. Dlatego mocno zastanawiam się nad nią.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości