Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 19, 2014 12:56 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Szczotkowanie to to, czego Nikuśka nie lubi baaardzo.
Szczotkuję, ale nie za często, aby panny nie stresować.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 19, 2014 20:56 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

No dobra, jestem panikara, ale wolę wszystko sprawdzić wcześniej, niż potem żałować.
Nikuni naprawdę jedzie z pyszczka :roll: a 4 kły, bez kamienia (przy jednym cały czas jest lekko poczerwieniałe dziąsło) nie dadzą takiego zapachu. Żołądek ok wg poprzednich badań, więc o co chodzi? Może to nie istotne...

Radość mnie rozpiera, choć wiem, że Niki nie wyzdrowiała, ale:
kreatynina 1,9 mg/dl (1,00 - 1,80) - było 2,027 potem 2,5
mocznik 45 (25,00 - 70,213) - było 70 potem 80,3
fosfor 5,2 mg/dl (2,5 - 5,9) - było 5,1 - wprowadzimy wyłapywacz
wapń 7,9 mg/dl (9,2 - 12) - było 10,0 (za mały :?: ) wetka mówiła, że jest dobrze, ale nie spojrzałam na normę

Następny pobór krwi zaplanowany na poniedziałek przed kolejną kroplówką, aby sprawdzić, czy nie wzrośnie kreatynina i mocznik. Choć teraz zastanawiam się, czy nie poczekać do następnego czwartku i wszystko zrobić naraz. I chyba tak zrobię, aby było mniej stresu.

Panna powinna w nagrodę za super współpracę dostać aż całą godz. aktywnej zabawy, jednak pól godz. i to w dwóch częściach musi jej dziś starczyć. Dobrze, że mnie z tego nie rozlicza :mrgreen:

W nagrodę za to Państwo dostaniecie Nikuśkę parapetową ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 19, 2014 21:32 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Dzielna Dziewczynka :ok: :1luvu:
I baaaardzo dzielna Duża :ok: :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 19, 2014 22:25 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Jakbyś Aguś pisała bloga,to podejrzewam,że byłby chyba najbardziej wyświetlanym blogiem
Tak niesamowicie wszystko opisujesz,ze ma się wrażenie,jakby się tam z Wami było

Dzielne nasze Kobietki :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro mar 19, 2014 22:55 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Dumna jestem z Nikuśki baaardzo.
Kochana kocina, krucha, delikatna, a zarazem ufna w swoim strachu. Mądra, jakby rozumiała po co to wszystko, co się z nią wyrabia i wie, że na koniec będą pieszczoty i zabawa, bo po nie przychodzi.

Sylwia, bloga o kocim życiu pisać nie będę, bo mi czasu brak i szkoda ;)
Bloga mam, ale to co tam piszę jest bardziej dla mnie i mało kto tam zagląda, bo mało kto chyba rozumie, o czym piszę ;) Ja też b. rzadko tam bywam (kiedyś mi go w końcu zlikwidują).


Jeszcze jedno z parapetu :D
Na dobranoc dla jednych i dzień dobry dla innych :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 19, 2014 23:35 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

To jest kochany z niej Robal :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

eyyyy,to czemu ja nic nie wiem o blogu ? juuuuż dawaj mi linka,natentychmiast ,w trybie przyspieszonym
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 28, 2014 20:37 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

halo?
Obrazek

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 28, 2014 22:02 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Żyjemy.
Zarastam. (Duża też).
Linieję. (Duża podobnie, muszę uważać, aby się nie zakłaczyć jej futrem, bo go wszędzie pełno).
Dieta coraz lepsza, bo mięso widać.
Ale nadal dziobię kukurydzę, bo lubię.
Bawię się o tak:


Obrazek

i tak:

Obrazek

W poniedziałek znów mnie mają kłuć.
I będzie komisyjne sikanie z rana.

A jak duża mnie nawadnia, to przeciekam i mam całe futro mokre.
Mówi, że jestem dziurawa jak sito, albo mam stare futro i się rozłazi.
Nie wiem o co jej chodzi. Pewnie coś źle robi.
Będzie pytać pani doktor.

Zaczęłam mniej pić i duża się trochę denerwuje, ale czy ma powód?
Jem też mniej, bo od niedawna dopiero mam znów mięso, a nie odpady, kt. już mi nie smakowały, a kukurydza też jakoś mniej mi szła.
Podobno będzie i surowizna, ale duża musi się nauczyć jakiegoś barfa.
Teraz nie ma czasu, bo jakieś artykuły czyta, bo w tym świecie ciągle się coś zmienia.
Ja tam nie widzę zmian.
Nadal siedzę do wieczora sama.
Potem przychodzi duża i długo jej opowiadam, jak tęskniłam.
Daje mi jedzonko. Czasem podłącza do rurki - tego nie lubię, ale staram się być grzeczna, pomiauczę sobie najwyżej.
Bawi się ze mną - to lubię najbardziej,
przytula i pozwala spać na kolanach.
Rano pomizia i sobie idzie.
Zawsze to samo.
No chyba, że do torby wsadzi i wtedy nie wiem co będzie...
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 28, 2014 22:10 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Aaaa, czyli normalizacja postępuje.
I mięso ma być (u nas jeszcze nie ma; Duża też miała się doktoryzować z barfa, ale jakoś nie może się zmobilizować) :piwa:
z przeciekaniem futra, średnia sprawa, ale może się wyjaśni, bo bez sensu cerować - przewiew musi być, bo lato nadchodzi
Ta Duża za dużo w pracy siedzi
trzeba by ją przekonać, że są priorytety
a nie ma innego priorytetu, niż kot, c'nie?

Co do picia, to chyba lepiej? Bo u was, inaczej niż u nas, za dużo picia to niedobry objaw, nie?

Trzymamy kciuki za komisyjne siuśki i kłucie (brr, my się boimy)
:kotek: :kotek: i Duża

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 28, 2014 22:19 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

pozytywka pisze:Co do picia, to chyba lepiej? Bo u was, inaczej niż u nas, za dużo picia to niedobry objaw, nie?
No nie do końca, bo musi wypłukiwać to co niepotrzebnie zalega i może zatruwać organizm. Ani za mało ani za dużo, a spada ostatnio spożycie wody :twisted: Kroplówki chyba powinny być częściej. Badania pokażą.

Priorytety... pracować trzeba, bo na kłucia kasy nie będzie... i barfa Niestety na swoim tak jest - samo się nie zrobi, a terminy gonią...

A z tym Barfem, to co tam zajrzę, to wychodzę załamana - tyle wiedzy trzeba i wyczucia, a i czasu na ogarnięcie mało. Oczy robią mi wysiadkę i nie chce mi się już siedzieć z nosem przy monitorze.

Ale ogarniemy pomału wszystko :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 28, 2014 22:21 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

trzymam kciuki za całokształt, szybenko :ok:
(jutro 17 melonów do wygrania ... ;) )

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 28, 2014 22:34 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

pozytywka pisze:(jutro 17 melonów do wygrania ... ;) )
Pewnie jako jedna z nielicznych - nie chciałabym wygrać takiej kasy. Pieniądze (w takim wymiarze) to problem, więc wolę te problemy, co mam ;)

Nie wiem, czy kiedyś wrzucałam to zdjęcie (jest sprzed roku), ale mi się podoba, więc zapodam :)

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 28, 2014 22:41 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

taką kasę zawsze można wygrać na spółkę ;)
a wygranie części dawałoby szansę, że priorytem byłby KOT :twisted:


Cudna refleksyjna Nikusińska :love:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 28, 2014 22:46 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

No na tą częściową-spółkową wygraną może bym jeszcze poszła ;)

To jeszcze to przy okazji grzebania w przeszłości (powtórkowe):

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 28, 2014 22:49 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

kotek - pieszczotek :)


deal
specjalnie się jutro zmobilizuję, żeby wyjść i zagrać i na spółkę wygrać ;)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, pibon i 12 gości