Kotinowo – Majowa niespodzianka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 27, 2014 14:13 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Kotina pisze:Dochodzi 15-sta – Tosia już lepiej, to widać nawet po jej oczach :ok:
Znowu dałam jej mokrego – zjadła co najmniej 3 łyżeczki, popiła mlekiem z wodą i przeciągnęła się jak dobrze wyspany kot … :catmilk:
Przyniosłam i postawiłam obok fotela kuwetę, bo od wczorajszego popołudnia nie korzystała z niej … 8O
Tosia wyszła spod fotela i z zainteresowaniem zaczęła obwąchiwać kuwetę (jakby jej w ogóle nie znała), potem ostrożnie weszła do środka i znowu systematycznie, krok po kroku, dokładnie rozpoczęła obwąchiwanie od środka … 8O
Myślę – wykazuje zainteresowanie tzn. jest lepiej :ok: Na koniec kucnęła i zrobiła wielkie siusiu ... :201461
Grzecznie wyniosłam kuwetę na miejsce (nie codziennie jest dzień dziecka) :mrgreen: a Tosia poszła za mną :love:
To ja na fotel do dużego pokoju, Tosia stoi obok i paczy, paczy … to poklepałam nogi, a ona – swoim zwyczajem – od razu wskoczyła, pokręciła się i zadowolona ułożyła na kolanach :1luvu:
Kurczaki, miałam ochotę wyściskać ją na maksa, alem siem opanowała i tylko pogłaskałam ją delikatnie po łebku, a ona słodko zamrauczała :ok: :ok: Jakbym w totka wygrała, siedziałam i patrzyłam jak spokojnie oddycha, cichutko mrucząc.

Cioteczki, idzie ku lepszemu … jak ja się cieszę … :dance: :dance2:
Gdy wstałam, Tosia poszła na balkon i teraz sobie leży na foteliku – jaki to miły widok :201446
Pewnie jeszcze przez parę dni będzie dostawała zastrzyki (mógł jednak się zrobić jakiś stan zapalny głęboko w gardzieli), ale najważniejsze, że je (i to mokre, którym z reguły gardzi, gdy jest zdrowa), pije i sika. Jeszcze tylko muszę upolować coopala – ale intrygujące zajęcie :roll:


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: bardzo się cieszymy!!!!!!!!!!!!
Kotina pisze:Człowiek to jednak dziwna istota jest 8) Od razu mnie mięśnie jakby mniej bolą, ból głowy też jakoś w tzw. międzyczasie wziął się i ulotnił – nie zauważyłam nawet kiedy, "został ci jeno" piasek w oczach, ale do jutra i on zniknie.
Ale powiem Wam szczerze, że pierwszy raz poczułam się za stara na takie numery, to nie na moje nerwy … :( Z wiekiem widać spada odporność na stres :placz:
Moje zwierzaki czeka poważna rozmowa w Wigilię … zapowiem im, że nie życzę sobie żadnych chorób, niedyspozycji etc, etc …
Mam nadzieję, że skumają, bo mądre z nich zwierzorki som :1luvu: :1luvu:


Zapraszamy po zielony banerek ... jakbym o sobie czytała a tak stare przecież nie jesteśmy i jaz reguły się niczym nie stresuję ani nie martwię ale mój kotek to co innego... oszalałam :roll:

ważne że już dobrze Obrazek tulimy!
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie lip 27, 2014 15:28 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Elu ale miałaś noc.
Wyobrażam sobie co przechodziłaś, koszmar :(
Najważniejsze, że jest lepiej tylko co było powodem... może faktycznie to ta trawa zjadła za długą i gdzieś jej utknęła.
Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za poprawę zdrówka naszej słodkiej Tosi :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie lip 27, 2014 15:45 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

moje nieraz perz jedzą a on jest chyba bardziej ostry od tej trawy
moze też nie powinnam im dawać :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 27, 2014 15:46 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Dużo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrówko trzymamy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 27, 2014 18:31 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

mir.ka pisze:moje nieraz perz jedzą a on jest chyba bardziej ostry od tej trawy
moze też nie powinnam im dawać :(


Sama nie wiem, zawsze wydawało mi sie, że koty (ogólnie zwierzęta) intuicyjnie wiedzą co mogą jeść a czego nie powinny, ale to dotyczy chyba tylko zwierząt żyjących na wolności, te domowe wiele cech zatraciły ...
Tak naprawdę, to nie wiadomo co Tosi zaszkodziło :(
możemy tylko "gdybać" ... ale trawkę "skosiłam" - jest teraz krótsza :)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 18:33 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Miraclle pisze:Elu ale miałaś noc.
Wyobrażam sobie co przechodziłaś, koszmar :(
Najważniejsze, że jest lepiej tylko co było powodem... może faktycznie to ta trawa zjadła za długą i gdzieś jej utknęła.
Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za poprawę zdrówka naszej słodkiej Tosi :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Dzięki, Basieńko :1luvu:
najwazniejsze, że juz mam to za sobą :ok: i że skończyło się na wielkim strachu i ogromnym zmęczeniu 8)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 18:35 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

MamaMeli - gdzie mogę znaleźć link do tego "nadopiekuńczego" banerka :D

Ewa L. - dzięki, kciuki zadziałały :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 18:37 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

klikasz prawym na mój, kopiuj adres obrazka :D
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie lip 27, 2014 18:48 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Jesteśmy już po wizycie u weta :ok:
Jest duża poprawa, to bardzo cieszy, jeszcze jutro na zastrzyki (dostała m.in. steryd) i do piątku mamy spokój.
W piątek muszę pokazać Tosię doktorowi, bo dzisiaj nie podobało mu się jej serduszko :(
Chce sprawdzić, czy to wynik tego co jej się przytrafiło oraz stresu czy może jakieś choroby ....
ona czasami tak szybko oddycha (bez wyraźnej przyczyny) ale myślałam, że to taka jej "uroda", tak samo jak "falująca skóra" :?
Nic to - sprawdzimy w piątek - w końcu kotka ma juz 10 lat .... :201461

Muszę Tosię pochwalić, ona rzadko odwiedza weta, ale to b.grzeczna kociczka. Nie lubi wchodzić do kontenerka, nie lubi być u weta (a która lubi ?)
ale daje się grzecznie przebadać, nie gryzie, nie drapie, nie "nadziera" się jak Tolcia, nawet przy bolesnym (podobno) zastrzyku była dzielna i nie wyrywała się :1luvu:

Uff, już jestem spokojniejsza ... :)
jak to dobrze jest mieć gdzie sie "wygadać" i pożalic - DZIĘKI :201494 :201494 :201494
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 18:51 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

MamaMeli pisze:klikasz prawym na mój, kopiuj adres obrazka :D


dzięki wielkie :201494

jestem nieudacznik jakiś czy cóś :(
klikam prawym na kopiuj adres obrazka, potem klikam wklej i .... doopa :evil: mam w podpisie wklejony link do obrazka, obrazka nie widac :placz:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 19:06 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Ojej .....wyobrażam sobie co przeżyłaś :strach:
To straszne jak któremuś z kotów nagle coś zaczyna dziać się :(
Ale najważniejsze, że Tosia doszła do siebie i oby nie działo się już nic niepokojącego :ok:
Jesteście obie bardzo dzielne :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 27, 2014 19:08 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

musisz wkleić ten link do podpisu pomiędzy znaczniki: [img]LINK[/img]
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie lip 27, 2014 19:09 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Annaa pisze:Ojej .....wyobrażam sobie co przeżyłaś :strach:
To straszne jak któremuś z kotów nagle coś zaczyna dziać się :(
Ale najważniejsze, że Tosia doszła do siebie i oby nie działo się już nic niepokojącego :ok:
Jesteście obie bardzo dzielne :1luvu: :1luvu:



:P :1luvu: :201461
dziękujemy obie z Tosią :201494
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 19:14 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

MamaMeli pisze:musisz wkleić ten link do podpisu pomiędzy znaczniki: [img]LINK[/img]


:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
ale jestem zakręcona :oops: przecież tak samo robię, gdy wklejam swoje fotki swoich obrazów na malarskim forum 8O
ot, skleroza galopująca :mrgreen:

Wielki dzięki Ci, MamoMeli :201494 :201494
nie czuję się jak tabaka w rogu, tylko jak sklerotyczka .... i chyba to wolę :ryk: :ryk:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 19:16 Re: Kotinowo – domek nie tylko kotów (cz. 4)

Możesz czuć się jak Nadopiekuńcza Kociara, wystarczy :D :D :D
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 10 gości