
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
no wlasnie nie wiemy......dopiero w czwartek bede mogla popodsluchiwac jak sie zachowuje. Jest gadatliwa...do patykow szczeka dosc cicho i wyzszym glosem niz GAPKA. Gapa w ogole byla z natury cicha.MalgWroclaw pisze:Miejmy nadzieję, że nie szczeka, bo sąsiedzi...
anulka111 pisze:no wlasnie nie wiemy......dopiero w czwartek bede mogla popodsluchiwac jak sie zachowuje. Jest gadatliwa...do patykow szczeka dosc cicho i wyzszym glosem niz GAPKA. Gapa w ogole byla z natury cicha.MalgWroclaw pisze:Miejmy nadzieję, że nie szczeka, bo sąsiedzi...
Rano wpadla na chwile do kotów.
Koty ja widzac z balkonu sie wycofaly.....ale bez ucieczki....po prostu daly jej wejsc.
JAGUSIA juz do mnie wkracza a nie wpada. Zastanawiam sie na ile jest pobudzona zmiana domku a na ile to jej natura. Wkracza spokojnym krokiem a nie tanczac![]()
Dzisiaj bardzo ladnie weszla , przyszla do mnie poglaskac sie. Na ten widok Gucio odliczyl ile razy ja glaszcze i jak poszla zazyczyl sobie porannego masazu.Rys byl zaspany jak ja....siedzial na lozku i patrzyl, bo u mnie koty maja tak wolny start jak ja. Smakusia zagladala z sofy co robimy.
Bardzo cennymi uwagami podzielila sie ze mna halbina , ktora miewala psy do adopcji.
Jagusia zachowuje sie tak jak przepowiedziala. Drepcze przy nas wszedzie. Jak my wstajemy to ona tez. Na pewno ma metlik w psiej glowie...ale pomalu jej sie to uklada.Podobno ta faza potrwa dwa tygodnie do miesiaca. Jaga ma bardzo dobra pamiec.....topografie okolicy juz ma opanowana. Dzis pewnie znow bedzie dzunglowanie. Las zostawimy na weekend. Bardzo ladnie w ogrodku przychodzila na wolanie....daje tez lapke.
Juz wie ze mieszka u brata. U mnie wchodzi sie witac. Zna juz rozklad misek z woda. Ale jej nie karmie....by nie mieszalo jej sie kto jest glownym opiekunem.
Koty pokochaly jej transporter.....co chwile widze ze ktores sie w nim melinuje. Ma ktos z Was doswiadczenia we wprowadzaniu doroslego pieska do domu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości