barbarados pisze:Mirka![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Pamietam , jak szłam sobie spokojnie , psy na smyczach , krótko , bo na przeciw pani z dzieciaczkiem , tak na oko 4-5 latek zajeta gadaniem przez telefon . Moje psy nie wychowywały sie z dziećmi a Kajtek sie ich boi , bo jak był bezdomny to takie 6-8 latki rzucały w niego rajskimi jabłuszkami . Więc psów pilnuje . A ta gadająca baba co zrobiła ? Popchnęła dziecko w moją stronę i mówi : Idz , pieski pogłaskać , mamusia musi porozmawiać ! Dzieciak , jak to dzieciak : Piesie !![]()
Mnie serducho do gardła dotarło , psy zgłupiały i dały sie pogłaskać .No i ja sie pytam , gdzie ta baba miała mózg ? Do obcych psów malucha pchać ?

