Rudi i Pysia VIII.. Rudi....[*] Pysia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 08, 2014 14:27 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

w pokoju TERAZ 31 , wiatrak lata, zasłony zaciągnięte....Na zewnątrz 48, skala na term się kończy.
Flox - ja nie mam wanny, a pod prysznic nie wejdę z wiadomych względów :evil: :evil: TEstamentu nie mam jak spisać :mrgreen:
Cholera, jeszcze przedwczoraj twierdziłam, że 1300 za klimatyzator to dla nas za dużo, dziś zaczęłam zmieniać zdanie :oops: :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16534
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 14:28 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

izka53 pisze:w pokoju TERAZ 31 , wiatrak lata, zasłony zaciągnięte....Na zewnątrz 48, skala na term się kończy.
Flox - ja nie mam wanny, a pod prysznic nie wejdę z wiadomych względów :evil: :evil: TEstamentu nie mam jak spisać :mrgreen:
Cholera, jeszcze przedwczoraj twierdziłam, że 1300 za klimatyzator to dla nas za dużo, dziś zaczęłam zmieniać zdanie :oops: :oops:

Może chociaż jaką mokrą materię na siebie zarzuć albo włóż stopy do miski z letnią wodą? Współczuję tych temperatur.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 08, 2014 14:38 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

spoko - jeszcze żyję, ratuje mnie moja ciepłolubność. Gipsu , niestety, nie ma jak schłodzić :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16534
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 14:39 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

izka53 pisze:w pokoju TERAZ 31 , wiatrak lata, zasłony zaciągnięte....Na zewnątrz 48, skala na term się kończy.
Flox - ja nie mam wanny, a pod prysznic nie wejdę z wiadomych względów :evil: :evil: TEstamentu nie mam jak spisać :mrgreen:
Cholera, jeszcze przedwczoraj twierdziłam, że 1300 za klimatyzator to dla nas za dużo, dziś zaczęłam zmieniać zdanie :oops: :oops:



chyba jednak powinnaś odżałować, zdrowie ważniejsze niż pieniądze, a to przecież dopiero początek upałów, jeszcze mamy wiosnę :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 08, 2014 14:43 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

izka53 pisze: pod prysznic nie wejdę z wiadomych względów :evil: :evil:

Moja córa - kilkakrotny połamaniec i na to podrzuca patent - na gips worek na śmieci a na końcu większa recepturka, żeby się nie wlewało do środka i voila! prysznic się bierze :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 08, 2014 14:46 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

floxanna pisze:
Zaczynam się obawiać o jazdę, na którą jestem umówiona w okolicach 16:00 :/

Jak w lesie to spoko :) Ja się wybrałam nad jeziorko....rowerami :roll: Nie przewidziałam, ze trasa raczej wśród pól czyli goła :roll: Trochi mnie przygrzało.... :o
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 08, 2014 14:48 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

shira3 pisze:
floxanna pisze:
Zaczynam się obawiać o jazdę, na którą jestem umówiona w okolicach 16:00 :/

Jak w lesie to spoko :) Ja się wybrałam nad jeziorko....rowerami :roll: Nie przewidziałam, ze trasa raczej wśród pól czyli goła :roll: Trochi mnie przygrzało.... :o



to zmieniłaś kolor skóry na ognisty? :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 08, 2014 14:52 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

Jeszcze nie wiem, okaże się wieczorem :mrgreen:
Trochę miałam już podkład.
TŻ pożyczył kapelutka :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 08, 2014 14:55 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

shira3 pisze:Jeszcze nie wiem, okaże się wieczorem :mrgreen:
Trochę miałam już podkład.
TŻ pożyczył kapelutka :D



a wieczorem zrobi okłady? :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 08, 2014 14:56 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

Może ;)
Kapelutka to mi pożyczył na wycieczce bo ja w dodatku bez nakrycia głowy ruszyłam....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 08, 2014 14:57 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

shira3 pisze:Może ;)
Kapelutka to mi pożyczył na wycieczce bo ja w dodatku bez nakrycia głowy ruszyłam....



chciałaś dostać udaru 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 08, 2014 14:58 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

Jakoś tak....nie pomyślałam..... :oops:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 08, 2014 15:14 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

shira3 pisze:Jakoś tak....nie pomyślałam..... :oops:



a to jeszcze chłodno było czy marzysz o zwolnieniu?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 08, 2014 16:19 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

8O 8O 8O 8O 8O
komp się mi przegrzał i wyłączył :evil: :evil: :evil: Zaraz po tym, jak napisałam o temperaturze...

mir.ka pisze:chyba jednak powinnaś odżałować, zdrowie ważniejsze niż pieniądze, a to przecież dopiero początek upałów, jeszcze mamy wiosnę :(


Miruś - ja to wiem, ale potrzeb jest dużo więcej, np bez autka jesteśmy. i to 1300 to na raty, szef będzie potrącał K. z tygodniówki, a K. z moim synem sami zainstalują. Jedno urządzenie już jest na podwórku, za free, ale niestety okazało się, że jest na siłę. siłę mamy, ale za grosz zaufania do jakości przewodów - przypominam, że my to wynajmujemy.
Ale wiesz - punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia :mrgreen: nooo i na tej zasadzie K. żywo zainteresował się zamontowaniem zmywarki, która ponad miesiąc stoi w szopce i czeka na okazję :mrgreen:

shira3 pisze:Może ;)
Kapelutka to mi pożyczył na wycieczce bo ja w dodatku bez nakrycia głowy ruszyłam....


Shirka - Ciebie to się ten upał już wcześniej na dyńkę rzucił :?: 8O 8O 8O
Aczkolwiek ja nad jezioro np zabieram zawsze gustowną czapeczkę po którymś z wnuków :mrgreen: , a nie zakładam NIGDY. Ino ja jestem śniadoskóra szatynka/jaśniejsza brunetka / już nie pamiętam :oops: :oops: :oops: / i opalam się z wielkimi oporami..

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16534
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 17:57 Re: Rudi i Pysia VIII Dziennik niecodziennik ;)

izka53 pisze:8O 8O 8O 8O 8O
komp się mi przegrzał i wyłączył :evil: :evil: :evil: Zaraz po tym, jak napisałam o temperaturze...

mir.ka pisze:chyba jednak powinnaś odżałować, zdrowie ważniejsze niż pieniądze, a to przecież dopiero początek upałów, jeszcze mamy wiosnę :(


Miruś - ja to wiem, ale potrzeb jest dużo więcej, np bez autka jesteśmy. i to 1300 to na raty, szef będzie potrącał K. z tygodniówki, a K. z moim synem sami zainstalują. Jedno urządzenie już jest na podwórku, za free, ale niestety okazało się, że jest na siłę. siłę mamy, ale za grosz zaufania do jakości przewodów - przypominam, że my to wynajmujemy.
Ale wiesz - punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia :mrgreen: nooo i na tej zasadzie K. żywo zainteresował się zamontowaniem zmywarki, która ponad miesiąc stoi w szopce i czeka na okazję :mrgreen:

no tak jak trzeba robić za zmywarkę to lepiej taką prawdziwą zamontować :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości