MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 13, 2014 17:59 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę LALUŚ PODEJRZENIE WODOGŁOWIA

Dziś upalnie, bezdomniaczki i rezydenci padnięci... Tylko śpią i jedzą... Laluń jutro zje skromne śniadanie, potem wyrusza w drogę... Staruszki strasznie leniwe, Szpieg by się tylko całował, nastawia nos i usta czarne jak smoła i całuje oraz delikatnie styka się nosem. Puszek ładnie siusia, duzo ze Stachem muszą pić, dziewczynki też ok, Ferdek cały dzień w kuchni, oczywiście, Miś szczęśliwy i w siódmym niebie, widać, że ma duszę zbieracza :ryk: Każdego by chciał do domu wziąć.. Bezdomiaczki leżą albo w krzakach/cieniu, albo w słońcu, zależy, co kto lubi ;) Jedzą ładnie, upał im nie przeszkadza. Powiedziałam Lalkowi, że Łatka i Pingwinka go pozdrawiają, mały zaczął mruczeć. Ale na marginesha, te ciotki są zadowolone, że sobie do nas poszedł :twisted:
kicikicimiauhau
 

Post » Pon lip 14, 2014 17:19 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę LALUŚ PODEJRZENIE WODOGŁOWIA

Po wizycie u weta... Diagnoza wodogłowia potwierdzona :( Szczegoly na wątku Lalunia
kicikicimiauhau
 

Post » Pon lip 14, 2014 21:28 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Kiciu,nie stawiaj bezdomniaczkom mleka przy takiej temperaturze bo bardzo szybko sie psuje,nie kwasnieje ale sie psuje.Mój wet miał dzisiaj długi przykry monolog do kobiety która przyniosła dwie kotki cieżko przytrute mlekiem,mówił, ze to któreś koty z kleji w tak cieżkim stanie po mleku.Naprawde sama świeza woda wystarczy.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Wto lip 15, 2014 6:41 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Ale one mleko piją zaraz po posiłku, a nie jest to jakaś duża ilość. Taka, żeby każdy sobie kilka łyków dla orzeźwienia zrobił :) Ale i tak miskę stawiam do cienia, ale naprawdę od razu znika.

Rano na kocim śniadaniu u czarnuszków była jedna sroka, dosyć wredna. Wpychała się między koty, przeszkadzając w jedzeniu :strach: Masakra : | Taki bezczelny ptak... Szkoda mówić
kicikicimiauhau
 

Post » Wto lip 15, 2014 13:34 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

sroki sa dość bojowymi ptaszyskami

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2014 17:08 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Dzisiaj wracając z południowego karmienia czarnej ekipy prawie zeszłam na zawał... Na podwórku pod moim blokiem siedział w krzakach szary kot, zawołałam go, żeby dać trochę zjeść i poznać osobnika. Wołam, a ten z ogonem do góry leci w moją stronę.. Patrzę, toż to... mój Puchatek z ul. Kraszewskiego 8O Rany, zaraz go zwołałam na klatkę schodową, choć nie chciał wejść, ale za trzecim razem się udało (na rękach nie dało rady go wprowadzić), i zaraz do transportera go złapałysmy... Migiem odtransportowałam synka na należyte miejsce... Tak się zdenerwowałam, nawet sobie nie wyobrażacie... Tak się wystraszył Puchaty tą akcją, że na wieczornym karmieniu pierwszy wybiegł na przywitanie.. Dosyć trochę chłopca okrzyczałam, no żeby taki kazał tu przyleźc.. Codziennie czeka ładnie ze swoim stadem, wczoraj, przedwczoraj, no codziennie... Aż mi się gorąco zrobiło, myślałam, że halucynacje mam... On kochany jest, ale to zachowanie mi się nie spodobało... Ale ma nauczkę, bo ze strachu złapany w transporterze w trakcie powrotu tak płakał, że widać, iż żałuje takiego postępowania :twisted: Ale już jest dobrze, siedzi ze swoją rodzina, po kolacji :)
kicikicimiauhau
 

Post » Wto lip 15, 2014 21:52 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

płakał, bo chciał zostać u Ciebie

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 16, 2014 6:15 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Puchatek płakał w transporterze, on nawet nie był u mnie w domu - tylko na klatce go zamknęłam, żeby złapać chłopaka. Chyba w odwiedziny przyszedł, ale wolę, żeby się tak nie oddalał. Wzięłoby się każdego, ale jak i gdzie? :?: :cry: Teraz chory Lalek doszedł, ale on był w potrzebie.. Wszystkie są póki co zdrowe (i oby jak najdłużej), może za daleko zawędrował.... Tylko skąd wiedział, gdzie mieszkam? Zawsze Szpiegusek tutaj przychodził, kiedy był bezdomny...
kicikicimiauhau
 

Post » Śro lip 16, 2014 8:05 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

szukał miłości

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 16, 2014 11:38 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Puchatek jest przecież kochany ;) :201465 Tak jak każda ta moja kocia bieda, i domowa, i bezzdomna
kicikicimiauhau
 

Post » Śro lip 16, 2014 18:34 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Upalny dzień teoretycznie trwa, ale praktycznie już prawie zakończony ;) Rezydenci ładnie dzisiaj się bawili, choć lipcowa pogoda dała im się we znaki.. Na obiad dziś mieli surowe serduszka i żołądki drobiowe, świeżo kupione :D, a dziewczynki chciały mokre, one surowego unikają jak diabeł święconej wody :twisted: Laluś zjadł gotowamego indyka, malcom zawsze bałam się dawać surowiznę, żeby jakichś problemów nie było. Bezdomniaczkom wymieszałam mokre z podrobami, choć nie każdy lubi surowe, z puszką chętnie zjadły :ok: Jedne pochowane w krzaczorach , drugie wylegują się w słoneczku na trawce, innym leniom przyjść się nie chciało :twisted: :wink: Ale jeśli raz któregoś nie ma, to z reguły na następny dzień przychodzi - taka leniwa wymiana :ryk: Dziś u króweczek zawitała Pomponka (podejrzewam, że to czyjąś kotka wychodząca), też umaszczenia rodem z obory :D Jest tak podobna do mojego Pandziaka, i ten jej charakterystyczny głos jak od mojego kocura, że to chyba... jego córka 8O Na stówe nie wiem, ale taka podobizna raczej nie jest dziełem przypadku. Ma jakieś 5-6 lat, ale bardzo fajna jest. Jak ją się weźmie na ręce, to pluje jak wąż, ale krzywdy nie zrobi :) Nikomu się nie chce na wojaże chodzić - uff... Każdy wygłaskany...
kicikicimiauhau
 

Post » Śro lip 16, 2014 18:42 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Potulny jak baranek staruszek Szpieg :201465
Obrazek
Obrazek
Chory Laluś znudzony robieniem zdjęć :)
Obrazek
Relaks wg Stasia ;)
Obrazek
Gucio, stały bywalec w kuchni :catmilk:
Obrazek
kicikicimiauhau
 

Post » Pt lip 18, 2014 19:26 Re: KOCIE BIEDY proszą o karmę MÓJ LALUŚ MA WODOGŁOWIE :(

Troszkę tu cicho :oops:
Jutro postaram się zrobić zdjęcia bezdomniaczkom ;)
Póki co wstawiam fotki Lalusia :201465
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lip 19, 2014 17:20 Re: BEZDOMNIACZKI I REZYDENCI,dużo kocich bied,wspomóż nas k

Troszkę zdjęć
Zdaje mi się, iż prowadzę monolog - czyżby wątek umierał? :(
Szpiegusek się chłodzi http://m.youtube.com/watch?v=qZ7i8fahFb ... load_owner
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Laluś http://m.youtube.com/watch?v=sQYHN1EEw0 ... l=PL&guid=
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lip 19, 2014 19:16 Re: BEZDOMNIACZKI I REZYDENCI,dużo kocich bied,wspomóż nas k

Szpiegusek to mój ulubieniec, bo mam słabość do czarnuszków. Oczywiście tuż za nim uplasował się Laluś i cała reszta pokaźnego stadka :mrgreen: <3
Moja Tosieńka dzisiaj odpoczywała na balkonie:

Obrazek

:mrgreen:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 96 gości